Witajcie!
U mojej 6 miesiecznej corci wykryto kręcz szyji. Juz wczesniej mowilam
pediatrze ze ona ma tendencje do obracania głowki w jedną strone ale lekarka
kazała mi układać ja odwrotnie i czekac. Wybrałam się wieć do neurologa,
który nic nie stwierdził, więc odwiedziłam ortpopede.Stwierdził ona ze corka
ma bardzo delikatny kręcz- zalecił zmiane ustawienia łóżeczka oraz pokazał
mi jak mam masowac dziecko po kąpaniu przez dwa miesiące. Powiedział że
jesli nie bedzie poprawy do da mi kołnierz .
Nie wiem czy mam masowac dziecko sama czy lepiej zamówic specjaliste?
Czy słyszeliscie o kołlnierzu na kręcz, czy to przyniesie poprawe?
Słyszalam ze zakladaja kołnierz po operacji na kręcz a nie tak do noszenia.
Bardzo prosze o porade bo zaczyna mnie ta sytuacja martwic.
Pozdrwiam
Marta