| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-03-12 17:10:28
Temat: kreski na powiekach-pytanieRzadko robię kreski, bo nigdy sensownie mi to nie wychodziło. Ale jakiś czas
temu odkryłam, że całkiem fajnie wyglądam w ciemnych kreskach robionych
wewnątrz powieki. Takie kreski łatwo się robi - maluję rózowe na dole i na
górze pod rzęsami. Mam kredkę Bourjois metaliczny brąz, kolor utrzymał się
długo i ładnie się prezentował, ale podrażniło mi oczy:/ Wytrzymałam co
prawda parę godzin i oczy ponoć czerwone nie były, ale na samo wspomnienie
tamtego wieczoru mi łzawią ;))) I teraz mam pytanie - czy kredka do
malowania wewnętrznej części oka nosi jakąś inna nazwę (np. kajal a nie
eyeliner)? Czy powinna być aptecznej firmy (np. LRP)? Jaką polecacie? Dodam,
że nie mam zbyt wrażliwych oczu, chociaż noszę soczewki.
Prosze o rady
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-03-12 21:23:53
Temat: Re: kreski na powiekach-pytanieKalinka napisał(a):
> Rzadko robię kreski, bo nigdy sensownie mi to nie wychodziło. Ale jakiś czas
> temu odkryłam, że całkiem fajnie wyglądam w ciemnych kreskach robionych
> wewnątrz powieki. Takie kreski łatwo się robi - maluję rózowe na dole i na
> górze pod rzęsami. Mam kredkę Bourjois metaliczny brąz, kolor utrzymał się
> długo i ładnie się prezentował, ale podrażniło mi oczy:/ Wytrzymałam co
> prawda parę godzin i oczy ponoć czerwone nie były, ale na samo wspomnienie
> tamtego wieczoru mi łzawią ;))) I teraz mam pytanie - czy kredka do
> malowania wewnętrznej części oka nosi jakąś inna nazwę (np. kajal a nie
> eyeliner)? Czy powinna być aptecznej firmy (np. LRP)? Jaką polecacie? Dodam,
> że nie mam zbyt wrażliwych oczu, chociaż noszę soczewki.
> Prosze o rady
> K.
>
>
Takie malowanie nad linią rzęs praktycznie w 100% prędzej czy później
wywołuje podrażnienie spojówek. Na przyszłość nie radze tak malować
oczu, bo po co niepotrzebnie płakać :). Pozdrawiam!
--
Tehanu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |