| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-03-31 18:05:08
Temat: kret,jak go humanitarnie wyprosićMam radę na udręki . Rada pochodzi od ogrodnika zajmującego się przez "całe
wieki" francuskim trawnikiem przy pewnym "chateau".
Posadzcie wokół "zainfekowanego" terenu pastylki zwyczajnej naftaliny. Rada
skuteczna i sprawdzona w ogrodzie mojego udręczonego wuja, który wypróbował
wszystko/ prąd, świece dymne, sklepowe trucizny,wiatraczki itp./
Zasadzono jej kilka kilogramów.
Ostrzeżenie zasadzcie naftalinę głęboko najlepiej w perforowanym pręcie,
gdyż kret jest inteligentny na tyle,że niedbale posadzone zwróci wam na
powierzchnię.
Ci którzy są dobrzy z chemii może pokuszą się o ocenę szkodliwości
"zasadzonej" naftaliny na zdrowie.
Jestem działkowiczem doniczkowym, ale będę rada jeśli opowiecie mi o
skuteczności tej importowanej metody w waszych ogrodach.
Pozdrawiam
b...@e...net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-04-03 08:54:21
Temat: Re: kret,jak go humanitarnie wyprosić> Mam radę na udręki . Rada pochodzi od ogrodnika zajmujšcego się
> przez "całe wieki" francuskim trawnikiem przy pewnym "chateau".
> Posadzcie wokół "zainfekowanego" terenu pastylki zwyczajnej
> naftaliny. Rada skuteczna i sprawdzona w ogrodzie mojego udręczonego
> wuja, który wypróbował wszystko/ pršd, świece dymne, sklepowe
> trucizny,wiatraczki itp./
> Zasadzono jej kilka kilogramów.
Ja kilka lat temu walczac z kretami na dzialce probowalam wszystkich
powyzszych metod(poza pradem) dodatkowo probowalismy zalac woda -
efekt zaden. Po naftalinie cala dzialka "pachniala", swiece dymne daly
imponujacy widok w roznych miejscach dzialki i okolicznej laki(łąki)
zaczela dymic ziemia, bardzo zalowalam ze nie mam ze soba kamery.
Pozostaje polubic i cierpliwie niwelowac kopczyki.Pozdrawiam Ulka
--
Szukasz pracy ? Znasz rynek IT (Internet) ? - http://webcorp.pl/praca/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-04-03 15:41:10
Temat: Re: kret,jak go humanitarnie wyprosićWitam,
trochę znalazłem ale nie wyczerpuje to tematu;
Naftalen, bezbarwny, krystaliczny węglowodór aromatyczny, C10H8, o znanym
zapachu kulek przeciwmolowych, temperaturze topnienia 80,1°C i temperaturze
wrzenia 218°C. Prawie nierozpuszczalny w wodzie, [to najistotniejsze]
rozpuszcza się prawie we wszystkich rozpuszczalnikach organicznych.
Otrzymywany ze smoły węglowej i ropy naftowej.
Używany głównie do produkcji bezwodnika ftalowego. Poza wykorzystaniem go na
niewielkš skalę (kilka procent) do wyrobu rodków przeciw molom, resztę
przekształca się w pochodne naftalenu, stosowane jako zwišzki porednie do
wyrobu barwników, rodków garbujšcych i powierzchniowo aktywnych.
Pozdrawiam, jerz.
Użytkownik Barbara Wieczorek <b...@e...com.pl> w wiadomoci do grup
dyskusyjnych napisał:oN5F4.21057$a...@n...tpnet.pl...
> Mam radę na udręki . Rada pochodzi od ogrodnika zajmujšcego się przez
"całe
> wieki" francuskim trawnikiem przy pewnym "chateau".
> Posadzcie wokół "zainfekowanego" terenu pastylki zwyczajnej naftaliny.
Rada
> skuteczna i sprawdzona w ogrodzie mojego udręczonego wuja, który
wypróbował
> wszystko/ pršd, wiece dymne, sklepowe trucizny,wiatraczki itp./
> Zasadzono jej kilka kilogramów.
> Ostrzeżenie zasadzcie naftalinę głęboko najlepiej w perforowanym pręcie,
> gdyż kret jest inteligentny na tyle,że niedbale posadzone zwróci wam na
> powierzchnię.
>
> Ci którzy sš dobrzy z chemii może pokuszš się o ocenę szkodliwoci
> "zasadzonej" naftaliny na zdrowie.
>
> Jestem działkowiczem doniczkowym, ale będę rada jeli opowiecie mi o
> skutecznoci tej importowanej metody w waszych ogrodach.
> Pozdrawiam
> b...@e...net.pl
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-04-04 06:05:20
Temat: Odp: kret,jak go humanitarnie wyprosić
Użytkownik "Ulka" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:38E85C3D.896A796F@priv6.onet.pl...
.......................
swiece dymne daly
> imponujacy widok w roznych miejscach dzialki i okolicznej laki(łąki)
> zaczela dymic ziemia,
W przypadku, gdy obok działki znajdują się łąki, wtedy zwalczanie ketów
tylko na działce niema sensu.W miejsce zniszczonych kretów, przyjdą
następne.
Nie można w takim przypadku mówić o braku skuteczności stosowanych środków.
Raczej o braku cierpliwości w ich tępieniu.
Należy przemyśleć przed zastosowaniem jakichkolwiek środków. Albo tępimy aż
wytępimy wszystkie w okolicy w dosyć szerokim ujęciu albo nie tępimy w
ogóle.
Tępienie kretów ma sens wtedy gdy nie przyjdą nowe.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
--
Szukasz pracy ? Znasz rynek IT (Internet) ? - http://webcorp.pl/praca/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-04-04 07:21:15
Temat: Re: kret,jak go humanitarnie wyprosić
> W przypadku, gdy obok działki znajdują się łąki, wtedy zwalczanie ketów
> tylko na działce niema sensu.W miejsce zniszczonych kretów, przyjdą
> następne.
>
> Nie można w takim przypadku mówić o braku skuteczności stosowanych
środków.
> Raczej o braku cierpliwości w ich tępieniu.
> Należy przemyśleć przed zastosowaniem jakichkolwiek środków. Albo tępimy
aż
> wytępimy wszystkie w okolicy w dosyć szerokim ujęciu albo nie tępimy w
> ogóle.
> Tępienie kretów ma sens wtedy gdy nie przyjdą nowe.
> --
> :-) http://ogrod.to.jest.to
Co za ludzie z Was. Tepic krety, co to kurna jest. To, ze Wam przeszkadzaja
nie znaczy zeby je zaraz tepic. One byly przed Wami na dzialce. Ja jestem
zwolennikiem wylapywania ich i przenoszenia poza obreb dzialki. Taka sama
metoda w czasochlonnosci jak permamentne ich zabijanie. A jakie wyszukane
metody, sadysci.
Nie chce byc odebrany za jakiegos fanatyka, ale sledze cala dyskusje i tak
sobie pomyslalem, ze ludzie ktorzy kochaja swoje ogrody nie powinni w ten
sposob pozbywac sie nieproszonych gosci (z wyjatkiem zlodzieji).
Czy jak Wasz pies naleje na trawnik to tez go chcecie zlikwidowac???!!!
Badzcie troche rozsadniejsi.
pozdrowka
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-04-04 08:15:01
Temat: Re: kret,jak go humanitarnie wyprosić> Co za ludzie z Was. Tepic krety, co to kurna jest. To, ze Wam przeszkadzaja
> nie znaczy zeby je zaraz tepic. One byly przed Wami na dzialce. Ja jestem
> zwolennikiem wylapywania ich i przenoszenia poza obreb dzialki.
To bez sensu i tak wroci. Lepiej polubic ;-)
> Czy jak Wasz pies naleje na trawnik to tez go chcecie zlikwidowac???!!!
Nie posiadam psa. Z moich zwierzatek ani papuga ani zolw nie leja na
trawnik :-)
> Badzcie troche rozsadniejsi.
Jestesmy, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!
Pozdr. Ulka
--
Szukasz pracy ? Znasz rynek IT (Internet) ? - http://webcorp.pl/praca/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2000-04-04 09:04:59
Temat: Re: kret,jak go humanitarnie wyprosićKiedys niesmialo przebakiwalam, zeby zostawic krety w spokoju, ale nie
spotkalo sie z aplauzem. ogrodnicy niestety rzadko bywaja jednoczesnie
milosnikami zwierzat...
Dorota
Jarek Grzelak wrote:
>
>
> Co za ludzie z Was. Tepic krety, co to kurna jest. To, ze Wam przeszkadzaja
> nie znaczy zeby je zaraz tepic. One byly przed Wami na dzialce. Ja jestem
> zwolennikiem wylapywania ich i przenoszenia poza obreb dzialki. Taka sama
> metoda w czasochlonnosci jak permamentne ich zabijanie. A jakie wyszukane
> metody, sadysci.
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2000-04-04 10:15:49
Temat: Re: kret,jak go humanitarnie wyprosićJarek Grzelak wrote:
> Co za ludzie z Was. Tepic krety, co to kurna jest. To, ze Wam przeszkadzaja
> nie znaczy zeby je zaraz tepic. One byly przed Wami na dzialce.
A jak dlugo zyja krety? Bo ja bym z tym pierwszenstwem nie byl pewien.
--
Pozdrawiam serdecznie :-)
Krzysztof Koterba e-mail: k...@r...pl
--
nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2000-04-04 10:20:38
Temat: Re: kret,jak go humanitarnie wyprosićDorota Nowicka wrote:
> Kiedys niesmialo przebakiwalam, zeby zostawic krety w spokoju, ale nie
> spotkalo sie z aplauzem. ogrodnicy niestety rzadko bywaja jednoczesnie
> milosnikami zwierzat...
Zdaje mi sie, ze najbardziej propagowanym na tej grupie sposobem na
krety jest ten z piwami. To jest rownoznaczne z tym co Ty przebakiwalas.
A ja ostatnio humanitarnie zlikwidowalem jakies 200 krecich kopcow ...
--
Pozdrawiam serdecznie :-)
Krzysztof Koterba e-mail: k...@r...pl
--
Szukasz pracy ? Znasz rynek IT (Internet) ? - http://webcorp.pl/praca/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2000-04-04 10:31:30
Temat: Re: kret,jak go humanitarnie wyprosić> A jak dlugo zyja krety? Bo ja bym z tym pierwszenstwem nie byl pewien.
Jesli chodzi Ci o powstanie gatunku, to nie wiem, ale wydaje mi sie, ze
jednak krety byly przed nami. Poza tym mialem na mysli krety na naszych
dzialkach przed ich kupnem. Nie cofam sie tak daleko w przeszlosc. Myslisz,
ze przed postawieniem swojego domu nie bylo kretow na Twojej dzialce. Rzec
by mozna, ze to my sie ladujemy na naturalne siedliska zwierzat a nie
odwrotnie (generalnie).
pozdrowka
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |