« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-20 20:21:50
Temat: krzewy kwitnące ( trochę długie)Mam na Mazurach działkę. Ponieważ nie lubię samej trawy, na środku
,,pastwiska" chciałabym posadzic coś ładnego. Wytyczyłam ładnymi dużymi
kamieniami owal około 5 m na 3 m i w tym miejscu marzą mi się kwitnące
krzewy. Na razie wiem, że musi być Forsycja ( żółta ). Chciałabym mieć
jeszcze jakieś kolory, ale poniewaz jestem początkujacym działkowiczem, to
nie wiec co to ma być. Może ktoś z Grupowiczów mi podpowie co można jeszcze
posadzić? Nadmieniam, że miejsce jest trochę na przeciągu, bo to nowa
działka i ,,ochrony" jeszcze nie porosły, ale ziemia jest dobra, żyzna.
Pozdrawiam. Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-04-21 13:49:24
Temat: Re: krzewy kwitnące ( trochę długie)
Użytkownik "Ewa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c640pn$r5o$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam na Mazurach działkę. Ponieważ nie lubię samej trawy, na środku
> ,,pastwiska" chciałabym posadzic coś ładnego. Wytyczyłam ładnymi dużymi
> kamieniami owal około 5 m na 3 m i w tym miejscu marzą mi się kwitnące
> krzewy. Na razie wiem, że musi być Forsycja ( żółta ). Chciałabym mieć
> jeszcze jakieś kolory, ale poniewaz jestem początkujacym działkowiczem, to
> nie wiec co to ma być. Może ktoś z Grupowiczów mi podpowie co można
jeszcze
> posadzić? Nadmieniam, że miejsce jest trochę na przeciągu, bo to nowa
> działka i ,,ochrony" jeszcze nie porosły, ale ziemia jest dobra, żyzna.
> Pozdrawiam. Ewa
Moze Mahonie?
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-04-22 11:52:13
Temat: Re: krzewy kwitnące ( trochę długie)
Użytkownik "Ewa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c640pn$r5o$1@atlantis.news.tpi.pl...
Dzięki, wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi i podpowiedzi. Jadę zaraz
oglądać to o czym napisaliście. Mam wolną chwilkę i popatrzę sobie co już
mają w Żabieńcu ( pod Warszawą koło Piaseczna). Lilaki mam już dwa na
działce, więc nie wchodzą w grę, to samo z Pigwą, którą przesadziłam i
przyjęła się. Bardzo podobają mi się Berberysy, ale mają kolce i obawiam się
o moje psiaki ( jamniki) które wsadzają nosy i nie tylko, wszędzie tam gdzie
nie można.Odezwę się na pewno. Początkująca działkowiczka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-04-23 08:53:46
Temat: Re: krzewy kwitnące ( trochę długie)
"Ewa" <e...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:c640pn$r5o$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam na Mazurach działkę. Ponieważ nie lubię samej trawy, na środku
> ,,pastwiska" chciałabym posadzic coś ładnego. Wytyczyłam ładnymi dużymi
> kamieniami owal około 5 m na 3 m i w tym miejscu marzą mi się kwitnące
> krzewy. Na razie wiem, że musi być Forsycja ( żółta ). Chciałabym mieć
> jeszcze jakieś kolory, ale poniewaz jestem początkujacym działkowiczem, to
> nie wiec co to ma być. Może ktoś z Grupowiczów mi podpowie co można
jeszcze
> posadzić? Nadmieniam, że miejsce jest trochę na przeciągu, bo to nowa
> działka i ,,ochrony" jeszcze nie porosły, ale ziemia jest dobra, żyzna.
> Pozdrawiam. Ewa
>
Nie bylbym soba, gdybym nie odpowiedzial: Skarbenko, Ty nie sadz forsycji,
bo z niej pozytku zadnego. Ty posadz derenia (Cornus mas). To jak dobry
szampon. Trzy w jednym. Kwitnie tez zolto i w zaleznosci od odmiany
wczesniej niz forsycja. Ma owoce, ktore nie tylko ladnie wygladaja ale
przednia nalewke sie z nich robi i konfitury ale tez z dobrodziejstwa tego
krzewu korzystaja chetnie owady, chronia sie w nim ptaki, z ktorymi mozna
podzielic sie owocami. Jakies pietnascie roznych stworzen odwiedza derenie.
Ale jak chcesz miec kawalek miejskiego parku, to posadz forsycje.
Ekologicznie bezsensowna rosline, ktora zachwycaja sie jedynie ci, ktorzy
nie znaja derenia.
Aha, deren ma dosyc liczne kuzynostwo, tez kwitnace - warto poszukac tez
inne Cornusy.
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |