...którzy jesteście w Niebie ;)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 77

21. Data: 2007-05-08 20:50:02

Temat: Re: ...którzy jesteście w Niebie ;)
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kazik Kurz napisał(a):
> Panslavista wrote:
>
>> "Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
>> news:f1qlrt$8rs$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> Te cele to badania wojskowe w wielu dziedzinach, których finansowanie
>> jest
>> ukryte przed obywatelami, bądź same badania są nielegalne - np badania
>> nad
>> mózgiem człowieka nie typu poznawczego a możliwościami sterowania.
>
> Zaprawde powiadam ci Synu: nie ufaj nikomu.
> Oni Patrza.

Można i Tobie coś poradzić: ufaj wszystkim, których spotykasz, idź za
każdy róg, zza którego ktoś Cię mile zawoła :-)

--
XL wiosenna
........................
Uwaga: to konto jest kontynuacją poprzedniego, którego profil znajdziesz
tu:
http://groups.google.com/groups/profile?enc_user=FrF
wyBQAAAA-5PM3SkF7hgkuNFs7WOaEOPANdqfI6prRsqjc7uCt1A

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2007-05-08 21:03:46

Temat: Re: ...którzy jesteście w Niebie ;)
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista napisał(a):
> "Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
> news:f1qlrt$8rs$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Te cele to badania wojskowe w wielu dziedzinach, których finansowanie jest
> ukryte przed obywatelami, bądź same badania są nielegalne - np badania nad
> mózgiem człowieka nie typu poznawczego a możliwościami sterowania.

Wystarczy, że są to np. jakieś badania genetyczne, bo one właśnie z
powodu konieczności wykonywania milionów symulacji pochłaniają równie
wiele możliwości obliczeniowej komputerów, jak badania kosmiczne...
Jeśli robi je w ukryciu mała grupa ludzi, to już jest wiele mówiące. Ale
domysły co do ich istoty snuć można bez końca - nie istota jest zresztą
ważna, lecz prawidłowość historyczna, o której pisałam wcześniej.
Sama aplikacja, instalowana w komputerach zapaleńców, może być
najsympatyczniejsza, jej źródło jest do podejrzenia dla co bardziej
orientujących się... Jednak jakość danych przetwarzanych przez
komputery jest przecież poza kontrolą ich właścicieli... I tu się
zaczyna brak kontroli w ogóle.

--
XL wiosenna
........................
Uwaga: to konto jest kontynuacją poprzedniego, którego profil znajdziesz
tu:
http://groups.google.com/groups/profile?enc_user=FrF
wyBQAAAA-5PM3SkF7hgkuNFs7WOaEOPANdqfI6prRsqjc7uCt1A

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2007-05-08 21:42:59

Temat: Re: ...którzy jesteście w Niebie ;)
Od: Kazik Kurz <k...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:
> Kazik Kurz napisał(a):
>> Panslavista wrote:
>>
>>> "Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
>>> news:f1qlrt$8rs$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>>
>>> Te cele to badania wojskowe w wielu dziedzinach, których finansowanie
>>> jest
>>> ukryte przed obywatelami, bądź same badania są nielegalne - np
>>> badania nad
>>> mózgiem człowieka nie typu poznawczego a możliwościami sterowania.
>>
>> Zaprawde powiadam ci Synu: nie ufaj nikomu.
>> Oni Patrza.
>
> Można i Tobie coś poradzić: ufaj wszystkim, których spotykasz, idź za
> każdy róg, zza którego ktoś Cię mile zawoła :-)
Alez ja wlasnie o tym mowie: pomiedzy ufaniem kazdemu a przekonaniem ze
wszyscy cie oszukuja, jest cale pole dla rozsadnego ufania tym ktorym
ufac nalezy i nieufania tym ktorym nienalezy.
Wiem ze to skomplikowane.
K

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2007-05-08 23:40:23

Temat: Re: ...którzy jesteście w Niebie ;)
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kazik Kurz napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Kazik Kurz napisał(a):
>>
>>> Panslavista wrote:
>>>
>>>> "Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
>>>> news:f1qlrt$8rs$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>>>
>>>> Te cele to badania wojskowe w wielu dziedzinach, których
>>>> finansowanie jest
>>>> ukryte przed obywatelami, bądź same badania są nielegalne - np
>>>> badania nad
>>>> mózgiem człowieka nie typu poznawczego a możliwościami sterowania.
>>>
>>>
>>> Zaprawde powiadam ci Synu: nie ufaj nikomu.
>>> Oni Patrza.
>>
>>
>> Można i Tobie coś poradzić: ufaj wszystkim, których spotykasz, idź za
>> każdy róg, zza którego ktoś Cię mile zawoła :-)
>
> Alez ja wlasnie o tym mowie: pomiedzy ufaniem kazdemu a przekonaniem ze
> wszyscy cie oszukuja, jest cale pole dla rozsadnego ufania tym ktorym
> ufac nalezy i nieufania tym ktorym nienalezy.
> Wiem ze to skomplikowane.

Tak, nawet bardzo. Bo niby skąd jest pewność, że SETI jest wśród tych
pierwszych? Tak po prostu - bo jest fajny? - to mało. Że jest jawny? -
ale czy cały??? To, że prezentuje się w internecie oficjalnie częściowe
wyniki badań, to super. Tylko gdzie te nieoficjalne? - bo na pewno
jakieś są, co do tego nie mam wątpliwości. Mając tak wielkie zaplecze
obliczeniowe, nie ma sily aby ktoś nie wpadł na pomysł realizacji innego
(czyt. bardziej praktycznego) pomysłu przy okazji pięknych poszukiwań
niczego. A niekoniecznie musiało nastąpić to w trakcie. SETI może być od
początku zaplanowany właśnie do realizacji tych praktyczniejszych badań.

--
XL wiosenna
........................
Uwaga: to konto jest kontynuacją poprzedniego, którego profil znajdziesz
tu:
http://groups.google.com/groups/profile?enc_user=FrF
wyBQAAAA-5PM3SkF7hgkuNFs7WOaEOPANdqfI6prRsqjc7uCt1A

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2007-05-09 00:06:10

Temat: Re: ...którzy jesteście w Niebie ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f1r1t8$lo4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Kazik Kurz napisał(a):
> > Ikselka wrote:
> >
> >> Kazik Kurz napisał(a):
> >>
> >>> Panslavista wrote:
> >>>
> >>>> "Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
> >>>> news:f1qlrt$8rs$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >>>>
> >>>> Te cele to badania wojskowe w wielu dziedzinach, których
> >>>> finansowanie jest
> >>>> ukryte przed obywatelami, bądź same badania są nielegalne - np
> >>>> badania nad
> >>>> mózgiem człowieka nie typu poznawczego a możliwościami sterowania.
> >>>
> >>>
> >>> Zaprawde powiadam ci Synu: nie ufaj nikomu.
> >>> Oni Patrza.
> >>
> >>
> >> Można i Tobie coś poradzić: ufaj wszystkim, których spotykasz, idź za
> >> każdy róg, zza którego ktoś Cię mile zawoła :-)
> >
> > Alez ja wlasnie o tym mowie: pomiedzy ufaniem kazdemu a przekonaniem ze
> > wszyscy cie oszukuja, jest cale pole dla rozsadnego ufania tym ktorym
> > ufac nalezy i nieufania tym ktorym nienalezy.
> > Wiem ze to skomplikowane.
>
> Tak, nawet bardzo. Bo niby skąd jest pewność, że SETI jest wśród tych
> pierwszych? Tak po prostu - bo jest fajny? - to mało. Że jest jawny? -
> ale czy cały??? To, że prezentuje się w internecie oficjalnie częściowe
> wyniki badań, to super. Tylko gdzie te nieoficjalne? - bo na pewno
> jakieś są, co do tego nie mam wątpliwości. Mając tak wielkie zaplecze
> obliczeniowe, nie ma sily aby ktoś nie wpadł na pomysł realizacji innego
> (czyt. bardziej praktycznego) pomysłu przy okazji pięknych poszukiwań
> niczego. A niekoniecznie musiało nastąpić to w trakcie. SETI może być od
> początku zaplanowany właśnie do realizacji tych praktyczniejszych badań.

A ja tylko zacieram rączki...
z t[w]ego ciążenia do Teorii Spiskowych... ;)))
To by się nawet nadawało do scrosspostowania na pl.misc.paranauki! ;P
Luz-blus! :D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2007-05-09 10:10:53

Temat: Re: ...którzy jesteście w Niebie ;)
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Kazik Kurz" <k...@c...pl> wrote in message
news:f1qld9$al9$1@nemesis.news.tpi.pl...

> jaki z piekny OT;-)

Tak, wyglada jak OT ale to poszlo tez na grupe psychologia i
w kontekscie tej grupy napisalem.
Caly artykul ma ciekawe akcenty - czesc badaczy cywilizacji
pozaziemskich została oskarżoba o religinosc.

Mnie same te oskarzenia intryguja i to wlasnie mnie ciekawi.
Tym bardziej ze w tych oskarzeniach jest pewne wartosciowanie,
jaki typ badacza jest lepszy a jaki gorszy.

> Pragne zwrocic tylko uwage ze racjonalizm nie jest latwy.

jasne, nie jest latwy i pytanie tez czy celowy
- znaczy - czy warto sie na nim opierać.
Bo jesli spojrzeć w przeszłosc to chyba komuniści
sympatyzowali z racjonalizmem, i co z tego wyszło?

No wlasnie, jesli racjonalizm jest taki racjonalny to dlaczaego
nie funkcjonuje powszechnie? Bo widocznie ma jakies wady.
I wlasnie te wady mnie interesują - samo badanie tego jest ciekawe.

Dlatego zainteresowało mnie wartosciowanie tego artykułu o badaniu
zycia w kosmosie. Autor tekstu utozsamia sie z naukowcem,
ktory dzieli naukowcow na tych ze zla motywacją - "religijnych" i
tych z dobrą - jakby racjonalną.

Pisze jeszcze raz - w samej psychologii tez jest taka "walka",
role nurtu "religijnego" pełni tu jakby nurt humanistyczny (tak to oceniam).
Ale patrzac całkiem obiektywnie - nie widze jakos zeby był gorszy.
Wiec skad te starcia, ataki?

Bo mam czasami wrazenie ze ten rzekomy racjonaizm to rodzaj
takiego fundamentalizmu, oczywiscie sam sie do tego nie przyzna.

Bo -umówmy sie- czesto potrzebuje sie solidnego oparcia swiatopoglądowego
(dla wlasnego samopoczucia) i racjonalizm takie oparcie daje, mimo pozorów,
daje wygodne wyjasnienie i pozwala wrecz *odciąć się* od pewnych dylamtów
(np. pytanie o sens zycia - w tym przypadku - "zycie nie ma sensu" i ...
koniec dylematu).

Pozdrawiam,
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2007-05-09 10:21:39

Temat: Re: ...którzy jesteście w Niebie ;)
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Kazik Kurz" <k...@c...pl> wrote in message
news:f1qle2$72e$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Kiedys ktos opisal proces projektowania kibla dla Skylaba. Zespol
> inzyneirow ktory miao to zrobic byl wybierany z grona chetnych a ludzie
> garneli sie do neigo i
> tzreba bylo drastycznie ogranizcac nabor. Ludzie z pasja w oczach spedzali
> noce przy desce kreslarskiej zeby kosmonauta mogl sie wysrac komfortowo,
> bezwonnie i z minimum intymnosci.
> Zdaje sie ze projektowanie sraczy dla hipermarketow budowlanych nie ma
> podobnego wziecia.
> Stad testowanie obliczen rozproszonych wymaga istneinia cywilizacji
> pozaziemskich .

Hehe, fajnie piszesz.
Wlasnie, dobry przyklad podałes, z tym "kosmicznym" kibelkiem.
Tez mozna by inzynierom zarzucić ze jak kibel kosmiczny,
to puszczaja im emocje. I ze ten entuzjazm nosi to znamiona religii.
I gadac "a powinno sie podejsc zimno, racjonalnie."
Ble, ble, ble...

Uwazam ze projektowanie kosmicznego kibla to fajna rzecz :)
I dlatego napisałem ze ten racjonalizm pełni rolę przyzwoitki
tak zeby przypadkiem emocje za bardzo sie nie "rozpleniły".

Esencja:
racjonalizm pilnując dominacji rozumu,
ma czasami/czesto znamiona fundamentalizmu religijnego.

Pozdr,
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2007-05-09 10:28:02

Temat: Re: ...którzy jesteście w Niebie ;)
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Stanislaw Sidor" <s...@u...eu.org> wrote in message
news:f1ql5n$v01$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

ej, to zrobiłes mnie w balona!! ;)
Pisałes ze te struny mają sens a jednak nie mają.

No wlasnie i w tym momencie (idac w slady autora artykułu z Polityki)
tez moglby zarzucic zbytnie przecenianie badan, oreślic podejscie do tych
badania
jako zbyt "religijne".

Tylko uwazam takie ultra-racjonalne gadanie za niewłasciwe :))
Dlatego poruszyłem taki temat.

Pozdr,
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2007-05-09 10:50:41

Temat: Re: ...którzy jesteście w Niebie ;)
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:f1qlrt$8rs$1@atlantis.news.tpi.pl...

Wlasnie, wlasnie,
SETI@home tez mozna porownac do religii, zgadzam sie.

No i juz widze jak setki entuzjastów, albo natychamiast zrywają z SETI,
albo rzucaja sie do obrony ze "nieprawda, bo przeciez to ma sens, cel" itp.

No wlasnie - co takiego sprawiło ze porownanie do religii ma od razu
dyskredytowac projekt?
Czy religia (w jakiejkolwiek formie, nawet w formie SETI@home)
nie stała sie takim "zlym dziadem" do straszenia dorosłych?

Racjonalisci skrytykuja SETI home za "nadmierną religijność".
Moje zdanie jest przeciwne - we wspołczensym pseudo-nowoczesnym swiecie,
ludzie zaczeli bac sie tej religijnej czesci naszego ja, nawet jesli pojawia
sie w
formie jak SETI@home.
To tak jak lęki nie wiem.... twardziela, ze nie bedzie zbytnio twardy,
albo faceta ze bedzie słaby w łózku.

Moim zdanie- problemem nie jest religijnosc, tylko odwrotnie
- ten strach przed tą naszą czastką "religijną".
A ten strach generuje specyficzny fundamentalizm racjonalizmu,
ktory np. w konsekwencji moze zniszczyc seti@home.

Pozdrawiam,
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2007-05-09 11:05:37

Temat: Re: ...którzy jesteście w Niebie ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:f1s936$nnc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> "Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
> news:f1qlrt$8rs$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Wlasnie, wlasnie,
> SETI@home tez mozna porownac do religii, zgadzam sie.
>
> No i juz widze jak setki entuzjastów, albo natychamiast zrywają z SETI,
> albo rzucaja sie do obrony ze "nieprawda, bo przeciez to ma sens, cel"
itp.
>
> No wlasnie - co takiego sprawiło ze porownanie do religii ma od razu
> dyskredytowac projekt?
> Czy religia (w jakiejkolwiek formie, nawet w formie SETI@home)
> nie stała sie takim "zlym dziadem" do straszenia dorosłych?
>
> Racjonalisci skrytykuja SETI home za "nadmierną religijność".
> Moje zdanie jest przeciwne - we wspołczensym pseudo-nowoczesnym swiecie,
> ludzie zaczeli bac sie tej religijnej czesci naszego ja, nawet jesli
pojawia
> sie w
> formie jak SETI@home.
> To tak jak lęki nie wiem.... twardziela, ze nie bedzie zbytnio twardy,
> albo faceta ze bedzie słaby w łózku.
>
> Moim zdanie- problemem nie jest religijnosc, tylko odwrotnie
> - ten strach przed tą naszą czastką "religijną".
> A ten strach generuje specyficzny fundamentalizm racjonalizmu,
> ktory np. w konsekwencji moze zniszczyc seti@home.

Może to nie strach przed samą religijnością [jako taką]
ale obawa racjonalizatorszczyków przeczuwających
nieracjonalną naturę własnej konstrukcji mentalnej
na której ich naukowa religijność kwitnie jak mlecze ;)