« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-09-04 01:29:50
Temat: kuchnia gazowo-elektryczna a może sama gazowa ?Witam
mam dziwną sytuację rozliczania zuzycia gazu (aczkolwiek nie wiem jak długo
jeszcze) - a mianowicie ryczałt
aktualna kuchenka jest wyłącznie gazowa (oprócz oświetlenia i zapalarki) ale
zwłaszcza piekarnik nie działa najlepiej - brak regulacji i wogóle
wskaźnika temperatury.
Na pewno chciałbym kuchenkę nie do zabudowy, szerokość 50cm, emaliowaną na
biało, z rozbudowanymi funkcjami piekarnikowymi, skuteczną regulacją
temperatury i timerem.
Przeglądałem aktualną ofertę kuchenek gazowych i gazowo-elektrycznych (w
sklepach internetowych) ale opisy sprzętu są pobieżne, zwłascza jeśli chodzi
o wyposażenie dodatkowe.
Rzucił mi się w oczy duży wybór Mastercooka ale widziałem sprzęt o róznicy w
cenie ponad 10% , nie różniący się w opisie niczym....
Czy wogóle Mastercook to dobry wybór ? A może AMICA lepszy ?
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-09-04 06:14:19
Temat: Re: kuchnia gazowo-elektryczna a może sama gazowa ?Tego oto dnia 2006-09-04 03:29, Niejaki/a Piotrek bedac w stanie euforii
nagryzmolil/a co nastepuje:
> Czy wogóle Mastercook to dobry wybór ? A może AMICA lepszy ?
Amica jest dobra do czasu zakupu. Sprobuj potem cos zalatwic w serwisie,
albo dokupic jakies dodatkowe wyposzenie lub srodki czyszczace lub
skrobak! Generalnie maja Cie w .... Ceny sugerowane na stronie
producenta sa tylko na tej stronie, w praktyce sa o klilkadziesiat
procent razy wyzsze nizsugerowane. Do tego dochodza dosc duze koszty
wysylki.
--
3M-cie sie czego chcecie !
Marek Kutyla vel zarki -- popraw ADRES w odpowiedzi --
Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-09-04 12:16:24
Temat: Re: kuchnia gazowo-elektryczna a może sama gazowa ?Piotrek napisał(a):
> Witam
> mam dziwną sytuację rozliczania zuzycia gazu (aczkolwiek nie wiem jak długo
> jeszcze) - a mianowicie ryczałt
> aktualna kuchenka jest wyłącznie gazowa (oprócz oświetlenia i zapalarki) ale
> zwłaszcza piekarnik nie działa najlepiej - brak regulacji i wogóle
> wskaźnika temperatury.
>
> Na pewno chciałbym kuchenkę nie do zabudowy, szerokość 50cm, emaliowaną na
> biało, z rozbudowanymi funkcjami piekarnikowymi, skuteczną regulacją
> temperatury i timerem.
> Przeglądałem aktualną ofertę kuchenek gazowych i gazowo-elektrycznych (w
> sklepach internetowych) ale opisy sprzętu są pobieżne, zwłascza jeśli chodzi
> o wyposażenie dodatkowe.
> Rzucił mi się w oczy duży wybór Mastercooka ale widziałem sprzęt o róznicy w
> cenie ponad 10% , nie różniący się w opisie niczym....
> Czy wogóle Mastercook to dobry wybór ? A może AMICA lepszy ?
Mam mastercooka gaz-el, piekarnik elektryczny - bardzo sobie chwalą i
kuchnie i piekarnik - biala emalia, 60cm szer. Jesli masz miejsce na
60-tke to naprawde polecam, niby niewielka roznica, ale nie musze sporej
patelni i garnka stawiac po przekatnej :)
Beniamin
PS. Tez mam rozliczenie ryczaltem gazu, nie ma licznikow przy lokalu i
mysle, ze spoldzielni nawet by sie nie oplacalo teraz inwestowac w
liczniki, po to, zeby zedrzec 1pln wiecej z lokatorow - gaz jest dosyc
tani.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-09-04 20:10:34
Temat: Re: kuchnia gazowo-elektryczna a może sama gazowa ?
Użytkownik "Beniamin" <w...@n...spamuj.mnie.na.wp.pl> napisał w wiadomości
news:edh5eo$158$2@news.onet.pl...
> Mam mastercooka gaz-el, piekarnik elektryczny - bardzo sobie chwalą i
> kuchnie i piekarnik - biala emalia, 60cm szer. Jesli masz miejsce na
> 60-tke to naprawde polecam, niby niewielka roznica, ale nie musze sporej
> patelni i garnka stawiac po przekatnej :)
a czy masz "podbajerzoną" ? zwłaszca jeśli chodzi o zegar i timery ? ciekaw
jestem jak te wszystkie urządzenia sprawują się w bliskości wysokich
temperatur - czy nie "padają" po pół roku ?
moja zona zobaczyła u koleżanki "bajery", ta jej rozwinęła perspektywę i
.... :)
co do 60-tki to niestety mam wszystkie meble "pod wymiar 50 i to już sprawa
przegrana...
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-09-05 07:24:24
Temat: Re: kuchnia gazowo-elektryczna a może sama gazowa ?> a czy masz "podbajerzoną" ? zwłaszca jeśli chodzi o zegar i timery ?
> ciekaw jestem jak te wszystkie urządzenia sprawują się w bliskości
> wysokich temperatur - czy nie "padają" po pół roku ?
> moja zona zobaczyła u koleżanki "bajery", ta jej rozwinęła perspektywę i
> .... :)
> co do 60-tki to niestety mam wszystkie meble "pod wymiar 50 i to już
> sprawa przegrana...
>
mam mastercooka gaz-el. 60-ka ze stali nierdzewnej
są "bajery": wyświetlacz, timer itp. termoobieg, zapalarka, zabezpieczenie
przed wypływem gazu.
mam ją 5 lat jak narazie nic się nie popsuło i sobie chwalę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-09-05 10:04:46
Temat: Re: kuchnia gazowo-elektryczna a może sama gazowa ?Piotrek napisał(a):
> Użytkownik "Beniamin" <w...@n...spamuj.mnie.na.wp.pl> napisał w wiadomości
> news:edh5eo$158$2@news.onet.pl...
>
>>Mam mastercooka gaz-el, piekarnik elektryczny - bardzo sobie chwalą i
>>kuchnie i piekarnik - biala emalia, 60cm szer. Jesli masz miejsce na
>>60-tke to naprawde polecam, niby niewielka roznica, ale nie musze sporej
>>patelni i garnka stawiac po przekatnej :)
>
>
> a czy masz "podbajerzoną" ? zwłaszca jeśli chodzi o zegar i timery ? ciekaw
> jestem jak te wszystkie urządzenia sprawują się w bliskości wysokich
> temperatur - czy nie "padają" po pół roku ?
> moja zona zobaczyła u koleżanki "bajery", ta jej rozwinęła perspektywę i
> .... :)
> co do 60-tki to niestety mam wszystkie meble "pod wymiar 50 i to już sprawa
> przegrana...
Tak jak kolega Krzysiek napisał - też mam pełne bajery, termoobieg,
grzenia góra, dół albo góra + dół (okazuje się, że wiele piekarników nie
ma tych trzech trybów pracy, tylko 2 z nich).
Jest zegar, budzik, wyłaczanie czasowe, a także fajny tryb, którym
możesz ustawić, że zacznie Ci piec za 5h i popiecze np 45 minut :)
Średnio raz / dwa razy w tygodniu pieczemy coś i kuchnia doskonale się
sprawdza.
Jedyna rzecz, która mi się nie podoba to termoobieg - dmuchawa jest z
tyłu i kiedy ciasto chcieliśmy upiec w ten sposób to od strony nawiewu
bardziej się przypiekło - pewnie można by obrócić w połowie pieczenia,
ale moja Żona nigdy mi nie pozwala otwierać piekarnika, żeby ciacho nie
siadło, więc teraz pieczemu góra+dół.
pozdrowienia
Beniamin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |