« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-15 21:23:55
Temat: kukurydza a grilCzy kukurydza nadaje się do grilowania?
Jeśli tak, to czy znacie jakieś przepisy, by było smacznie?
Danka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-09-15 22:25:04
Temat: Re: kukurydza a gril> Jeśli tak, to czy znacie jakieś przepisy, by było smacznie?
Nie będzie to przepis z prawdziwego zdarzenia, ale moja znajoma robi tak, że
zawija kukurydzę posmarowaną masłem i z jakimiś przyprawami w folię
aluminiową i kładzie na grilu --- wychodzi całkiem smacznie. Na ogół robimy
tak na działce, więc te przyprawy to na ogół improwizacja. Niech ktoś się
wypowie konkretniej. :)
voitek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-15 22:50:34
Temat: Re: kukurydza a gril
voitek pisze:
>>Jeśli tak, to czy znacie jakieś przepisy, by było smacznie?
>
>
> Nie będzie to przepis z prawdziwego zdarzenia, ale moja znajoma robi tak, że
> zawija kukurydzę posmarowaną masłem i z jakimiś przyprawami w folię
> aluminiową i kładzie na grilu --- wychodzi całkiem smacznie. Na ogół robimy
> tak na działce, więc te przyprawy to na ogół improwizacja. Niech ktoś się
> wypowie konkretniej. :)
>
> voitek
>
>
Ja kupuje w takim celu tylko kukurydze slodka, najlepiej taka, ktora ma
jasno-zolte ziarnka poprzetykane bialymi. Obdzieram z tych zielonych
lisci i czyszcze z "jedwabnych" wloskow. Leciutko smaruje kolby oliwa i
grilluje stosunkowo krotko, obracajac, na niezbyt mocnym ogniu, ok 10
minut - tylko tyle, zeby na ziarnkach pojwily sie brozowe kreski - slady
kratki grilla. Na stole czeka sol i maslo...
Pozdrawiam,
Zbyszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-16 19:48:13
Temat: Re: kukurydza a grilOn Mon, 15 Sep 2003 23:23:55 +0200, "Danka"
<d...@p...onet.pl> wrote:
>Czy kukurydza nadaje się do grilowania?
>Jeśli tak, to czy znacie jakieś przepisy, by było smacznie?
Jak ma byc smacznie to ja bede pisac OT:
Tego roku urlopujac na dzialce zywilismy sie tym co upieklismy w
ognisku i nie bylabym soba jakbym nie zaeksperymentowala z kukurydza
(mlodziudka, pastewna oczywiscie - z pola). No i zagrzebalam w popiele
i poszlam spac i rano bylo tam cos zimnego przesiaknietego dymem - fuj
:) Dlatego mi sie zdawalo ze kukurydza do dymu nie pasuje, no ale
widze ze niekoniecznie :)
--
Pozdrawiam, Sabina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |