| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-27 15:12:14
Temat: Re: kurczak po koreańsku - kto się przyzna?On Tue, 27 Jan 2004 10:41:44 +0100, "Anna Ladorucka"
<a...@p...onet.pl> wrote:
>
>Użytkownik "Buźka" <k...@b...pl> napisał w wiadomości
>news:bv5ajg$2uv$1@news.onet.pl...
>> Kto przyzna się do podania niegdyś przepisu na takie cudo?
>> Chciałam pochwalić.
>
>Przepis podala Jola L-L. Zdaje sie ze w oryginale to przepis Na-Lesnika.
>Ciekawe, czy Jola kiedys do nas wroci?
wroci, ale na razie sie nie spieszy ;)
ttrys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-27 15:17:03
Temat: Re: Kij w mrowisko - kto się przyzna z czego zrzynał?In article <bv5ugc$eu4$1@inews.gazeta.pl>, "waldek" <x...@o...pl>
wrote:
> > Boże, chroń nas przed oryginalnością w kuchni. ;-)
> ====
> Może współcześnie. Bo historycznie patrząc, to gdyby nie owa oryginalność
> musiałbyś się odżywiać tak jak pierwotni: owocami, dżdżownicami(!),
> korzonkami, a od święta surowym mięsem.
Też jadam od święta surowe. ;-)
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-27 15:20:31
Temat: Re: Kij w mrowisko - kto się przyzna z czego zrzynał?In article <bv5s9t$4ms$1@inews.gazeta.pl>, "waldek" <x...@o...pl>
wrote:
> Czasem nawet jedna, drobna zmiana czyni potrawę całkiem inną.
To prawda. Ale zwykle nie.
A czasem jedna zmiana psuje potrawę.
A czasem psujemy ją dążąc na siłę do przerobienia dobrej rzeczy uważanej
za banalną na coś oryginalnego.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-27 15:21:43
Temat: Re: kurczak po koreańsku - kto się przyzna?On Tue, 27 Jan 2004 14:06:12 +0100, BasiaBjk
<b...@q...pl> wrote:
>Użytkownik waldek napisał:
>>>Qrczę, czy Wy już poza tym drobiem niczego innego nie jadacie? ;)
>>
>> ====
>> To proste:
>> - wołowina jest wściekła,
>> - wieprzowina tłusta,
>> - ryby (łososie) trujące
>> - baranina niedostępna,
>> - cielęcina droga.
>
>A kurczaki mają grypę! :)
zostaja wiec:
kaczki z wielkimi cyckami
slimaki
weze
strusie
krokodyle
bazanty
gesi
sledzie
szprotki
no i zawsze sa rruskie pierogi
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-27 15:34:40
Temat: Re: Kij w mrowisko - kto się przyzna z czego zrzynał?On Tue, 27 Jan 2004 16:20:31 +0100, Wladyslaw Los
<w...@o...pl> wrote:
>In article <bv5s9t$4ms$1@inews.gazeta.pl>, "waldek" <x...@o...pl>
>wrote:
>
>
>> Czasem nawet jedna, drobna zmiana czyni potraw? ca?kiem inn?.
>
>To prawda. Ale zwykle nie.
>A czasem jedna zmiana psuje potraw?.
>A czasem psujemy j? d???c na si?? do przerobienia dobrej rzeczy uwa?anej
>za banaln? na co? oryginalnego.
>
>W?adys?aw
no wiec wlasnie chyba o to chodzi - ze pewne potrawy bez
dodatkow, akurat modnych, uwazane sa za banalne. w ten sposob
raz-dwa moze zaginac tradycja prostych potraw i to wtedy chyba
przyjdzie umierac....
trys, co lubi prosto, np warzywa z wody - poemat smaku!
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-27 15:52:13
Temat: Re: Kij w mrowisko - kto się przyzna z czego zrzynał?> > Czasem nawet jedna, drobna zmiana czyni potrawę całkiem inną.
>
> To prawda. Ale zwykle nie.
> A czasem jedna zmiana psuje potrawę.
> A czasem psujemy ją dążąc na siłę do przerobienia dobrej rzeczy uważanej
> za banalną na coś oryginalnego.
====
Dlatego trzeba dużo próbować, aby trafić na to właściwe "czasem".
waldek
====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-29 12:26:17
Temat: Re: kurczak po koreańsku - kto się przyzna?
Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
wiadomości news:qd0d10h61eq9ftqhjgpea52abrgcp0db60@4ax.com...
> zostaja wiec:
> kaczki z wielkimi cyckami
> slimaki
> weze
> strusie
> krokodyle
> bazanty
> gesi
> sledzie
> szprotki
> no i zawsze sa rruskie pierogi
>
> trys
> K.T. - starannie opakowana
No i śledzie:-),
Pozdrawiam serdecznie,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |