kurczak z czerwonym octem winnym

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-01-14 03:14:02

Temat: kurczak z czerwonym octem winnym
Od: kamila slawinska <k...@s...killer.acedsl.com> szukaj wiadomości tego autora

witajcie w nowym roku! zycze wszystkim wszystkiego smacznego.

jako ze caly rok bylam grzeczna, na gwiazdke dostalam prezent -
ksiazke 'wysmienita kuchnia francuska'. nie jestem ekspertem od kuchni
francuskiej, wiec nie wiem, czy to aby nie jakies uproszczone wersje
przepisow dla amerykanow, ale wyprobowalam juz pare rzeczy opisanych w
owej ksiazce i z czystym sumieneim polecam ponizsza, bo jest dosc
latwa, niedroga i baaaardzo smaczna:

(proporcje na 4 osoby)
4 piersi kurczaka, bez skory (jakies 200g kazda)
4 lyzki masla
8-12 malych szalotek, obranych i przekrojonych na pol
4 lyzki octu winnego z czerwonego wina
2 drobno posiekane zabki czosnku
1 lyzka siekanej zielonej pietruszki
4 lyzki wytrawnego bialego wina
1/2 szklanki rosolu z kury (ja uzylam bulionu z kostki)
swiezo zmielony pieprz do smaku

1.piersi przekroic w poprzek na pol
2. na patelni rozgrzac 2 lyzki masla i podsmazyc piersi z obydwu stron
na jasnozloty kolor. pod koniec smazenia doprawic pieprzem.
3. dorzucic polowki szalotek, przykryc patelnie i dusic ok. 5 minut,
mieszajac od czasu do czasu.
4. kawalki kurczaka przelozyc na talerz. na patelnei wl;ac ocet i
gotowac, mieszajac, jakas minute, az wiekszosc plynu odparuje; wtedy
dodac czosnek, wino i rosol i rozmieszac dokladnie.
5. wrzucic do otrzymanego plynu z szalotkami kawalki kurczaka razem z
wszelkim sokiem, ktory wydzielil sie z miesa. przykryc i dusic, az
mieso bedzie miekkie, a po nakluciu wydzieli jasny sok.
6. kurczaka i szalotki przelozyc na polmisek i przykryc, zeby nie
wystygly. zwiekszyc trocheiogien i gotowac, az polowa plynu odparuje.
wtedy dodac reszte masla i rozmieszac dokladnie. dodac natke, polac
sosem mieso i szalotki.

ksiazka jako wariacje podaje, z emozna uzyc octu aromatycznego i podac
z odpowiednim przybraniem - np. ocet estragonowy + swieze siekane
ziola; ocet malinowy i pare swiezych malin. nie probowalam jeszcze,
ale pewnie sprobuje.

nie wiem, jak by to we francji podano, ale u nas z ryzem na sypko i
salata z vinaigrette zjadlo sie w tempie natychmiastowym...

pozdrowienia,
kamila

--
/"\ ||
\ / ASCII RIBBON CAMPAIGN || NO ATTACHMENTS
X AGAINST HTML MAIL || NO STATIONERY
/ \ AND POSTINGS || NO GRAPHICS