| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-11 21:08:19
Temat: leczenie za pomoca dotykuJak to sie wlasciwie nazywa . Wiem ,ze polega to na tym ,ze dotyka sie pewne
miejsca i w ten sposob usmierza bol .Osoby ,kotre maja I stopien tego czegos
moga np. usmierzyc w miare sklutecznie bol glowy ,ale Ci co maja juz II,III
to pdobno nawet dokonuja cudow
Jest to jakas metoda kogos tam ..no i chodzi mi o wlasciwa nazwe tego
kogos (goscia) , kotry byl inicjatorem tego wszytkiego.O ile ta nazwa
pochodzi w ogole od osoby..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-01-11 22:31:49
Temat: Re: leczenie za pomoca dotykuUżytkownik "Karol" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3c3f5459@news.vogel.pl...
> Jak to sie wlasciwie nazywa . Wiem ,ze polega to na tym ,ze dotyka sie
pewne
> miejsca i w ten sposob usmierza bol .
Najprawdopodobniej chodzi o touch for health (dotyk dla zdrowia), którego
twórcą jest John F. Thie, mający polskie korzenie. W 1983 r.
uczestniczyłam w wykładach w Stołecznym Centrum Rehabilitacji w
Konstancinie (lekarze, chirurdzy, rehabilitanci, pielęgniarki,
psycholodzy, itp). Pamiętam, że John Thie miał cykl wykładów i warsztatów
w Polsce, chyba również też brał udział w szkoleniach w Centralnym Ośrodku
Sportu
(trenerzy). Metodę TFH może stosować każdy, kto się tego nauczy. Służy ona
zwalczaniu dolegliwości i bólów, jak równiez usuwaniu napięć psychicznych.
Mnie najbardziej interesowało jak można uwolnić-udrożnić kanały przepływu
życiowej energii przez właściwy dotyk. Wiedziałam, że każdy z nas ma w
sobie naturalne mechanizmy obronne i chciałam wiedzieć jak je uruchomić
bez pomocy farmakologii. Mam gdzieś schowane notatki z Kongresu
Radiestezji i Bioenergoterapii. Jeżeli będziesz zainteresowany to Ci
podeślę. Pozdrawiam!
Elizabeth
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-01-11 23:27:35
Temat: Re: leczenie za pomoca dotykuWitam , to jednak chyba nie to , byc moze zasada leczenia jest taka sama lub
podobna ,ale wspomniana przeze mnie metoda jest nazywana jest chyba inaczej
( jakies takie bardziej japonskie nazewnictwo). Metoda Kena, czy jakos tak
no nie pamietam....Chodzi mi to po glowie i nie daj zyc :-) Choc w sumie
moze to i to ,sam juz nie wiem :-(((
Wiem , ze tam sie robi stopnie specjalizacji . I tak np. I stopien to mozna
cos tam juz wyleczyc,wspomniany bol glowy ,a drugi, trzeci stopien to sa
juz rzeczy zwiazne prawie z cudotworstwem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-01-14 06:25:11
Temat: Re: leczenie za pomoca dotyku
Użytkownik "Karol" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3c3f5459@news.vogel.pl...
> Jak to sie wlasciwie nazywa . Wiem ,ze polega to na tym ,ze dotyka sie
pewne
> miejsca i w ten sposob usmierza bol .Osoby ,kotre maja I stopien tego
czegos
> moga np. usmierzyc w miare sklutecznie bol glowy ,ale Ci co maja juz
II,III
> to pdobno nawet dokonuja cudow
> Jest to jakas metoda kogos tam ..no i chodzi mi o wlasciwa nazwe tego
> kogos (goscia) , kotry byl inicjatorem tego wszytkiego.O ile ta nazwa
> pochodzi w ogole od osoby..
Pewnie chodzi o Reiki. W Polsce jest cala masa ludzi dzialajacych
uzdrawiajaco dotykiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |