lęk

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-05-07 15:47:36

Temat: Re: lęk
Od: "Julek" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kredka" <p...@U...o2.pl> napisał w wiadomości
news:c7fp8i$8m6$1@news.onet.pl...
> Witajcie!
> Mam 19 lat - za kilka dni matura, za dwa miesiace egzaminy na studia. A ja
> sie boje...
> Wieczorem nie moge zasnac, bo nie moge sie doczekac, kiedy bedzie rano i
> zaczne sie uczyc. A kiedy jest rano i zaczynam sie uczyc, czesto napadaja
> mnie mysli, ze jeszcze tyle nauki mnie czeka i nie zdaze (chodzi mi
> zwlaszcza o egz. na studia). Nie jest to bynajmniej spowodowane tym, ze
> siadlam do ksiazek dopiero i sama jestem sobie winna - nie, ucze sie
> systematycznie wlasciwie od wrzesnia i WIEM, ze jesli utrzymam takie
tempo,
> to i mature napisze i na studia sie dostane.
> A jednak nie umiem sobie z tym lekiem poradzic - moze to dlatego, ze sa to
> pierwsze tak wazne egzaminy, ktore, jesli jednak cos mi sie nie uda, bede
> mogla powtorzyc dopiero za rok.
> Powiedzcie mi, prosze, co ja mam zrobic, zeby normalnie funkcjonowac, zeby
> moc sie uczyc, chodzic spac o zwyklej porze, a czasami tez odpoczac bez
> wyrzutow sumienia? Bo ja juz nie daje rady :(
> Zdrowko
> Kredka

Cześć!
Nie wiem, czy to Cię pocieszy, ale:
Ja miałem maturkę w zeszłym roku, większość ludków z mojej klasy mocno
wkuwała, ja do matury i egzaminu na studia uczyłem się w sumie z 15 godzin
na poważnie (w tym 10godz. na kilka ostarnich dni przed maturą :) ), bo
jestem strasznym leniem. Nie jestem jakimś geniuszem, ale wszystko poszło po
mojej myśli - maturka zdana całkiem dobrze, na studia się dostałem bez
problemu ( Niby Politechnika Szczecińska to nie UJ, albo UW, ale 7 osób na
miejsce to nie jest nic). Ogólnie poszło mi dużo lepiej niż innym, którzy
wkuwali od rana do nocy, przychodzili na maturę naćpani żeby lepiej napisać,
bo po prostu nie byłem spięty. Nie taki wilk straszny, jak go malują, don't
worry, be happy :)))

Pozdrawiam, i życzę powodzenia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-05-07 16:17:53

Temat: Re: lęk
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"mania" <m...@o...pl> wrote in message
news:c7gapl$b7m$2@inews.gazeta.pl...
> "Pyzol" news:2g1obnF3ngltU1@uni-berlin.de... > mozna by doradzać
konstruowanie planów B
> na wszelki wypadek - cóż... to była moja metoda ;)
> tak mnie to odstresowywało, że skończyłam
> z dwójką dzieci na płatnej uczelni, a przy trzecim
> wzięłam neverending dziekanka ;D

No i?
C u s podejrzewam, iz ow twoj plan B nie byl tak znowu rzeczywiscie z a p
l a n o w a n y:)

Ja od czasu kiedy nauczylam sie opracowywac wlasnie plan B znacznie lepiej
kontroluje swoje zycie. Obecnosc planu B lagodzi emocje planu A, pomaga
wyzwolic sie psychicznie z poczucia przymusu i leku ( sic!) przed "koncem
swiata" w wypadku gdyby A nie wyszedl.

Powiedzialabym wrecz, ze posiadanie jednego planu grozi wrosnieciem klapek
na oczach..

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-07 16:29:49

Temat: Re: lęk
Od: "mania" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Pyzol" news:2g1r5eF3ji15U1@uni-berlin.de...
> Powiedzialabym wrecz, ze posiadanie jednego planu grozi wrosnieciem
> klapek na oczach..

precyzja złotego srodka :o)

zgadzam sie zgadzam oczywiście
zawsze warto zadac sobie pytanie: "czego ja sie tak boję?
co sie takiego stanie jesli mi sie nie uda?"

Mań
~~
http://manicore.blog.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-07 19:39:53

Temat: Re: lęk
Od: "Kredka" <p...@U...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Moim zdaniem im więcej będziesz sie uczyć, tym mniej powinnaś sie bać.
> Dlateo nie marnuj czasu na grupach dyskusyjnych.

To chyba najlepsza rada jaka dzisiaj uslyszalam :)
(i bylabym sie zafrasowala, gdyby nie fakt, ze naprawde duzo sie ucze)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-07 19:41:11

Temat: Re: lęk
Od: "Kredka" <p...@U...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Proximus, dziekuje za dobre checi, ale chyba nie przeczytales dobrze mojego
posta - ja nie matury sie tak bardzo boje, co egz na studia, ktore za dwa
miesiace...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-07 19:53:51

Temat: Re: lęk
Od: "Kredka" <p...@U...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pyzolku, Maniu :)
Odpowiadam Wam obu, po dniu ciezkiej pracy i ... godzinie spedzonej na
rowerze. Mam to szczescie, ze jakies sto metrow od mojego domku zaczynaja
sie lasy, laki i jeziora, wiec jest gdzie jezdzic. Pomoglo mi sie to
odprezyc, zupelnie zapomnialam o egzaminach, pedalowalam wsrod wysokich
traw, taplalam sie w blocku, na zlamanie karku z gorki zjezdzalam itp :)
A z ta joga to ... no sama nie wiem, czy to dobry pomysl. Chyba jestem zbyt
malo cierpliwa (wiem, wiem - joga ma wlasnie uczyc cierpliwosci). No jak
bede miala wiecej czasu to sprobuje ;P
Plan A jest taki, ze zdaje na dwie uczelnie, plan B (jesli nigdzie nie
zdam) - najprawdopodobniej wyjade na pol roku do Francji, co, moim zdanie,
tez jest wspanialym doswiadczeniem, ale niejako malą strata czasu, bo
przeciez pozniej moge jechac 'z uczelni' - sokrates czy cus.
Poza tym nie ma mowy, zebym nie zdala, zap...:) od wrzesnia, to zdam. Tylko
zeby to wszystko bylo jeszcze troche bardziej przyjemne :/
Poki co sprobuje z wieczornym rowerem, tudziez bieganiem, ksiazka do
poduszki...
I nie zapomnijcie trzymac we wtorek kciukow za wszystkim maturzystow! :)
Kredka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-07 19:56:31

Temat: Re: lęk
Od: "Kredka" <p...@U...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Cześć!
> Nie wiem, czy to Cię pocieszy, ale: <ciach!>

Nie pocieszy :(
W czerwcu bede zdawac _najtrudniejszy_ egz w kraju, na ten kierunek
oczywiscie
I chyba nic dziwnego, ze sie boje ... :)

> Pozdrawiam, i życzę powodzenia
Dziekuje :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-07 20:06:42

Temat: Re: lęk
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"Kredka" <p...@U...o2.pl> wrote in message
news:c7gpip$64p$1@news.onet.pl...
> Pyzolku, Maniu :)
> Odpowiadam Wam obu, po dniu ciezkiej pracy i ... godzinie spedzonej na
> rowerze. Mam to szczescie, ze jakies sto metrow od mojego domku zaczynaja
> sie lasy, laki i jeziora, wiec jest gdzie jezdzic.
Pomoglo mi sie to
> odprezyc, zupelnie zapomnialam o egzaminach, pedalowalam wsrod wysokich
> traw, taplalam sie w blocku, na zlamanie karku z gorki zjezdzalam itp :)

Eee, to tobie niepotrzebna jest joga.:)
> Poza tym nie ma mowy, zebym nie zdala, zap...:) od wrzesnia, to zdam.
Tylko
> zeby to wszystko bylo jeszcze troche bardziej przyjemne :/

BARDZIEJ PRZYJEMNE??????

Oj, Kredka, cos ty kombinujesz jak kobyla pod gorke;)
> I nie zapomnijcie trzymac we wtorek kciukow za wszystkim maturzystow! :)

Nie zapomne, nie sposob - dwoch siostrzencow mi sie maturzy w tym roku. I w
dodatku, obaj ida na studia aktorskie! ( ci dwaj siostrzency to od dwoch
siostr - mojej i Piotrka). Ale kino!;)

Draluj dzielnie ( doslownie i w przenosni!:)

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-07 21:55:37

Temat: Re: lęk
Od: Proximus <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Proximus, dziekuje za dobre checi, ale chyba nie przeczytales dobrze mojego
> posta - ja nie matury sie tak bardzo boje, co egz na studia, ktore za dwa
> miesiace...
>
>
Egzamin na studia nie jest taki straszny. Ja zdawałem na PS. Pamiętam,
że mieliśmy 40 pytań testowych z matmy na 90 minut. Masakra! W dodatku
prace nam kodowali i koleś mówił, że jak postawimy choćby jeden mały
punkt niepotrzebnie na kartkach to nas zastrzeli. Oczywiście
hiperbolizuję teraz, ale on by się nadawał na jakiegoś strażnika w
południowo-amerykańskim więzieniu. Na szczęście udało się przeżyć i
teraz jestem na studiach... Czego i Tobie serdecznie życzę. A na jakie
studia się wybierasz?

--
Proximus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-07 22:06:38

Temat: Re: lęk
Od: Proximus <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie jestem jakimś geniuszem, ale wszystko poszło po
> mojej myśli - maturka zdana całkiem dobrze, na studia się dostałem bez
> problemu ( Niby Politechnika Szczecińska to nie UJ, albo UW, ale 7 osób na
> miejsce to nie jest nic).
Na jaki kierunek zdawałeś? Informatyka? Budownictwo?
Ja też na PS zdawałem, tylko na mój kierunek było jakieś 1,5 osoby...
Pozdro

--
Proximus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry