| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-21 09:09:11
Temat: Re: lek przd utrata kontroliUżytkownik Flyer napisał:
[...]
> Ps. Oczywiście sama możesz się "pobawić" w zgadywanie - na początek
> proponuję poszukać PRAWDZIWEJ odpowiedzi, dlaczego boi się utraty
> kontroli - nic nie ujmując Twojej argumentacji - to tylko argumentacja,
> a nie przyczyny. ;)
Jeśli miałbym jakaś radę dla Izy Wątkodawczyni, to brzmiałby ona mniej
wiecej tak: Nie zawracać sobie głowy postami Flayera
;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-09-21 10:18:39
Temat: Re: lek przd utrata kontroliMarsel; <cior4g$kg0$1@nemesis.news.tpi.pl> :
> Użytkownik Flyer napisał:
> [...]
> > Ps. Oczywiście sama możesz się "pobawić" w zgadywanie - na początek
> > proponuję poszukać PRAWDZIWEJ odpowiedzi, dlaczego boi się utraty
> > kontroli - nic nie ujmując Twojej argumentacji - to tylko argumentacja,
> > a nie przyczyny. ;)
>
> Jeśli miałbym jakaś radę dla Izy Wątkodawczyni, to brzmiałby ona mniej
> wiecej tak: Nie zawracać sobie głowy postami Flayera
> ;)
A co Ty Marsel tak mnie na piedestał wynosisz? ;) Niech sobie nie
zawraca, ale niezaleznie od osoby piszącego tzw. "utrata kontroli"
dokładnie nic nie znaczy - to tak samo, jakbym chciał przez całe życie,
żeby było "dobrze" - humanizm [wiara, że jeżeli ktoś mówi "dobrze", to
myśli "dobrze"] nad pragmatyzm? ;)
Flyer - jak zresztą prawie zawsze zaznaczam, tam gdzie to może być ważne
[czyli moja osoba może być mylnie przypisana do kategorii
"specjalistów"] - nie jestem specjalistą
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-21 11:01:28
Temat: Re: lek przd utrata kontroliUżytkownik Flyer napisał:
[....]
> A co Ty Marsel tak mnie na piedestał wynosisz? ;)
A to opacznie mnie zrozumiales chyba... ;-)
[...]
> Flyer - jak zresztą prawie zawsze zaznaczam, [...] - nie jestem specjalistą
Alez jestes! - w swojej flayerskiej dziedzinie ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-21 11:52:12
Temat: Re: lek przd utrata kontroliIza <s...@i...pl> napisał(a):
> Moj problem polega na tym ze okropnie boje sie utraty kontroli nad soba i ze
> skrzywdze moich najblizszych podczas takiego napadu.
[...]
> jak to leczyc?
Na najbliższej alkoholowej imprezie pogrzej do urwania filmu. Na drugi dzień
sama się przekonasz, że ani niebo nie zatrzęsło się w posadach, ani ziemia
nie obróciła się w proch, a wszyscy członkowie rodziny tudzież przyjaciele są
cali i zdrowi. Jeśli lęk przed utratą kontroli nie ustąpi po jednorazowym
zabiegu, co jest całkiem prawdopodobne, powtórz desensytualizację. Repertuar
zastosowanych środków leczniczych można naturalnie poszerzyć według
zapotrzebowania i upodobań.
Pozdrawiam
Aneta
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-23 10:37:03
Temat: Re: lek przd utrata kontroliUżytkownik Jerzy Turynski napisał:
> I ów _fakt_ jest też powodem, skąd 'wzięło się' to:
> << Nauczanie rzadko okazuje się prawdziwie skuteczne
> za wyjątkiem tych jednostek, wobec których jest
> w zasadzie zbędne.>> [Gibbon/Feynman]
Ba, nauczanie nie tylko jest zbędne - w wielu wypadkach
jest wręcz szkodliwe! ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-24 12:45:07
Temat: Re: lek przd utrata kontroliMarsel <m...@t...pl.> napisał(a):
> Ba, nauczanie nie tylko jest zbędne - w wielu wypadkach
> jest wręcz szkodliwe! ;-)
Jeszcze gorzej rzecz się przedstawia, gdy do nauczania dołączyc tzw.
wychowanie.
Aneta
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |