| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-05-23 15:18:52
Temat: Re: leszcze
> Jesli masz jakis wplyw na osobe, ktora sie podlizuje, i tym samym
> denerwuje Ciebie, wplyn na nia, zeby tego nie robila. Jesli nie masz
> takiej mozliwosci, po prostu odpusc temat. Strata Twojej osobistej
> energii, na Twoje wkurzanie i wewnetrzne rzygi, jest ewidentna.
> Tracisz swoj czas, swoje dobre samopoczucie i stajesz sie tym samym
> mniej produktywny, jesli pozostaniemy w swiecie schematow, systemow i
> korporacji.
>
> Zycie polega na ciaglej walce, mowisz.
>
> Niektorzy tak to widza.
> Ja bym to jednak nazwala koniecznoscia dokonywania wyborow.
>
> Ktos wybiera dupowlazenie w korporacji, ktos inny prace w hospicjum
> albo na wlasnej dzialce na przyklad.
> Kazdy wybor niesie konkretne sytuacje.
>
> No i kazdy wybor nalezy do Ciebie.
>
> To tak w skrocie.
moj wybor jak zawsze jest pod gorke, wiec bede zwalczal takim manipulatorow.
Z mojego doswiadczenia wiem, ze jesli chodzi o wiedze i doswiadczenie (mowie
o pracy),
to nie maja szans. To jest ich narzedzie odwracania uwagi od swojej
beznadziejnosci.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-05-23 16:57:30
Temat: Re: leszczeUżytkownik "bazzzant" napisał:
> > > > > wziela...jezzzuuu. Zaraz sie pozygam..
> > > > porzygam
> > > jeżu
> > A nie Jerzy?
> jarzy, jarzy
Jožin z jarzyn
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-05-23 19:04:09
Temat: Re: leszczeAicha pisze:
>>>>>> wziela...jezzzuuu. Zaraz sie pozygam..
>>>>> porzygam
>>>> jeżu
>>> A nie Jerzy?
>> jarzy, jarzy
>
> Jožin z jarzyn
>
co jesz jeżyku?
co niedźwiedź misiu?
--
The Gnome
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2008-05-23 20:16:45
Temat: Re: leszcze> Użytkownik "bazzzant" napisał:
>
> > > > > > wziela...jezzzuuu. Zaraz sie pozygam..
> > > > > porzygam
> > > > jeżu
> > > A nie Jerzy?
> > jarzy, jarzy
>
> Jožin z jarzyn
>
pass
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2008-05-23 20:17:54
Temat: Re: leszcze>
> >> Ludziska dajcie wsparcie...jak sobie zyc normalnie i spokojnie i
> >> relaksujaco, kiedy wokol sami debile??
> >> Jak moc pracowac z osoba podlizujaca sie "umiejetnie"? Jak sie nie
> >> denerwowac na takie przypadki?
> >
> > Umiejętne podlizywanie jest efektywnym wykorzystaniem posiadanego talentu,
> > w
> > przeciwieństwie do obrzydliwie żałosnego podlizywania ordynarnego.
> >
> o ten talent wlasnie chodzi, to jest cios ponizej pasa, jak walka 2
> zawodnikow jeden zna karate a drugi tajne ciosy mortal kombat.
A ty, gdybyś znał fatality, nie skorzystałbyś?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2008-05-23 22:48:46
Temat: Re: leszczeAicha wrote:
>>>>>> wziela...jezzzuuu. Zaraz sie pozygam..
>>>>> porzygam
>>>> jeżu
>>> A nie Jerzy?
>> jarzy, jarzy
> Jožin z jarzyn
A skąd masz takie zet z ptaszkiem? Ja nie mam w arsenale... :(
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2008-05-23 22:51:09
Temat: Re: leszczeUżytkownik "michal" napisał:
> > Jožin z jarzyn
> A skąd masz takie zet z ptaszkiem? Ja nie mam w arsenale... :(
Z symboli Worda ;P
Może można prościej, ale po dwóch dniach pracy na nowym stanowisku nie
umiem...
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2008-05-23 22:56:56
Temat: Re: leszczeAicha wrote:
> Użytkownik "michal" napisał:
>>> Jožin z jarzyn
>> A skąd masz takie zet z ptaszkiem? Ja nie mam w arsenale... :(
> Z symboli Worda ;P
> Może można prościej, ale po dwóch dniach pracy na nowym stanowisku nie
> umiem...
Ja już zapomniałem, jak Word wygląda. :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2008-05-24 18:52:01
Temat: Re: leszcze
> A ty, gdybyś znał fatality, nie skorzystałbyś?
wlasnie nie... wierze w rowna rywalizacje i gra fair.
pewnie jestem latwa pozywka dla wszelkiej masci sku... ale coz tak mnie
wychowali
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2008-05-25 10:46:19
Temat: Re: leszczeJeśli jesteś młody i bez wielkich zobowiązań, to pomyśl o wyjeździe
zagranicę.
W innym razie zajmie ci pewnie z 10-15 lat zanim nauczysz się z tym
jako tako radzić.
Szkoda czasu.
Jak wrócisz za 10-20 lat, to poziom tego gówna albo będzie w odwrocie...
albo nie będziesz miał po co wracać.
Nie żartuję.
--
CB
Użytkownik "Mirosław Backa" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:g19oaf$rar$1@mx1.internetia.pl...
> wlasnie nie... wierze w rowna rywalizacje i gra fair.
> pewnie jestem latwa pozywka dla wszelkiej masci sku... ale coz tak mnie
> wychowali
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |