| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-13 21:48:08
Temat: ludzie pomozciemam nadzieje ze z tym moim tematem trafilem w grupe i nikt mnie nei
zjedzie.Sprawa jest bardzo wazna:moja dziewczyna(17lat)jest fizycznie i
psychicznie martretowana przez matke do tego stopnia,ze czesto ma mysli
samobójcze!Moja dziewczyna mieszka z matką sama...co myslicie o tym...czy
jest mozliwosc by mogla sie gdzies/jakos wyprowadzic??Co sie robi w takich
sprawach????dzieki za wszystkie posty...z powazaniem DD.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-01-13 22:15:03
Temat: Re: ludzie pomozcie
Użytkownik "DDD" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bu1p66$sqt$1@nemesis.news.tpi.pl...
Sprawa jest bardzo wazna:moja dziewczyna(17lat)jest fizycznie i
> psychicznie martretowana przez matke do tego stopnia,ze czesto ma mysli
> samobójcze!Moja dziewczyna mieszka z matką sama...co myslicie o tym...czy
> jest mozliwosc by mogla sie gdzies/jakos wyprowadzic??Co sie robi w takich
> sprawach????dzieki za wszystkie posty...z powazaniem DD.
Dziewczyna potrzebuje na pewno pomocy psychologa jesli sytuacja jest tak
trudna.
Sprobój spytac w telefonie zaufania o adresy placowek dla ofiar przemocy w
rodzinie, w niektorych przyjmuja nie tylko matki z dziecmi. Jakis czas temu
w Warszawie byla placowka dla uciekinierow z domu, gdzie nastolatki mogly
mieszkac przez jakis czas ale nie znam adresu (z jakiego miasta jestes?)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-01-14 10:18:50
Temat: Re: ludzie pomozcie
Użytkownik "DDD" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bu1p66$sqt$1@nemesis.news.tpi.pl...
> mam nadzieje ze z tym moim tematem trafilem w grupe i nikt mnie nei
> zjedzie.Sprawa jest bardzo wazna:moja dziewczyna(17lat)jest fizycznie i
> psychicznie martretowana przez matke do tego stopnia,ze czesto ma mysli
> samobójcze!Moja dziewczyna mieszka z matką sama...co myslicie o tym...czy
> jest mozliwosc by mogla sie gdzies/jakos wyprowadzic??Co sie robi w takich
> sprawach????dzieki za wszystkie posty...z powazaniem DD.
>
Trafiłeś bardzo dobrze :).
Teraz dziewczyna powinna trafić choćby do szkolnego psychologa, który
rozezna jej sytuację i zaproponuje jej dalszą pomoc (oraz ew. także jej
matce).
Działajcie - powodzenia
KS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-01-14 11:06:55
Temat: Re: ludzie pomozcie
"segka" <s...@n...pl> wrote in message
news:bu353q$fkv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Teraz dziewczyna powinna trafić choćby do szkolnego psychologa,
"Choćby szkolny psycholog" w naszych realiach jest często panią od
polskiego, która sobie dorabia dodatkową fuchą. Znaczy się ostatnią osobą,
do której zainteresowana by poszła. może jednak telefon zaufania? Poradnia
rodzinna? Czy jakakolwiek instytucja tego typu, w której można się czuć
anonimowo?
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-01-14 13:06:57
Temat: Re: ludzie pomozcie
Użytkownik "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:bu37sh$5nk$1@news.mch.sbs.de...
>
> "segka" <s...@n...pl> wrote in message
> news:bu353q$fkv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Teraz dziewczyna powinna trafić choćby do szkolnego psychologa,
>
> "Choćby szkolny psycholog" w naszych realiach jest często panią od
> polskiego, która sobie dorabia dodatkową fuchą. Znaczy się ostatnią osobą,
> do której zainteresowana by poszła. może jednak telefon zaufania? Poradnia
> rodzinna? Czy jakakolwiek instytucja tego typu, w której można się czuć
> anonimowo?
Anonimowosc niekoniecznie jest atutek, choć może być potrzebą samej
zainteresowanej.
Realia są różne - tam gdzie jest tak jak piszesz, raczej wiadomo, że to
'fucha' - ze złą konotacją.
Wiadomo, ze sieć pomocy jest w miarę bogata. Ważne by trafić na specjalistę,
który zajmie się dziewczyną (i jej rodziną) wnikliwie.
Nie wiemy skąd jest, więc trudno mówić o jakichkolwiek konkretach. Nie wiemy
np. czy jest wierząca, a w tym kierunku też można by się przyjrzeć.
Niektóre parafie mają bardzo dobrych specjalistów i można prosić o daleko
posuniętą dyskrecję.
ważne by zaczać działać, tak aby dziewczyna odsyskała spokój.
Pzdr
KS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-01-14 13:33:16
Temat: Re: ludzie pomozcie
"segka" <s...@n...pl> wrote in message
news:bu3ev5$n3f$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Anonimowosc niekoniecznie jest atutek, choć może być potrzebą samej
> zainteresowanej.
Właśnie o tą potrzebę mi chodzi.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-01-14 13:39:21
Temat: Re: ludzie pomozcie
Użytkownik "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:bu3get$6vd$1@news.mch.sbs.de...
>
> "segka" <s...@n...pl> wrote in message
> news:bu3ev5$n3f$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Anonimowosc niekoniecznie jest atutek, choć może być potrzebą samej
> > zainteresowanej.
>
> Właśnie o tą potrzebę mi chodzi.
Piszcie co udalo sie Wam zdzialac.
Pzdr
KS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-01-14 13:39:29
Temat: Re: ludzie pomozcie
Użytkownik "segka" <s...@n...pl> napisał w wiadomości
news:bu3ev5$n3f$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Realia są różne - tam gdzie jest tak jak piszesz, raczej wiadomo, że to
> 'fucha' - ze złą konotacją.
> Wiadomo, ze sieć pomocy jest w miarę bogata. Ważne by trafić na
specjalistę,
Sek w tym ze jest wlasnie raczej uboga, w praktyce specjalistow jest
niewielu, wiekszosc to osoby "po kursie" lub zwyklym wyksztalceniu
pedagogicznym, chociaz czesto pomocne.
Psychologow -dyplomowanych terapeutów (mysle ze taki tu potrzebny, bo taka
przemoc to nie jeden raz) jest w POlsce cos kolo 2tys.
Najlatwiej chyba znalezc "prawdziwych"-dobrych psychologow w wojewodzkich
osrodkach pomocy, akademickich itp. i tam warto tez isc (no chyba ze ma sie
troche pieniedzy to prywatnie -podobno Lab. Psychoedukacji kiedy s nie od
wszystkich bralo pieniadze).
Z tego co wiem od kilku osob, ktore "uciekaly" z nienormalnego domu to
najczesciej rodzice po wojnie nerwow uspokajali sie troche.
Bywa tak ze maltretujacy rodzice nie potrafia zyc sami i to jest karta
przetargowa ale czasem dla wlasnego spokoju dobrze mieszkac gdzie indziej.
Warto miec pomoc psychologa moze jednak z jakiegos osrodka pomocy ofiarom
przemocy.
Naprawde współczuje sytuacji, bo trudne jest wyjscie z domu w taki sposób i
w tym wieku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-01-14 13:40:42
Temat: Re: ludzie pomozcie
Użytkownik "segka" <s...@n...pl> napisał w wiadomości
news:bu3ev5$n3f$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bu37sh$5nk$1@news.mch.sbs.de...
> >
> > "segka" <s...@n...pl> wrote in message
> > news:bu353q$fkv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > > Teraz dziewczyna powinna trafić choćby do szkolnego psychologa,
> >
> > "Choćby szkolny psycholog" w naszych realiach jest często panią od
> > polskiego, która sobie dorabia dodatkową fuchą. Znaczy się ostatnią
osobą,
> > do której zainteresowana by poszła. może jednak telefon zaufania?
Poradnia
> > rodzinna? Czy jakakolwiek instytucja tego typu, w której można się czuć
> > anonimowo?
>
> Anonimowosc niekoniecznie jest atutek, choć może być potrzebą samej
> zainteresowanej.
> Realia są różne - tam gdzie jest tak jak piszesz, raczej wiadomo, że to
> 'fucha' - ze złą konotacją.
> Wiadomo, ze sieć pomocy jest w miarę bogata. Ważne by trafić na
specjalistę,
> który zajmie się dziewczyną (i jej rodziną) wnikliwie.
> Nie wiemy skąd jest, więc trudno mówić o jakichkolwiek konkretach. Nie
wiemy
> np. czy jest wierząca, a w tym kierunku też można by się przyjrzeć.
> Niektóre parafie mają bardzo dobrych specjalistów i można prosić o daleko
> posuniętą dyskrecję.
> ważne by zaczać działać, tak aby dziewczyna odsyskała spokój.
>
> Pzdr
> KS
----------------------------------------------------
-------------
MOJA DZIEczyna juz korzysta z pomocy specjalisty(psychitry),a takze pedagoga
szkolnego...jednak ta pomoc jest wątpliwa jak narazie....Jest
wierząca,chodzi o miasto Jastrzębie Zdroj.Moja dziewczyna jest
zdesperowana-i chce sie wyniesc z domu bo nie wytrzymuje:(:(-jest to
mozliwe?
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-01-14 13:55:20
Temat: Re: ludzie pomozcie
Użytkownik "DDD" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bu3gtb$1gn$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "segka" <s...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:bu3ev5$n3f$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:bu37sh$5nk$1@news.mch.sbs.de...
> > >
> > > "segka" <s...@n...pl> wrote in message
> > > news:bu353q$fkv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > >
> > > > Teraz dziewczyna powinna trafić choćby do szkolnego psychologa,
> > >
> > > "Choćby szkolny psycholog" w naszych realiach jest często panią od
> > > polskiego, która sobie dorabia dodatkową fuchą. Znaczy się ostatnią
> osobą,
> > > do której zainteresowana by poszła. może jednak telefon zaufania?
> Poradnia
> > > rodzinna? Czy jakakolwiek instytucja tego typu, w której można się
czuć
> > > anonimowo?
> >
> > Anonimowosc niekoniecznie jest atutek, choć może być potrzebą samej
> > zainteresowanej.
> > Realia są różne - tam gdzie jest tak jak piszesz, raczej wiadomo, że to
> > 'fucha' - ze złą konotacją.
> > Wiadomo, ze sieć pomocy jest w miarę bogata. Ważne by trafić na
> specjalistę,
> > który zajmie się dziewczyną (i jej rodziną) wnikliwie.
> > Nie wiemy skąd jest, więc trudno mówić o jakichkolwiek konkretach. Nie
> wiemy
> > np. czy jest wierząca, a w tym kierunku też można by się przyjrzeć.
> > Niektóre parafie mają bardzo dobrych specjalistów i można prosić o
daleko
> > posuniętą dyskrecję.
> > ważne by zaczać działać, tak aby dziewczyna odsyskała spokój.
> >
> > Pzdr
> > KS
> ----------------------------------------------------
-------------
> MOJA DZIEczyna juz korzysta z pomocy specjalisty(psychitry),a takze
pedagoga
> szkolnego...jednak ta pomoc jest wątpliwa jak narazie....Jest
> wierząca,chodzi o miasto Jastrzębie Zdroj.Moja dziewczyna jest
> zdesperowana-i chce sie wyniesc z domu bo nie wytrzymuje:(:(-jest to
> mozliwe?
Z takich pytan praktycznych - ma gdzie sie wyprowadzic, jak sie utrzymac
itd. ??
KS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |