lupiez, zakola...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2005-02-06 23:52:48

Temat: lupiez, zakola...
Od: "Apollo Creed" <a...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

witam,
mam problem z wlosami:
po pierwsze mam ciagly lupiez. stosowalem garnier przeciwlupiezowy: nie
pomoglo...
przez ostatni tydzien uzywalem saszetek nizoralu i tez bezskutecznie :-(
wlosy mi sie przetluszczaja. dodatkowo pomimo mlodego wieku(19lat) na glowie
mam juz zauwazalne zakola :(( rozumiem, ze to normalne u facetow, ze roznei
z tym bywa, ale wydaje mi sie to troche dziwne w moim przypadku poniewaz nie
dojrzewalem
jakos wyjatkowo szybko, a na twarzy mam jeszcze "mysi" zarost. nie mam
problemow z higiena, z
odzywianiem tez raczej nie.
prosze o jakas diagnoze :)
z gory dzieki.

pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-02-06 23:59:26

Temat: Re: lupiez, zakola...
Od: "jasio kowalski" <l...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Apollo Creed <a...@t...pl> napisał(a):

> witam,
> mam problem z wlosami:
> po pierwsze mam ciagly lupiez. stosowalem garnier przeciwlupiezowy: nie
> pomoglo...

Jakbym siebie widzial(przed 19 laty) ale wtedy z szamponow to bylo zielone
jabluszko(jak ktos mial szczescie). No byly jeszcze Acnosan(niektorzy to pili)
i wiele innych mniej lub bardziej oficjalnych wynalazkow. Acha bylem tez u
kobiety ze Szczecina (ktorej postac przedstawiona w jednym z odcinkow
Czterdziestolatka Jerzego Gruzy)
Na poczatek do dobrego doswiadczonego dermatologa. A teraz moje rady.
Jako, ze probowalem prawie wszystkiego a mam teraz szacowną glace(niestety)
musze ci powiedziec , ze masz male szanse na zachowanie czupryny.
Ale walczyc musisz, mysle ze powinienes moze dluzej stosowac(zgodnie z
procedura) Nizoral. Na twoim miejscu smarowalbym glowe olejem lnianym(to nie
zart). Pamietam jeszcze rade jedna z pan dermatolożek-olej rycynowy ze
spirytusem w proporcji objetosciowej 1:3(zreszta sam uznasz jakie proporcje
beda najlepsze). To pomagalo na lupiez, leb po tym jest tylko bardzo tlusty.
Zrobisz to na noc a rano zmyjesz nizoralem. Poza tym jakies plukanki
pokrzywowo, tatarakowe, cuda wianki. Warto tez zastosowac cos od srodka,
jakies tabletki drozdzowe, propolisowe, moze zrezygnowac z duzej ilosci
miecha. Rozpisalem sie ale zycze powodzenia, bo wiem ze w tym wieku czlowiek
chce byc kompletny pod kazdym wzgledem(kobiety panie).
PZDR

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-02-07 08:40:41

Temat: Re: lupiez, zakola...
Od: "Negatyw" <n...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Apollo Creed" <a...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cu6a25$kg3$1@korweta.task.gda.pl...

> mam juz zauwazalne zakola :((

Coś z:
http://www.apteka.tona.pl/products/search.jsp?title=
d%B3onie&category=200,260&disease=148,65,155

Ja korzystam czasami z H-Pantoten. Ciut pomaga, ale drogi w pień :(
Może wystarczą tabletki ze skrzypu polnego?

Pozdro

--
-----------------------
Negatyw
n...@n...o2.pl
-----------------------