małe, wredne krostki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-07-22 12:09:57

Temat: małe, wredne krostki
Od: "justa" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Co robic i jak ich sie pozbyc???
Male, podskorne i tylko na brodzie. Sa malo zauwazalne, ale jest ich
mnostwo, taki miejscowy wysyp. No i nie znam na nie sposobu a probowalam juz
wielu. Pomocy, prosze.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-07-22 12:33:10

Temat: Re: małe, wredne krostki
Od: "Anastazja" <a...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "justa" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ahgsra$qr6$1@news2.tpi.pl...
> Co robic i jak ich sie pozbyc???
> Male, podskorne i tylko na brodzie. Sa malo zauwazalne, ale jest ich
> mnostwo, taki miejscowy wysyp. No i nie znam na nie sposobu a probowalam
juz
> wielu. Pomocy, prosze.

A jakie sposoby wypróbowałaś?? Napisz, nie będziemy się powtarzać ;)

Pozdrowienia,
Anastazja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-22 12:53:14

Temat: Re: małe, wredne krostki
Od: "justa" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moje sposoby (nieskuteczne):
kremy z kwasami aha i bha
differin, davercin i inne antybiotyki
masci typu benzacne
miejscowe specyfiki roznych firm
cotygodniowe czyszczenie u kosmetyczki, tylko ta wybrana partia twarzy,
czyli broda
antybiotyki doustne na tradzik, ktory zniknal (te powazne problemy, a wredne
krostki sa nadal)
No i jeszcze wiele maseczek, pilingow itp.
To chyba tyle, troche tego bylo. I co ja mam robic???

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-22 13:00:37

Temat: Re: małe, wredne krostki
Od: "justa" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak, dermatolog tez byl.
Po tabletkach, mialy zniknac i nic. Mam przezekac, tylko ile? Mam juz je ze
2 lata, nie sa uciazliwe, ale wkurza mnie bezradnosc. Moze macie inne
sposoby?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-22 13:10:18

Temat: Re: małe, wredne krostki
Od: Ewa Pawelec <e...@f...hell.pl> szukaj wiadomości tego autora

justa <j...@i...pl> wrote:
> Co robic i jak ich sie pozbyc???
> Male, podskorne i tylko na brodzie. Sa malo zauwazalne, ale jest ich
> mnostwo, taki miejscowy wysyp. No i nie znam na nie sposobu a probowalam juz
> wielu. Pomocy, prosze.

A nie jest to jakasik alergia? Nie masz czegos na rekach czesto?
Probowalas lekow antyalergicznych?

EwaP HF FH
--
Ewa Pawelec, Zakład Fizyki Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
Linux user #165317

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-22 13:13:06

Temat: Re: małe, wredne krostki
Od: "justa" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja tez bralam tetracykline-nie pomogla, wrecz zaostrzyla przebieg tego
wszytskiego. Rok wczesniej unidox i bylo ok,a le tylko przez krotki czas po
odstawieniu.
Po zmianie dermatologa dostalam tez nowe prochy, tym razem metronidazol+ cos
tam i rewelacja. Wszystko oprocz tych uparciuchow na brodzie zniklo. Mam
troszke znakow po tych wiekszych, ale mam nadzieje ze to kwestia czasu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-22 13:33:42

Temat: Re: małe, wredne krostki
Od: "Anastazja" <a...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "justa" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ahgvcf$8mk$1@news2.tpi.pl...
> Moje sposoby (nieskuteczne):
> kremy z kwasami aha i bha
> differin, davercin i inne antybiotyki
> masci typu benzacne
> miejscowe specyfiki roznych firm
> cotygodniowe czyszczenie u kosmetyczki, tylko ta wybrana partia twarzy,
> czyli broda
> antybiotyki doustne na tradzik, ktory zniknal (te powazne problemy, a
wredne
> krostki sa nadal)
> No i jeszcze wiele maseczek, pilingow itp.
> To chyba tyle, troche tego bylo. I co ja mam robic???

To może by tak zacząć od podstawowych spraw, czyli
odżywianie... Stosujesz jakąś specjalną dietę, czy zjadasz
co popadnie?
Jeszcze jedna kwestia to Twoje zdrowie.. czy aby na pewno
wszystko jest w porządku? Nie masz jakichś zaburzeń hormo-
nalnych? Sprawdzałaś?
Jeszcze jedno.. Jakie stosujesz kosmetyki do pielęgnacji twarzy?

Anastazja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-22 13:39:19

Temat: Re: małe, wredne krostki
Od: Malgorzata Lewicka <s...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tako rzecze justa :
> Co robic i jak ich sie pozbyc???
> Male, podskorne i tylko na brodzie. Sa malo zauwazalne, ale jest ich
> mnostwo, taki miejscowy wysyp. No i nie znam na nie sposobu a probowalam juz
> wielu. Pomocy, prosze.

Dermatologa odwiedzałaś?

Saddie
--
/\ /\ Małgorzata Lewicka --- s...@h...pl ---
=^;^= http://aravis.itpp.pl/
/ | MOUSE PAD: That hippie talk fer the rat hole.
(___(|_|_| Technology for Country Folk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-22 13:45:40

Temat: Re: małe, wredne krostki
Od: Malgorzata Lewicka <s...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tako rzecze justa :
> Tak, dermatolog tez byl.
> Po tabletkach, mialy zniknac i nic. Mam przezekac, tylko ile? Mam juz je ze
> 2 lata, nie sa uciazliwe, ale wkurza mnie bezradnosc. Moze macie inne
> sposoby?

Powiem ci, co mnie pomogło na trądzik: tetracyklina i jeszcze drugi
antybiotyk, którego nazwy nie pomnę, chyba na 'b'. Wprawdzie nie wiem,
jakie są skutki uboczne, ale może powinnaś zmienić dermatologa? Takie
krostki to z pewnością nic normalnego i ja bym ich nie przeczekiwała,
tylko leczyła.

Saddie
--
/\ /\ Małgorzata Lewicka --- s...@h...pl ---
=^;^= http://aravis.itpp.pl/
/ | Nie nazywano tego egzekucją. Nazywano to plonkiem.
(___(|_|_|

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-22 23:21:46

Temat: Re: małe, wredne krostki
Od: "Madzik" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik justa <j...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ahh0hn$gsr$...@n...tpi.pl...
> Ja tez bralam tetracykline-nie pomogla, wrecz zaostrzyla przebieg tego
> wszytskiego. Rok wczesniej unidox i bylo ok,a le tylko przez krotki czas
po
> odstawieniu.
> Po zmianie dermatologa dostalam tez nowe prochy, tym razem metronidazol+
cos
> tam i rewelacja. Wszystko oprocz tych uparciuchow na brodzie zniklo. Mam
> troszke znakow po tych wiekszych, ale mam nadzieje ze to kwestia czasu.

w aptekach jest w malych saszetkach "Tribiotic", zestaw kombinowany trzech
antybiotyków, probowalas?
Mnie kiedys dermatolog zalecil taki zestaw - peeling Acnesulf (apteki;
niedrogi, kilka PLN)), silny zapach kamfory i siarki, moze uczulac, potem na
noc ten "tribiotic" (jedna saszetka chyba ok. 1-3 PLN, wystarcza na kilka
smarowan; nie polecam tej kuracji w trakcie milosnego weekendu z Ukochanym!
Zapach siarki kojarzy sie jednoznacznie ;-)), na dlugi czas polepszylo mi
cere, a potem zaczelam brac srodki antykonc. i juz nie musialam wracac do
tamtej kuracji.

Swoja droga to moga byc problemy hormonalne, czy dermatolog to wykluczyl? A
co zaproponowal(-a) w sprawie zmiany diety?

--
Pozdrawiam jak zwykle niezwykle cieplutko,
Magda