| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-06 21:26:56
Temat: mam już dosćSłuchajcuie kochani. W domu sie zle dzieje. Od 5 lat moj ojciec dopierd..
sie do mojej matki ze ona go zdrawdza. Jest to totalna bzdura. Podejzewam ze
sam przechodzi juz do tych "staruszkow" i seksualnie niewiele juz moze,
mysle ze na tym tle powstaly te jego urojenia.. Matka chodzi z konta w kont,
nie spią razem. W domu nie ma alkoholu, materialnie nie wiedzie sie nam zle.
Co na to poradzić? Chodzi o to aby mu udowodnić ze to są Urojenia, ze
zobaczy kilka przypadkowych rzeczy i tak je sobie posklada ze wie tylko
jedno. Mysle ze tylko przymusem mozna to zwalczyc bo psycholodzy nie
pomogli.. Chcialbym zapytac czy istnieją jakies instytucje, które
rozstrzygają takie spory. Myslalem aby doniesc do prokuratury o
przestepstwie polegającym na znecaniu się meza nad zoną... Ale czy to
napewno dobry pomysl? Moze jakies sądy rosdzinne? Pomózcie
Red :(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-03-06 21:45:55
Temat: Re: mam już dosćA co na to Twoja mama? Przyjmuje bez protestu i obojętnie (chociaż chyba to
niemożliwe !!!!) czy cierpi ? Ona powinna zrobić pierwszy krok, a Ty wspomóż
ją w tym najlepiej jak możesz. To co piszesz o swoim ojcu, to prawdopodobnie
objawy zaburzeń psychicznych zwanych paranoją małżeńską. To się leczy. Jeśli
on sam nie zrozumie potrzeby leczenia, to za rok -dwa będzie wrakiem
człowieka, a Twoja mama wykończy się przy nim nerwowo (jeśli on jej wcześniej
z urojonej zazdrości nie zabije). Naradź się z mamą, spróbujcie uzmysłowić
ojcu jego chorobę (ale założę się, że to nic nie da), potem będziecie musieli
zdecydować się na rozstanie. Paranoja nie leczona nie pozwoli wam normalnie
żyć, więc jak najszybciej trzeba skończyć to małżeństwo. Przeżyłam to wiem.
Powodzenia i nie opuszczaj swojej mamy, bo będzie Cię naprawdę bardzo
potrzebowała.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-03-08 13:12:21
Temat: Re: mam już dosć"RedVooDoo" <k...@a...waw.pl> wrote in message
news:c2dfnb$15p5$1@mamut.aster.pl...
> Słuchajcuie kochani. W domu sie zle dzieje. Od 5 lat moj ojciec dopierd..
Nie mam doswiadczen w tej kwestii, ale imho najlepsza obrona jest atak.
Na miejscu twojej matuli sam zaczalbym sie ostro dopierd... do tatuska
(dostarcz jej jakichs pretekstow - ze widziales go z ta czy tamta itd).
Takie zarzuty w stosunku do ojca uwiarygodnia jej wlasna teze (tzn ze nikogo
nie ma) :-)
Pewnie bedzie duza burza - jakby co nijakiej odpowiedzialnosci za skutki nie
bore :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |