| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-05-02 17:57:11
Temat: mam okres ;-)
Wydaje mi sie, ze jestem kobietą albo sinusoidą. Co robić?
Zap
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-05-03 08:31:04
Temat: Odp: mam okres ;-)Użytkownik Wiktor Nizio
> Wydaje mi sie, ze jestem kobiet? albo sinusoid?. Co robia?
Niekoniecznie jestes kobieta, bo mezczyzni tez maja cos analogicznego do
kobiecego okresu, tylko nie wszyscy sobie to uswiadamiaja. Ja to nazywam
"period" i zaobserwowalam to u mojego ojca. Jest wtedy nie do zycia,
najogolniej mowiac.
Pozdrawiam
j23
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-03 08:46:06
Temat: Re: mam okres ;-)Wiktor Nizio wrote:
>
> Wydaje mi sie, ze jestem kobietą albo sinusoidą. Co robić?
Wez pigulke... :)
--
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-[DrYazzgod]-=-=-=-=-=-=-=-=
-=-=-=-=-
pluton: Ale czasy nastaly. Dawniej szukalo sie chetnych do
wspolnego bara-bara, a dzis - do wymiany jakichs bannerow.
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=
-=-=-=-=-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-04 05:51:08
Temat: Biorytmy, depresja itp, bylo: Re: mam okres ;-)
j23 napisał:
>Niekoniecznie jestes kobieta, bo mezczyzni tez maja cos analogicznego do
>kobiecego okresu, tylko nie wszyscy sobie to uswiadamiaja. Ja to nazywam
>"period" i zaobserwowalam to u mojego ojca. Jest wtedy nie do zycia,
>najogolniej mowiac.
No to ciekawe... Powiedz o tym cos wiecej. Podobno wszyscy maja biorytmy i
to az trzy, tylko nie wiem, na ile to prawda... A tym bardziej, ze znajac
date urodzenia mozna wyliczyc biorytm na wiele lat wprzod (tak robia te
progradmiki)... to, ze zna sie, ile trwa dany cykl (cykiel ;), nie musi
chyba znaczyc, ze bedzie on trwal przez cale zycie tyle samo... tak jak cykl
u kobiety... tak mysle.
Tez przezywam zmiany nastrojow (teraz juz nie mowie o biorytmach :), raz
jest mi dobrze, przewaznie zle... Nie wiem, czym to spowodowane, tlumacze to
sobie tak, ze po maly konczy sie moja depresja. Natomiast we Wproscie
znalazlem krotka recenzje ksiazki, w ktorej (w tej recenzji) stalo, ze w
depresji to tak zawsze: raz czujesz sie dobrze, raz zle. Tylko ze wczesniej
rzadko kiedy czulem sie dobrze, kiedy ie bylo mi zle, czesciej czulem sie po
prostu "normalnie".
Zap
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-11 16:17:30
Temat: Re: mam okres ;-)
"Wiktor Nizio" <m...@p...pl> wrote:
>
>Wydaje mi sie, ze jestem kobietą albo sinusoidą. Co robić?
>
>
>
>Zap
cześć!
myśle, że w każdym czlowieku istnieja pierwiastki meskie i zenski ( Freud ), wiec to
normalne u ciebie. Naklepsza rada to
byc soba, i zyc zgodnie z soba... :))
ps. okres nie jest taki zly :)
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-16 08:14:28
Temat: Odp: mam okres ;-)moze jestes transwestyta ? oni potrzebuja sie przebierac i czuja sie wtedy
kobietami.
Spolecznie uwazamy ze to jakies straszne odchylenie od normy , ale jak sie
porozmawia z transwestytami , sa OK - zmieniaja sie tylko co jakis czas -
nie potrafia bez tego zyc.
Ta potrzeba zmiany jest nieslychanie silna i jednoczesnie bardzo tajemnicza.
Mimo wielu publikacji na ten temat ciezko jakos wogole ziterpretowac po co
to robia ? Oni sami nie wiedza i sadzą, ze sa pol kobieta pol facetem.
Wiekszosc z nich to heteroseksualisci ! Niestety nie maja latwego zycia ze
wzgledu na podejscie spoleczenstwa , musza sie ukrywac chyba jeszcze
bardziej niz geje.
Zastanawialem sie czy ma to cos wspolnego z checia pozbycia sie nielubianej
osobowosci ?- rozumiecie , taka forma ucieczki przed samym soba ....
- jednak ciezko mi sie czegos dowiedziec , wydaje mi sie ze sa bardzo
drazliwi na punkcie swojej podwojnej tozsamosci plciowej, zreszta nie ma sie
co dziwic bycie kobieta i mezczyzna w jednym ciele stoi ze soba w ostrym
konflikcie.
No ale nie bede cie zanudzal ....... jesli jestes taki jak oni -- maja swoja
polska strone .
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-21 12:46:51
Temat: Re: mam okres ;-)
s...@a...com.pl napisał w odpowiedzi na moj post:
>Mimo wielu publikacji na ten temat ciezko jakos wogole ziterpretowac po co
>to robia ? Oni sami nie wiedza i sadzą, ze sa pol kobieta pol facetem.
A ja lubie chodzic po szkole w kolczudze, ktora sam sobie zrobilem :) (Tym
razem nie zartuje). Po porstu podoba mi sie takie ubranie. Dwa razy juz tak
bylem, ale nie wiem, czy jeszcze sie ubiore tak do szkoly. Na pewno bede na
spotkaniach bractwa rycerskiego. Lubie to, co sie kojarzy z fantasy, wiec
lubie sie tez tak ubierac.
Zap
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |