| « poprzedni wątek | następny wątek » |
251. Data: 2008-10-09 14:13:48
Temat: Re: mam talentwaruga pisze:
>> To jest właśnie przejaw tej kultury o której tak trąbicie? :)
>
> Jeśli ktoś kogo w życiu na oczy nie widziałam, kto nie jest dla mnie ani
> bliską osobą, ani nikim znajomym, pisze coś tam na mój temat, to po prostu
> jego zdanie może mnie spokojnie nie interesować. To chyba normalne, że na
> słowa osób bliskich reagujemy inaczej niż obcych i nie ma to nic wspólnego
> z kulturą.
O, ja wcale nie oczekuję, że ruszy Cię moje skromne zdanie. Natomiast
jeżeli krzyczysz o kulturze to pamiętaj, że powiedzenie/napisanie do
kogoś "Twoje zdanie to mi akurat..." nie uchodzi za jej szczyty nawet
jeśli adresata znasz słabiej niż mnie. Ale Ty o tym pamiętasz, prawda? :)
LL
--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
252. Data: 2008-10-09 18:11:13
Temat: Re: mam talent Iwon(K)a pisze:
> tak sobie ogladalam min i ten teledysk, chlopak swietny, wesoly, z zapalem,
> z pasja, publicznosc oczarowana a tu nagle.....super komisja prawi moraly i
> kazania, ani merytoryczne ani na miejscu, moralizujace i dolujace.
> Beznadzieja. Powstrzymam sie od krytykowania polskiem mentalnosci, bo chyba
> jaka jest to teraz kazdy widzi.
No i zobacz, jakoś sobie w Polsce radzi, nawet nie musiał do Stanów
wyjeżdżać :-)
http://muzyka.onet.pl/10178,1840612,newsy.html
Stalker, już nie wiem gdzie to przykleić :-)
--
www.pomocdlarenaty.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
253. Data: 2008-10-09 19:26:42
Temat: Re: mam talentDnia 09.10.2008, o godzinie 15.12.30, na pl.soc.dzieci.starsze, Iwon(K)a
napisał(a):
>>>> To nie jest _każde_ dziecko. Mało które ma takie doświadczenia w jego
>>>> wieku.
>>> ale mentalnie to jest dzieckiem.
>> Tak. Ale na pewno w mniejszym stopniu niż inne dzieci. Przynajmniej w
>> dziedzinie występów.
> oczywiscie, w dziedzinie wystepow- ale nie chwalenia sie....
Tego też. Przynajmniej będąc w "branży" co nieco powinien o tym chwaleniu
się już wiedzieć.
>>> Nagle doroslego z niego nie zrobisz, nawet
>>> jak bedzie umial tanczyc techno.
>> Ale ma doświadczenie na scenie. Większe nawet od mojego. Ja tylko w
>> przedszkolu występuję w przedstawieniach. :)
> no,i nie wstydzi sie wystepowac. Tanczy i sie mu nogi nie placza. A chwali
> sie tym co kazdy - co umie, wie, ma najlepszego (lub nawet nie... ;)
No chwali się. Najlepszy jest w tańczeniu i w zmanierowaniu. :P
>>>> W końcu znalazłem chwilę i obejrzałem.
>>> znaczy do tej pory dyskutowales teoretycznie??
>> Ależ tak. I nawet to podkreślałem.
> widac nie zauwazylam, osszczedzilabym sobie czasu.
Wątpię! :P
>>> super, nie ma co.:////
>> Co nie ma? Program znam. Wiem jak się zachowują prowadzący. Opisy
>> grupowiczów zachowania chłopca były wystarczające, ale jednak
>> przesadzone. Nie odniosłem aż takiego wrażenia jak Kuba i inni.
> ale nie widziales video, i konkretnie tego fragmantu do ktoerego sie
> odniosla, Za to miales wiele do powiedzienia. Jak dla mnie eot bo z
> teoretykami to nie gadam :)
Gadasz, gadasz. A teraz to już nie jestem teoretyk bo widziałem. :P
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
254. Data: 2008-10-09 19:30:16
Temat: Re: mam talentDnia 09.10.2008, o godzinie 20.11.13, na pl.soc.dzieci.starsze, Stalker
napisał(a):
> No i zobacz, jakoś sobie w Polsce radzi, nawet nie musiał do Stanów
> wyjeżdżać :-)
>
> http://muzyka.onet.pl/10178,1840612,newsy.html
>
> Stalker, już nie wiem gdzie to przykleić :-)
Ja się nie znam. Tańczyłem tylko troszkę, ale czy on w ogóle w rytm
wchodzi, czy muzyka sobie a on sobie?
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
255. Data: 2008-10-09 19:34:15
Temat: Re: mam talent Iwon(K)a pisze:
> Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał(a):
>
>
>
>> Obejrzałam to jeszcze raz i trochę mi się dzieciaka szkoda zrobiło,
>> niemniej pierwsze wrażenie odniosłam takie, a nie inne. I jak widzę po
>> tym wątku nie jestem odosobniona.
>
> otoz to. Nie jestes odosobniona, i ja wlasnie o tym pisalam.
Pisałaś o polactwie, uprzejmie przypominam.
>>> przymus?? LOL - przymusu nie ma, glupoty opowiadasz.
>>> A popularnosc w szkole jest takim samym zjawiskiem jak i w Polsce.
> Grupki,
>>> klitki, lubieni nielubieni - to zjawisko powszechne.
>> Jak słusznie napisała Qra u nas nikt o tym filmów nie kręci...
>> Panienka szczupła cheerleaderka, chłopak umięśniony futbolista kontra
>> kujon w okularach. Na szczęście w Polsce tego nie ma. Są grupki,
>> podziały itd., ale nikt z tego nie robi takiej farsy jak w USA.
>
> czy robia? nie wiem. Musi to jakies na eksport byc.
Zakładam, że Amerykanie swoje najlepsze produkty eksportują.
> Moja corka do szkol tu
> chodzila, chodzi dalej. Normalne dzieci sa. Sa owszem takie Dodopodobne, i
> wysportowane chlopaki (tutaj sprort jest sraaaasznie wazny. Rozgrywki
> footballu miedzy liceami jest oglaszany jako wydarzenie sportowe, a juz
> universytety- to sprawozdania sa na National Tv..) ale akurat moje dziecie
> sie z takimi nie zadawalo. Podzial byl w liceum na mlodziez idaca na studia,
> i ta jakas takas madrzejsza byla. Z domu to wyniesli. teraz juz na univerku
> to calkiem inne dzieci :)) takie same jak my za mlodu :))
Widzisz, może Twoje dziecko mądre życiowo, bo ma matkę Polkę :)
> Mysle, ze dziala to na podobnej zasadzie jak stereotyp glupiego Polaka,
> ktory kiedys tu pokutowal. Ludzie podobni wstydzili sie mowic po polsku....
To nie Polacy wymyślili polish jokes i nie Polacy wymyślili np ustawę
antyimigracyjną z 1924 roku.
> ale zeby to byla najwieksza patologia, to chyba przesadzilas ;))
Są i różne inne, ale watek jest o talencie.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
256. Data: 2008-10-09 20:46:36
Temat: Re: mam talentLolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> napisał(a):
> waruga pisze:
>
> >> To jest właśnie przejaw tej kultury o której tak trąbicie? :)
> >
> > Jeśli ktoś kogo w życiu na oczy nie widziałam, kto nie jest dla mnie ani
> > bliską osobą, ani nikim znajomym, pisze coś tam na mój temat, to po
prostu
> > jego zdanie może mnie spokojnie nie interesować. To chyba normalne, że na
> > słowa osób bliskich reagujemy inaczej niż obcych i nie ma to nic
wspólnego
> > z kulturą.
>
> O, ja wcale nie oczekuję, że ruszy Cię moje skromne zdanie. Natomiast
> jeżeli krzyczysz o kulturze to pamiętaj, że powiedzenie/napisanie do
> kogoś "Twoje zdanie to mi akurat..." nie uchodzi za jej szczyty nawet
> jeśli adresata znasz słabiej niż mnie. Ale Ty o tym pamiętasz, prawda? :)
prawda, amen.
i,.
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
257. Data: 2008-10-09 20:52:06
Temat: Re: mam talent Iwon(K)a pisze:
> Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> napisał(a):
>
>> waruga pisze:
>>
>>>> To jest właśnie przejaw tej kultury o której tak trąbicie? :)
>>> Jeśli ktoś kogo w życiu na oczy nie widziałam, kto nie jest dla mnie ani
>>> bliską osobą, ani nikim znajomym, pisze coś tam na mój temat, to po
> prostu
>>> jego zdanie może mnie spokojnie nie interesować. To chyba normalne, że na
>>> słowa osób bliskich reagujemy inaczej niż obcych i nie ma to nic
> wspólnego
>>> z kulturą.
>> O, ja wcale nie oczekuję, że ruszy Cię moje skromne zdanie. Natomiast
>> jeżeli krzyczysz o kulturze to pamiętaj, że powiedzenie/napisanie do
>> kogoś "Twoje zdanie to mi akurat..." nie uchodzi za jej szczyty nawet
>> jeśli adresata znasz słabiej niż mnie. Ale Ty o tym pamiętasz, prawda? :)
>
>
> prawda, amen.
I krzyżyk na drogę dwóm najbardziej delikatnym i kulturalnym osobom w
Usenecie. Gratuluję braku samokrytyki.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
258. Data: 2008-10-09 20:54:04
Temat: Re: mam talentPaulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał(a):
> >> Obejrzałam to jeszcze raz i trochę mi się dzieciaka szkoda zrobiło,
> >> niemniej pierwsze wrażenie odniosłam takie, a nie inne. I jak widzę po
> >> tym wątku nie jestem odosobniona.
> >
> > otoz to. Nie jestes odosobniona, i ja wlasnie o tym pisalam.
>
>
> Pisałaś o polactwie, uprzejmie przypominam.
dokladnie. Pisze wlasnie o tym. Nie jestem odosobniona, bo masz taka wlasnie
mentalnosc, jak inni...
> > czy robia? nie wiem. Musi to jakies na eksport byc.
>
> Zakładam, że Amerykanie swoje najlepsze produkty eksportują.
nie wiedzialam programu, czy czego tam, wiec nie wiem. Zakladam, ze widac
nie, a jesczze takie cos kupuja w Polsce. Ja kiedys (zanim nawet do glowy
mi przyszlo, ze kiedys wyjade z kraju) widzialam o porze nocnej dwa odcinki,
o Ameryce- raaany co to za horror byl. Kare smierci widzialam, brrr, jakies
seks kluby z dziurami w scianie w ramach sztucznej pochwy, no jakies
dziwolactwa. Ale jak zyje tu lat 10 to i takich ludzi jak ja spotkalam :)
Cos jak Big Brother w wersji polskiej. Ty chyba z tym programem mentalnie
nie jestes za blisko ;)))
> > to calkiem inne dzieci :)) takie same jak my za mlodu :))
>
> Widzisz, może Twoje dziecko mądre życiowo, bo ma matkę Polkę :)
no ale amerykanskie kolezanki ma. One na rozsadne wygldaja, i rodzice
calkiem normalni :)
>
> > Mysle, ze dziala to na podobnej zasadzie jak stereotyp glupiego Polaka,
> > ktory kiedys tu pokutowal. Ludzie podobni wstydzili sie mowic po
polsku....
>
> To nie Polacy wymyślili polish jokes i nie Polacy wymyślili np ustawę
> antyimigracyjną z 1924 roku.
i to nie Amerykanie wymyslili Twoje poglady, tylko Ty na podstwie jakiegos
programu. A jokes byl wymyslony na podstwie impresji niestety biedoty, ktora
tu przyjezdzlaa, niewyksztalconej, nie za bardzo na poziomie. No wiec i
jokes powstaly.
>
> > ale zeby to byla najwieksza patologia, to chyba przesadzilas ;))
>
> Są i różne inne, ale watek jest o talencie.
to ja poporsze nawet nie na temat, ale o jakis przyklad tej patologii.
i.
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
259. Data: 2008-10-09 20:56:01
Temat: Re: mam talentStalker <t...@i...pl> napisał(a):
> No i zobacz, jakoś sobie w Polsce radzi, nawet nie musiał do Stanów
> wyjeżdżać :-)
a czy ja pisalam na temat tego, ze sobie w Polsce nie poradzi?? czyzbys tez
nei czytal pierwszego postu...?
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
260. Data: 2008-10-09 21:02:09
Temat: Re: mam talentwaruga <w...@g...plll> napisał(a):
> Dnia Thu, 9 Oct 2008 13:12:30 +0000 (UTC), Iwon(K)a napisał(a):
>
> > no,i nie wstydzi sie wystepowac. Tanczy i sie mu nogi nie placza. A
chwali
> > sie tym co kazdy - co umie, wie, ma najlepszego (lub nawet nie... ;)
>
> Ale gdyby tylko zatańczył, to również z jego strony byłoby to pochwaleniem
> się tym co umie. Tam się każdy chwali.
Tam kazdy pokazuje. Chwali sie dziecko, takie jak on.
>A ten wstęp z nagrodami, to jak dla
> mnie zabrzmiało, "no gdybyście mnie czasem nie docenili, to chociaż
> wiedzcie kogo macie przed sobą". To tak jakby dziecko, które pojechało na
> konkurs recytatorski wyszło na scenę i zaczęło od tekstu, że w ubiegłym
> roku miałam tu pierwsze, miejsce, wcześniej też, itd...
> Jak jest świetny to pokaże to swoim występem (i pokazał) i nie musi na
> dzień dobry zrażać ludzi do siebie takimi przechwałkami "ja jestem naj,
> doceńcie mnie".
zraza tylko takich jak Ty , i paru jeszcze co tu sobie czytam, o komisji nie
wspominajac. I o tym pisalam. Irytuje Cie to i zraza. Mentalnosc polska. Ot,
co.
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |