| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-23 19:15:52
Temat: Re: marchewka z groszkiemUżytkownik MEva, sącząc kawkę, wyklepał:
> Mon, 22 Nov 2004 11:16:36 +0100, na pl.rec.kuchnia, Ivan napisał(a):
>
>> Użytkownik "Zulka" <i...@w...wp.pl> napisał w wiadomości
>> news:cnn5b1$oll$1@news.onet.pl...
>>> jak sie robi marchewke z groszkiem, zeby byla pyszna? :)
>>
>> IMO najbardziej klasyczny przepis.
>> Marchewkę i goszek (~0,5 kg) ugotować w takiej ilości (lekko
>> osolonej i posłodzonej) wody, żeby tylko tylko przykrywała
>> warzywka. Gdy są miękkie wodę odlać do szklanki/kubka. W drugim
>> garnku rozgrzać łychę masła i zrobić zasmażkę z łyżeczką mąki.
>> Wlać wodę (mieszać!) z gotowania warzyw - powinien wyjść taki
>> "cienki" budyń. Dodać warzywa, wymieszać, doprawić solą i cukrem
>> do smaku.
>> Równie dobrze wychodzi sama marchewka.
>
> To jest to !
> Ja to jeszcze posypuję oregano - nie za dużo- a cukru sporo, czasem można
> zamiast wody po gotowaniu dodać mleko i jest jak u mamy!
Ja zamiast wody dodaję śmietanę. I oprócz soli nie doprawiam niczym. Oregano
mi tu się zbyt "agresywne" wydaje :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-23 19:58:27
Temat: Re: marchewka z groszkiemOn Mon, 22 Nov 2004 06:51:27 +0100, mojra <m...@o...pl> wrote:
>Czasem
>sie zastanawiam, czy ludzie tak czesto zadawaliby te same pytania na
>grupie, gdyby wyniki googlania po newsach przynosily jakies wymierne
>efekty, zamiast zarchiwizowane farmazony, jak powyzej.
To jest fakt, ze jak sie czegos szuka na google a znajduje sie klotnie
nie na temat to nastepnym razem ma sie mniejsza ochote na uzywanie
wyszukiwarki newsowej. No ale rowniez Twoj i moj post sa postami nie o
marchewce wiec przyczyniaja sie to wyzej wspomnianego zjawiska.
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-23 20:07:25
Temat: Re: marchewka z groszkiemOn Mon, 22 Nov 2004 13:16:04 +0000, Krysia Thompson
<K...@h...fsnet.co.uk> wrote:
>no tyz prawda, ale takie luzem to nie obrastaja mrozem i sie
>wysuszaja tym mrozem?
Pewnie sa mrozone w takich warunkach, w ktorych mrozem nie obrosna.
Potem jak juz zmrozone i w mrozie trzymane to mrozem nie obrastaja.
Tak mysle. Niestety nigdy nie spotkalam sie z mrozonkami na wage. Zato
spotkalam sie z mrozonkami w woreczkach wlasnie bardzo "obrosniete
mrozem". Co znaczy ze prawdopodobnie troche trujace (rozmrazane i
zamrazane kilkukrotnie). Dlatego bylabym chetna na mrozonki na wage.
Bo czasami czuc, ze w woreczku jest bryla z marchewki i wtedy wiadomo
ze nie brac. Ale czasami zanim ja pomacam pomaca pani sprzedawczyni i
rozkruszy ta bryle - wtedy nie wiadomo ze w woreczku marchewka i sok z
niej sa osobno.
Ale dla mnie kupowanie mrozonej marchewki mrozonej to burzujstwo
straszne :)
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-23 20:08:52
Temat: Re: marchewka z groszkiemOn Mon, 22 Nov 2004 13:25:54 +0100, "JerzyN" <N...@m...pl>
wrote:
>Są. I to znacznie tańsze (...)
Rozumiem ze sa w DC?
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-23 20:27:30
Temat: Re: marchewka z groszkiemOn Sat, 20 Nov 2004 13:02:54 +0100, "Elma" <e...@t...pl> wrote:
>Ja gotuje marchewkę z gorszkiem na rosołku doprawiam solą i pieprzem i do
>tego dodaje kaszę manną.Zawsze wychodzi rewelacyjnie.
Z manna to ja kiedys robilam cos innego. W sumie to jest przepis na
nowalijki, ale z nienowalijkowa marchewka i groszkiem wychodzilo tez
fajne. Gotuje sie te warzywka w wodzie, potem dodaje sie odpowiednia
ilosc smazonej dosc dlugo na masle kaszki. Wychodzi takie geste
smaczne cos :) Raczej nie do kotleta i ziemniakow.
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-24 15:57:33
Temat: Re: marchewka z groszkiemTue, 23 Nov 2004 20:15:52 +0100, na pl.rec.kuchnia, Kruszyzna napisał(a):
> Użytkownik MEva, sącząc kawkę, wyklepał:
>>
>> Ja to jeszcze posypuję oregano - nie za dużo-
> Ja zamiast wody dodaję śmietanę. I oprócz soli nie doprawiam niczym. Oregano
> mi tu się zbyt "agresywne" wydaje :)
>
Tak, dlatego napisałam, że tylko szczyptę dla wyostrzenia smaku,
ale zanim poznałam organo to dodawałam trochę cząbru, może nawet bardziej
pasuje.
--
pozdrawiam
MEva :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-01 15:20:27
Temat: Re: marchewka z groszkiemOn Tue, 23 Nov 2004 15:00:18 +0100, "waldek" <x...@o...pl>
wrote:
>Krysia Thompson napisał(a):
>> sie mylisz, winegret robie akurat bardzo dobry,
>===
>Bez oliwy? Pokaż no ten przepis!
>A może tylko robisz, tak dla wprawy, ale nie spożywasz?
>===
>
>, ludnosc to nie
>> wiem co jest, a roznie w roznych miejscach te ludnoscie jedza,
>> powrzechnie tluszcz do jarzyn? Powszechnie? naprawde? Ktora
>> ludnosc? :))
>===
>Pewnie ta, która daje tu, na grupie przepisy na surówki i sałatki, ich
>rodziny, które to jedzą, ich znajomi, od których te przepisy mają, kucharze
>w barach, restauracjach i ich klienci, autorzy książek kucharskich i nabywcy
>ich dzieł.
>Czyli mamy tu już prawie wszystkich. :-)
>
>Została samotna Krysia ze swoim octem... :-(
>
>waldek
>===
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHA
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |