« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-02-21 16:38:47
Temat: Re: marichuanaIn article <c101ql$and$1@nemesis.news.tpi.pl>, Dete wrote:
> To ma coś wspólego z prawdą. Dlaczego? Dlatego, że nie można porównywać
> marichuany dzisiejszej z tą, powiedzmy, 10 lat temu. Zawartość THC, w
> dzisiejszym zielsku, jest kilk-naście-dziesiąt razy większa niż dawniej,
no i bardzo dobrze. teraz, żeby osiągnąć ten sam efekt nie trzeba
zatruwać płuc dymem z całego skręta, bo wystarczą 2-3 chmurki. przyrządy
do palenia też są coraz "czystsze" (np. vaporizer). wszystko idzie w
dobrym kierunku (poza różnorodnością biologiczną, ale to inny temat).
poza tym nic się nie zmieniło. nadal jest to THC oraz CBD, CBN i kilka
innych kanabinoli - to samo co w marihuanie z czasów hippisów czy ze
starożytnej mezopotamii.
> więc nie można porównywać tego narkotyku - modykowanego genetycznie - z tym
> naturalnym.
modyfikowany genetycznie? która odmiana?
nawet najnowsze holenderskie wynalazki to po prostu efekt wieloletniej
selekcji i krzyżowania najmocniejszych egzemplarzy, a także coraz
wydajniejszych technik uprawy.
> Myślę, że tu tkwi przyczyna uzależniania i trzeba by obalić
> pewne stereotypy o nieszodliwości tego narkotyku, które wiekiem sięgają lat
> dzieci kwiatów.
myslę że przyczyna uzależniania tkwi całkiem gdzie indziej, a opinie
o nieszkodliwości są o wiele starsze i ciągle tak samo nieprawdziwe.
--
emes (na) hyperreal.info -|- jabber: e...@j...org
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |