« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-29 08:57:51
Temat: Re: marmite?W artykule <c48lkq$15b9$1@mamut.aster.pl> <p...@o...pl> napisał:
> [...]
> Kupilem Marmite jak bylem w Berlinie
Ano zgadza się.
> i odczucia mam takie:
> Jesc sie tego nie da
A prosiłem Anię, żebyście się tego pozbyli. :)
Myśmy z Maryśką się tym zażerali, ale prawdziwym angielskim,
a nie francuską podróbą kupioną w Warszawie w EKO-OKO.
Widziałem także na filmie z Nowej Zelandi w kanapkach na drugie śniadanie.
> [...]
Posdrófka.
KAcper
--
Dla mail'ujących: na imię napewno nie mam repcak.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-04-04 21:02:46
Temat: Re: marmite?
>
>vegemite jest australijskim klonem marmite. nie zawiera witaminy b12 i
>podobno jest mniej smaczny, tak przynajmniej mowia brytole :-)..."
>
>
No bo rzeczywiscie jest paskudny, a marmite to swietosc i juz!
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-04 21:03:50
Temat: Re: marmite?On Sat, 27 Mar 2004 19:02:28 -0000, "Hanna Burdon"
<h...@n...com> wrote:
>"rena" <r...@a...pl> wrote in message
>news:c44hat$u03$1@mamut.aster.pl...
>> czyli tym mozna smarowac kanapki w ilosci opdowiadajacej np. chrzanowi?
>Marmite'u należy używać w ilościach jak najmniejszych. Smarować
>cieniuteńko.
>Na spróbowanie kup jak najmniejsze opakowanie - to jest naprawdę *bardzo*
>specyficzny smak.
>Hania
a ja smaruje grubo, jak rowniez maczam w tym crisps czyli
chipsy....mmmmmmmmmmmmmm
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |