« poprzedni wątek | następny wątek » |
341. Data: 2003-09-26 01:31:09
Temat: Re: matkaOsobnik znany jako Eulalka mieszkający pod adresem <e...@w...pl> w
poście bkvh22$1ev4$...@n...ipartners.pl napisał w ten deseń:
> Użytkownik agi ( fghfgh ) napisał:
>
>
>> Hm... w Hamburgu masz bardzo duzy wybór pieczywa. Np. bardz dobre
>> tureckie piekarnie. IMHO chleb lepszy niz z wiekszosci polskich
>> polek a i wybór wiekszy.
>
> Bo ty, kochana, w Elblągu nigdy nie byłaś i chleba tamtejszego nie
> jadłaś..... a myśmy się tam obok piekarni chowały..... w Gdyni też się
> smaczny trafia, ale w Gdańsku już kicha totalna. Wiesz - to tak jak z
> kawą - jedni piją arabicę inni robustę, ja wolę nasz chleb, moja
> siostra też. A i Makłowicz się z tym zgadza ;-)
>
Eee, nie gadaj, że wołałas Makłowicza i pytałaś czy się zgadza, żebyś
lubiła chleb polski, bo nie uwierzę.
pozdr
Xena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
342. Data: 2003-09-26 07:26:14
Temat: Re: matkaUżytkownik Xena napisał:
> Eee, nie gadaj, że wołałas Makłowicza i pytałaś czy się zgadza, żebyś
> lubiła chleb polski, bo nie uwierzę.
he, he..... no fakt - jak teraz przeczytałam, to sama nie wierzę ;-)
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
343. Data: 2003-09-26 10:13:40
Temat: Re: matkaEulalka wrote:
> Bo ty, kochana, w Elblągu nigdy nie byłaś i chleba tamtejszego nie
> jadłaś..... a myśmy się tam obok piekarni chowały.....
Hehe wierze na slowo. bedac w Elblagu wolalam sie raczyc piwem z tamtejszych
browarów niz chlebem ;)
pzdr
agi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
344. Data: 2003-09-26 10:25:14
Temat: Re: matkaUżytkownik agi ( fghfgh ) napisał:
>
> Hehe wierze na slowo. bedac w Elblagu wolalam sie raczyc piwem z tamtejszych
> browarów niz chlebem ;)
Ale piwo zeszło na psy :-(
A chlebek cały czas pyszny mają.
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
345. Data: 2003-09-26 12:31:11
Temat: Re: matka
Eulalka wrote:
> A chlebek cały czas pyszny mają.
Bede miala na uwadze. Ja tam najbardziej bylam zachwycona parkiem
pobliskim ( nazwy nie pomne ale tereny cudne na wycieczki piesze i
rowerowe )
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
346. Data: 2003-09-26 12:38:28
Temat: Re: matkaUżytkownik agi ( fghfgh ) napisał:
> Bede miala na uwadze. Ja tam najbardziej bylam zachwycona parkiem
> pobliskim ( nazwy nie pomne ale tereny cudne na wycieczki piesze i
> rowerowe )
Park nazywa się Bażantarnia i kiedyś faktycznie pełna była tego ptactwa.
Teraz nie wiem czy choć jeden się uchowałm. A Park mały nie jest bo
przechodzi dalej w las i ciągnie się wzdłuż Zalewu Wiślanego prawie do
Braniewa na granicy z Obwodem Kaliningradzkim. Też tam jeżdziłam na
rowerze.... do zamku w Suchaczu, Stadniny koni w Kadynach, starej
poniemieckiej cegielni, ruin obozu konc., portu rybackiego w Tolkmicku i
planetarium we Fromborku (ale to już koleją).
Fajne miejsca.
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
347. Data: 2003-09-26 12:54:38
Temat: Re: matka
"Eulalka" <e...@k...pl> wrote in message
news:bl1c4a$41b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik agi ( fghfgh ) napisał:
>
> > Bede miala na uwadze. Ja tam najbardziej bylam zachwycona parkiem
> > pobliskim ( nazwy nie pomne ale tereny cudne na wycieczki piesze i
> > rowerowe )
>
> Park nazywa się Bażantarnia i kiedyś faktycznie pełna była tego ptactwa.
> Teraz nie wiem czy choć jeden się uchowałm. A Park mały nie jest bo
> przechodzi dalej w las i ciągnie się wzdłuż Zalewu Wiślanego prawie do
> Braniewa na granicy z Obwodem Kaliningradzkim. Też tam jeżdziłam na
> rowerze.... do zamku w Suchaczu, Stadniny koni w Kadynach, starej
> poniemieckiej cegielni, ruin obozu konc., portu rybackiego w Tolkmicku i
> planetarium we Fromborku (ale to już koleją).
I do tego niespodziewanie czujemy sie jak w górach.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
348. Data: 2003-09-26 13:04:27
Temat: Re: matkaUżytkownik Jacek napisał:
>>Park nazywa się Bażantarnia i kiedyś faktycznie pełna była tego ptactwa.
>>Teraz nie wiem czy choć jeden się uchowałm. A Park mały nie jest bo
>>przechodzi dalej w las i ciągnie się wzdłuż Zalewu Wiślanego prawie do
>>Braniewa na granicy z Obwodem Kaliningradzkim. Też tam jeżdziłam na
>>rowerze.... do zamku w Suchaczu, Stadniny koni w Kadynach, starej
>>poniemieckiej cegielni, ruin obozu konc., portu rybackiego w Tolkmicku i
>> planetarium we Fromborku (ale to już koleją).
>
>
> I do tego niespodziewanie czujemy sie jak w górach.
>
NO, jak się na codzień mieszka na dnie miski ;-)
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |