Witam po powrocie ze szpitala
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-17 10:14:59
Temat: Witam po powrocie ze szpitalaOd: "Dirschauer" <d...@N...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
..., w którym spędziłem 3 dni, przez co nie mogłem z Wami 'gadać'. Tak więc
jestem - ze szwami na języku i w podniebieniu, ale w dobrym humorze :-)
Dirschauer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2003-09-17 10:29:26
Temat: Re: Witam po powrocie ze szpitalaOd: puchaty <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Istota Dirschauer widać straciła kontakt z nadświadomością popełniając
> ..., w którym spędziłem 3 dni, przez co nie mogłem z Wami 'gadać'. Tak więc
> jestem - ze szwami na języku i w podniebieniu, ale w dobrym humorze :-)
>
A coś Ty (nie daj Boże) polizał?
puchaty?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-09-17 10:47:58
Temat: Re: Witam po powrocie ze szpitalaOd: "Dirschauer" <d...@N...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "puchaty" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1u68lm9nuqrq4$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.go
v...
> Istota Dirschauer widać straciła kontakt z nadświadomością popełniając
> > ..., w którym spędziłem 3 dni, przez co nie mogłem z Wami 'gadać'. Tak
więc
> > jestem - ze szwami na języku i w podniebieniu, ale w dobrym humorze :-)
> >
> A coś Ty (nie daj Boże) polizał?
Nic. Miałem przyrośnięty język do podniebienia. Chodziłem z tym od
urodzenia. Kiedy urodziła się moja córka, miała to samo, tylko że jej to
zoperowali po 3 miesiącu życia. Pomyślałem sobie - może i ja spróbuję? No i
siedziałem sobie wczoraj na fotelu pod znieczuleniem miejscowym, a dwóch
doktorów działało mi w paszczy z nożyczkami i igłą. Mieli mnie początkowo
całego znieczulić, ale jak widziałem efekty po narkozie (drgawki), to już
wolałem być przytomny. Dość dobrze znoszę widok wszelkich operacji i
zszywania. Doktor opowiadał dowcipy, a jak skończył, podziękowałem mu za
współpracę ;-)
Teraz to będę mógł jęzor wytykać ;-p
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-09-17 11:11:49
Temat: Re: Witam po powrocie ze szpitalaOd: "margola & zielarz" <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "puchaty" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1u68lm9nuqrq4$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.go
v...
> A coś Ty (nie daj Boże) polizał?
Miętuski jadł ;)
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-09-17 11:39:35
Temat: Re: Witam po powrocie ze szpitalaOd: "Dirschauer" <d...@N...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "margola & zielarz"
<malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> napisał w wiadomości
news:bk9frh$518$3@atlantis.news.tpi.pl...
> > A coś Ty (nie daj Boże) polizał?
>
>
> Miętuski jadł ;)
Oj, filut z Ciebie Margola, filut ;-)
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-09-17 11:56:38
Temat: Re: Witam po powrocie ze szpitalaOd: "Dan" <f...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
to żona teraz będzie miała pożytek z Ciebie :):):) lizanko jak sie patrzy
:):)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-09-17 12:01:37
Temat: Re: Witam po powrocie ze szpitalaOd: puchaty <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Istota margola & zielarz widać straciła kontakt z nadświadomością
popełniając
> Miętuski jadł ;)
Ha! To wyjaśnia skąd ten dobry humor :-))
puchaty, który zielenieje(!) z zazdrości;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-09-19 20:15:03
Temat: Re: Witam po powrocie ze szpitalaOd: " Anka" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dirschauer <d...@N...wp.pl> napisał(a):
> ...., w którym spędziłem 3 dni, przez co nie mogłem z Wami 'gadać'. Tak więc
> jestem - ze szwami na języku i w podniebieniu, ale w dobrym humorze :-)
>
> Dirschauer
>
>
Bardzo się cieszę , że wróciłeś cały , zdrowy i w dobrym humorze.
Życząc zdrowia i pozdrawiając, A.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |