| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-05 18:08:10
Temat: miałam się odezwaćWitam.
Jakiś czas temu coś obiecałam więc teraz się odzywam. Miałam kiedyś nędzne
paprotki, które nijak nie chciały rosnąć wręcz zasychały. Wzięłam jakieś
pozostałości tych paprotek, przesadziłam w nową ziemię(dla paproci), i
podlewałam wodą z nawozem dla paprotek. Sama jestem zdziwiona, ale coś z
tego wyszło. W tym momencie mam 3 doniczki, w których wyrastają całkiem
ładne paprotki. Mam nadzieję, że dalej będą tak rosly.
Mam pytanie. Czy paprotki potrzebują zraszania(przez cały ten czas stały w
kuchni i nie były zraszane). Nie wiem czy potrzebują miejsca zacienionego
czy nie. Mam pokój na zachód i jednak nie odpowiadało to miejsce moim
paprotkom, dlatego wyniosłam je do kuchni(zachód). W kuchni ładnie rosną ale
tak naprawdę to nie wiem co spowodowało, że z niczego zrobiło się coś.
Pozdrawiam. Mona.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-04-06 01:24:07
Temat: Re: miałam się odezwać"mona" <z...@v...pl> wrote in message
news:d2ujre$241m$1@node2.news.atman.pl...
> Mam pytanie. Czy paprotki potrzebują zraszania(przez cały ten czas stały
w
> kuchni i nie były zraszane). [...]
Nie musza byc zraszane. Moga.
> Nie wiem czy potrzebują miejsca zacienionego
> czy nie.
To zalezy od gatunku. Proponuje, bys ustawila je w jasnym miejscu. Nie
lubia tylko bezposredniego slonca.
> [...] W kuchni ładnie rosną ale
> tak naprawdę to nie wiem co spowodowało, że z niczego zrobiło się coś.
W kuchni masz pewnie wieksza wilgotnosc powietrza i one to odczuly.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |