« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2006-02-24 08:31:34
Temat: Re: mieszkanie spółdzielcze a własnościoweróżnice czynszu
"Grzegorz W. Fedorynski" napisał(a):
> A jakie właściwie widzisz zalety wspólnoty nad spółdzielnią o tej samej
> skali (przy wyodrębnionej własności mieszkań)? Bo wady by się znalazły...
Tak z ciekawości - czy zna ktoś przypadek, że wspólnota ( domyślnie duża
) zatrudnia na etacie ( w ostateczności społecznie ) inspektorów nadzoru
budowlanego ?
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2006-02-24 08:37:34
Temat: Re: mieszkanie spółdzielcze a własnościoweróżnice czynszu
On Fri, 24 Feb 2006, P...@o...pl wrote:
>> A jakie właściwie widzisz zalety wspólnoty nad spółdzielnią o tej samej
>> skali (przy wyodrębnionej własności mieszkań)? Bo wady by się znalazły...
> Tak z ciekawości - czy zna ktoś przypadek, że wspólnota ( domyślnie duża
> ) zatrudnia na etacie ( w ostateczności społecznie ) inspektorów nadzoru
> budowlanego ?
A po co? A spółdzielnia może prowadzić inwestycje i wtedy jak najbardziej
może się przydać.
Pozdrawiam,
Alojzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2006-02-24 09:11:33
Temat: Re: mieszkanie spółdzielcze a własnościoweróżnice czynszu
"Grzegorz W. Fedorynski" napisał(a):
>
> > Tak z ciekawości - czy zna ktoś przypadek, że wspólnota ( domyślnie duża
> > ) zatrudnia na etacie ( w ostateczności społecznie ) inspektorów nadzoru
> > budowlanego ?
>
> A po co? A spółdzielnia może prowadzić inwestycje i wtedy jak najbardziej
> może się przydać.
Przypadek SM z inwestycjami jest zbyt trywialny. Chodzi mi o raczej o
to, KTO we wspólnocie zawnioskuje o absolutnej konieczności
przeprowadzenia remontu np. z uwagi na zagrożenie życia. Drugi
przypadek: kto z ramienia wspólnoty nadzorować może przeprowadzanie
grubych remontów. Wynajmowanie kogoś z zewnątrz MZ jest w takiej
sytuacji problematyczne - ideałem byłaby osoba z uprawnieniami
budowlanymi, będąca jednocześnie członkiem wspólnoty.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2006-02-24 10:20:18
Temat: Re: mieszkanie spółdzielcze a własnościoweróżnice czynszu>
>
> "Grzegorz W. Fedorynski" napisał(a):
> >
> > > Tak z ciekawości - czy zna ktoś przypadek, że wspólnota ( domyślnie duża
> > > ) zatrudnia na etacie ( w ostateczności społecznie ) inspektorów nadzoru
> > > budowlanego ?
> >
> > A po co? A spółdzielnia może prowadzić inwestycje i wtedy jak najbardziej
> > może się przydać.
>
> Przypadek SM z inwestycjami jest zbyt trywialny. Chodzi mi o raczej o
> to, KTO we wspólnocie zawnioskuje o absolutnej konieczności
> przeprowadzenia remontu np. z uwagi na zagrożenie życia.
Nie znam przepisów budowlanych oraz nie chce mi sie teraz w tym celu grzebać po
sieci, ale są chyba jakieś obowiazkowe przeglady techniczne nieruchomości? Zaś
IMO wnioskować w każdej chwili może każdy wlaściciel (IMHO w przypadku
podejrzenia zagrożenia życia to nawet jego obowiązek):
"
Art. 27. Każdy właściciel lokalu ma prawo i obowiązek współdziałania w
zarządzie nieruchomością wspólną. Nie uchybia to jednak przepisom art. 21 ust.
1 i art. 22 ust. 1.
"
(Ustawa o wlaśnosci lokali)
> Drugi
> przypadek: kto z ramienia wspólnoty nadzorować może przeprowadzanie
> grubych remontów.
>Wynajmowanie kogoś z zewnątrz MZ
co to jest MZ ?
> jest w takiej
> sytuacji problematyczne - ideałem byłaby osoba z uprawnieniami
> budowlanymi, będąca jednocześnie członkiem wspólnoty.
IMO z ramienia wspólnoty działa zarząd (ktory obowiazkowo powinien istnieć we
wspólnotach powyżej 7 wyodrebnionych lokali ), natomiast przypuszczam
nadzorowac i tak bedzie musiała osoba ktorej to zlecono oraz posiadajaca
odpowiednie uprawnienia. Nawet jeśli jest akurat członkiem danej wpólnoty, może
zapewne żadać za to odpowiedniego wynagrodzenie - nalezy jednak przypuszczać,
że nadzor (niezaleznie od wyskosci wynagrodzenia) bedzie w takim przypadku
wyjątkowo dokładny ;-)
Przy okazji: proponuję faktycznie przenieść się z dyskusjami "spółdzielnia vs
wspólnota" lub dotyczacymi tylko wspólnot do nowych, osobnych wątków.
pozdrawiam
Stanley
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2006-02-24 10:22:27
Temat: Re: mieszkanie spółdzielcze a własnościowe różnice czynszu"Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> writes:
>> Widzisz jakies okolicznosci w ktorych wspolnota (nieprowadzaca
>> przeciez raczej inwestycji poza swoim domem) moze zbankrutowac?
>
> Remont (np. dachu), który przerósł pierwotne oczekiwania.
Nie rozumiem. Nie podpisuje sie z wykonawca umowy na okreslona kwote?
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2006-02-24 10:23:42
Temat: Re: mieszkanie spółdzielcze a własnościowe różnice czynszu"Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> writes:
> je odżałować, jeśli mam jednocześnie pewność, że pieniędzy na remonty
> nie zabraknie, a na zebrania tak naprawdę nie trzeba chodzić (ale
Skad masz tę pewność?
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2006-02-24 10:35:54
Temat: Re: mieszkanie spółdzielcze a własnościowe różnice czynszu
On Fri, 24 Feb 2006, Michal Jankowski wrote:
>> Remont (np. dachu), który przerósł pierwotne oczekiwania.
> Nie rozumiem. Nie podpisuje sie z wykonawca umowy na okreslona kwote?
Z pewnością z milionem zastrzeżeń, jeśli zmieni się jego zakres. Nie
wszystko wiadomo od razu.
Pozdrawiam,
Alojzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2006-02-24 10:36:44
Temat: Re: mieszkanie spółdzielcze a własnościowe różnice czynszu
On Fri, 24 Feb 2006, Michal Jankowski wrote:
>> je odżałować, jeśli mam jednocześnie pewność, że pieniędzy na remonty
>> nie zabraknie, a na zebrania tak naprawdę nie trzeba chodzić (ale
> Skad masz tę pewność?
Bo wszyscy płacą fundusz remontowy w sensownej wysokości, a spółdzielnia
ma płynność finansową.
Pozdrawiam,
Alojzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2006-02-24 10:56:44
Temat: Re: mieszkanie spółdzielcze a własnościowe różnice czynszu> Art. 16. 1. Jeżeli właściciel lokalu zalega długotrwale z zapłatą
> należnych od
> niego opłat lub wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko
> obowiązującemu
> porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni
> korzystanie z
> innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, wspólnota
> mieszkaniowa
> może w trybie procesu żądać sprzedaży lokalu w drodze licytacji na
> podstawie
> przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z nieruchomości.
> 2. Właścicielowi, którego lokal został sprzedany, nie przysługuje prawo do
> lokalu zamiennego.
[cut]
To jest teoria. Praktyka jest taka, że jest baaardzo ciężko odzyskać
zadłużone mieszkanie i mało kto tym się zajmuje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2006-02-24 11:06:47
Temat: Re: mieszkanie spółdzielcze a własnościowe różnice czynszu"Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> writes:
>> Nie rozumiem. Nie podpisuje sie z wykonawca umowy na okreslona kwote?
>
> Z pewnością z milionem zastrzeżeń, jeśli zmieni się jego zakres. Nie
> wszystko wiadomo od razu.
A meteoryt tez moze spasc.
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |