| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-18 10:10:26
Temat: mini maszynka do "szycia"dziewczyny !
tak sie zle sklada, ze nie umiem szyc, ale starsznie chce sie nauczyc. nie
mam kasy teraz na duza maszyne, zreszta mam male mieszkanko i nie mam jej
zwyczajnie gdzie postawic. ale maly szlaczek mnie trafia, gdy musze dac
spodnie do skrocenia, lub cos sie popruje (recznik, scierka) a mi sie nie
chce sleczec i zszywac. jest teraz promocja na male maszynki do szycia u nas
w leclercu. kosztuje 79 zl. napiszcie, czy do takich dorobnostek sie nadaje,
czy szkoda w ogole wydawac kase. mam duzy zapal do nauki !
maja (Rzeszow)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-06-19 16:45:41
Temat: Re: mini maszynka doNie bedac w Rzeszowie trudno dokladnie odpowiedziec, ale:
ja szyje od kilku lat. Jesli nie jest to zabawka dla dzieci (bo i takie sie zdazaaja)
to mozna kupic. Tylko musisz sprawdzic:
czy sa standardowe igly (tzw. polplaskie), bebenki, stopki etc. Bo jesli cokolwiek
nawali lub sie zepsuje to klops.
A druga rzecz, to jest to zazwyczaj produkt "jednorazowy" jesli sie cos powaznego
zepsuje to naprawa jest za droga.
Nie chcialabym Cie zniechecic, ale ... mam odrobinke doswiadczenia (i kosztowna
naprawe maszyny) za soba.
Serdecznie pozdrawiam
Anna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |