Witam,

Ostatnio wykonaliśmy mojemu 5 letniemu synowi testy aparatem BICOM 2000.
Wynik testu wykazał alergię między innymi na mleko krowie (oprócz tego
również E133 oraz kilka metali: chrom, kadm, i jeszcze dwa inne, nie
pamiętam dokładnie).
Zdecydowaliśmy się na odczulenie go i zaczęliśmy od mleka krowiego.
Warunkiem powodzenia terapii jest nazwijmy to pełna 2 tygodniowa abstynencja
na mleko krowie (również wszystkie pochodne, a więc: serki, śmietany,
absolutnie wszystko co może zawierać nawet fragment kodu mleka) mojego syna
oraz jego najbliższego otoczenia, a więc także nas, rodziców.

Tyle tytułem wstępu. Moje pytanie, czy można żyć z taką dietą? Pytam, bo
odkąd jesteśmy na tej diecie zauważyliśmy u syna wzmożony apetyt, a muszę
dodać że był strasznym niejadkiem, filigranowej budowy ciała, najmniejszy w
swojej grupie w przedszkolu. Teraz dopomina się o jedzenie i zjada duże
ilości. A i my czujemy się jakby lepiej, lżej na żołądku. Czy odstawienie
mleka ma jakiś sens na dłuższą metę?

Mayson