Strona główna Grupy pl.soc.rodzina moja kolej :(

Grupy

Szukaj w grupach

 

moja kolej :(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 426


« poprzedni wątek następny wątek »

411. Data: 2004-07-20 10:37:11

Temat: Re: własne rzeczy
Od: "=sve@na=" <sveana_antyspam@hotmail_utandetta.com> szukaj wiadomości tego autora

"Piotr Majkowski" <w...@g...com.invalid> skrev i meddelandet
news:d83nvnr4mum0$.dlg@majkowscy.net...

> Panie z własnego doświadczenia piszą, czy może cytują kobiece magazyny ?
> Jestem naprawdę pod wrażeniem...

Ani jedno, ani drugie.



--
Ania Björk


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


412. Data: 2004-07-20 11:41:58

Temat: Re: własne rzeczy
Od: "Kiciun" <&#$kiciun"&#@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



> TŻ bardzo się stara. Wczoraj widział się z Nią w pracy po tygodniu
> niewidzenia i stwierdził, że niewielkie zrobiła na Nim wrażenie i że to
było
> chyba zwykłe zauroczenie. Czyżby odarcie z tajemnicy? Zobaczymy co czas
> pokaże.
> --

Aniu
Chciałabym, żeby tak było i serdecznie Ci tego życzę. Ale...
http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,53302,1626405.htm
l
Powodzenia.
A.S.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


413. Data: 2004-07-20 12:18:41

Temat: Re: własne rzeczy
Od: "MOLNARka" <M...@M...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania K." <ania-kwiecien(wywalto)@o2.pl> napisał

> Wczoraj widział się z Nią w pracy po tygodniu
> niewidzenia i stwierdził, że niewielkie zrobiła na Nim wrażenie i że to było
> chyba zwykłe zauroczenie.

No prosze Cię ... to tak strasznie pod publiczkę powiedzine a Ty uwierzyłas ... :-/
Romansował sobie z nią, oszukiwał Cię ... i nagle po jednej rozmowie już takie
'niewielkie wrażenie i tylko zauroczenie' i musiał Ci to powiedziec ...

Ale ... każdy wierzy w to co chce wierzyć.

Pozdrawiam
MOLNARka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


414. Data: 2004-07-20 13:08:44

Temat: Re: własne rzeczy
Od: "Ania K." <ania-kwiecien(wywalto)@o2.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "MOLNARka" <M...@M...pl> napisał w wiadomości
news:cdj2jo$gsr$1@atlantis.news.tpi.pl...

> No prosze Cię ... to tak strasznie pod publiczkę powiedzine a Ty
uwierzyłas ... :-/

Jeżeli coś ma być z naszego związku to chyba nie pozostaje mi nic innego.
Jak coś spieprzy to spadam.

> Romansował sobie z nią, oszukiwał Cię ... i nagle po jednej rozmowie już
takie
> 'niewielkie wrażenie i tylko zauroczenie' i musiał Ci to powiedziec ...

Mam wrażenie, że niektóre znajomości są ciekawe dopóki są owiane tajemnicą -
nie myśli się wtedy o konsekwencjach. Gdy wychodzi prawda na światło dzienne
zupełnie inaczej zaczyna to wszystko wyglądać.

>
> Ale ... każdy wierzy w to co chce wierzyć.
>
Ano.

--
Pozdrawiam serdecznie
Ania >:-)<-< i Rozalka (09.07.03.)
gg. 1355764
z adresu (wywalto)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


415. Data: 2004-07-20 13:41:27

Temat: Re: własne rzeczy
Od: "Andrzej S." <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Chciałabym, żeby tak było i serdecznie Ci tego życzę. Ale...
> http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,53302,1626405.htm
l

Cytowane już było, ale przy okazji klikniecia znalzałem jeszcze bardziej pasujące:

<< Docenić konflikt >>
...
Zdrada w większości przypadków cementuje związek. Tak uważam.

To bardzo oryginalne!

Nie chciałbym, żeby ktoś z tego wyciągnął wniosek, że należy zdradzić, żeby
uratować gasnący związek, bo to nieprawda. Ale ze zdradą jest trochę jak z
kłótnią - może podziałać ozdrowieńczo. Zdrada to najsilniejszy wstrząs, jaki
może dotknąć parę. Okazuje się, że wszystko, cośmy dotychczas zbudowali, nagle
się nie liczy. To, które zdradziło, powinno dostać od zdradzonego porządnie po
głowie - za brak wczesnego ostrzegania, za to, że nie powiedziało: "Słuchaj, coś
się psuje, zaczynam oglądać się za innymi, musimy porozmawiać". Ale ze zdradą
poradzą sobie tylko te pary, które przyjmą, że razem tego piwa nawarzyły, choć
dopuściło się jej tylko jedno z nich.
...
w którymś momencie osoba zdradzona musi sobie powiedzieć: albo odchodzę, albo
zostaję, a jeśli zostaję, to muszę zacząć od zaufania, mimo że ono zostało
nadszarpnięte. Choćby nie wiem jak mnie kusiło, nie sprawdzam kieszeni, maili,
SMS-ów. Czy da pani wiarę, że osoby zdradzone mówiły mi nieraz, że muszą
podziękować tej kochance czy kochankowi?
...
http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,55005,2166708.ht
ml


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


416. Data: 2004-07-20 23:05:04

Temat: Re: moja kolej :(
Od: Piotr Majkowski <w...@g...com.invalid> szukaj wiadomości tego autora

20 July 2004.
*flojo* napisał(a):

> Czy słusznie odczytuję z Twoich słów tylko jeden scenariusz
> jaki może zaistnieć?? Że małżeństwo po takim "przejściu" (on zdradza - ona
> znajduje dowody zdrady w jego komórce), nie ma juz szans, bo przecież on
> wcześniej czy później na nowo zacznie kręcić i to kręcić w taki sposób, że
> ani pierwsze symptomy, ani nawet drugie nie będą zauważalne.

Kobiety mogą udawać orgazm, mężczyźni całe związki.
:> Czasami jednak pozory mylą, a takie nakręcanie się na grupie może
jedynie zaszkodzić. Jeśli Ci na Nim zależy, spróbuj innej "taktyki" niż
awantury i kontrole. IMHO.

--
Pozdrawiam/Regards
Piotr Majkowski
http://www.majkowscy.neostrada.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


417. Data: 2004-07-20 23:56:47

Temat: Re: moja kolej :(
Od: "Xena" <t...@l...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

In news:cdil2n$a5q$1@opal.futuro.pl,
flojo <g...@o...bezsmieci.pl> typed:
> "Xena" <t...@l...com.pl> wrote in message
> news:cdhuhu$fj0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> In news:cdghi9$8id$1@atlantis.news.tpi.pl,
>
>> Obym była złym prorokiem, ale tego typu "kontrole domowe" powodują
>> jedynie ostrożniejsze romansowanie w późniejszych chwilach :-(
>>
>> Pozdrawiam
>> Tatiana
>
> Tatiano, więc co w takiej sytuacji zrobić dalej?? Jeśli rzeczywiście
> może być tak, jak piszesz (i z czym się niestety mogę zgodzić), jakie
> jest rozwiązanie??

Recepty ci nie podam, bo nie znam. Ale znamienita większość znanych mi
przykładfów jest taka jak opisałam powyżej. Dlaczedo? Nie mam pojęcia.

> Czy słusznie odczytuję z Twoich słów tylko jeden
> scenariusz jaki może zaistnieć?? Że małżeństwo po takim "przejściu"
> (on zdradza - ona znajduje dowody zdrady w jego komórce), nie ma juz
> szans, bo przecież on wcześniej czy później na nowo zacznie kręcić i
> to kręcić w taki sposób, że ani pierwsze symptomy, ani nawet drugie
> nie będą zauważalne.

Oczywiście, że może zaistniec co najmniej 15 scenariuszy. Albo nawet 115.
Ale ten jeden jest najczestszy wśród znanych mi par. ;-(

>
> Pozdrawiam
> flojo
> ta, co jej kolej też nadeszła :(

Nie marw się, moja tez nadeszła i bardzo mi z tym teraz dobrze. Cokolwiek
miałoby to znaczyć.


Pozdrawiam
Tatiana
--
Nimfomanka to kobieta, która pragnie seksu
tak często, jak przeciętny mężczyzna.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


418. Data: 2004-07-20 23:57:27

Temat: Re: moja kolej :(
Od: "Xena" <t...@l...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

In news:6yc6rnpfzm.dlg@majkowscy.net,
Piotr Majkowski <w...@g...com.invalid> typed:
> 20 July 2004.
> *flojo* napisał(a):
>
>> Czy słusznie odczytuję z Twoich słów tylko jeden scenariusz
>> jaki może zaistnieć?? Że małżeństwo po takim "przejściu" (on zdradza
>> - ona znajduje dowody zdrady w jego komórce), nie ma juz szans, bo
>> przecież on wcześniej czy później na nowo zacznie kręcić i to kręcić
>> w taki sposób, że ani pierwsze symptomy, ani nawet drugie nie będą
>> zauważalne.
>
> Kobiety mogą udawać orgazm, mężczyźni całe związki.
>>> Czasami jednak pozory mylą, a takie nakręcanie się na grupie może
> jedynie zaszkodzić. Jeśli Ci na Nim zależy, spróbuj innej "taktyki"
> niż awantury i kontrole. IMHO.

Rany boskie, zgadzam sie Piorem Majkowskim. Czas umierac??? ;-)

Pozdrawiam
Tatiana
--
Inflacja jest jak ciąża: w legalny sposób nie można jej przerwać.
/Leon Henderson/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


419. Data: 2004-07-20 23:59:18

Temat: Re: moja kolej :(
Od: "Xena" <t...@l...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

In news:cdipkg$er5$1@nemesis.news.tpi.pl,
Ania K. <ania-kwiecien(wywalto)@o2.pl> typed:
> Użytkownik "Xena" <t...@l...com.pl> napisał w
> wiadomości news:cdhuhu$fj0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> In news:cdghi9$8id$1@atlantis.news.tpi.pl,
>> Ania K. <ania-kwiecien(wywalto)@o2.pl> typed:
>> [ciach]
>> .
>>> Swoją drogą nigdy bym się nie dowiedziała, bo jak pisałam TŻ mówił,
>>> że to tylko zwykła, bliska koleżanka. Nie wiem do czego wtedy by
>>> doszło i cieszę się, że wiem, bo wolę być świadoma takich sytuacji.
>>
>> Obym była złym prorokiem, ale tego typu "kontrole domowe" powodują
>> jedynie ostrożniejsze romansowanie w późniejszych chwilach :-(
>>
>
> Tego typu kontrola miała miejsce raz i po tej sytuacji nie miała
> miejsca. To bez sensu.

Nie chcę żebys się tłumaczyła i rozpamiętywała, tylko zwróciłam uwage na
fakt, iz kontrola może spowodowac inne niż oczewiwane efekty. ale oczywiści
enie musi tak być.

> Następnym razem będę wiedziała, że intuicja mnie nie myli, a nie będę
> ją spychać racjonalizując zachowania TŻ

Zasadniczo życzę Ci aby nie było nastepnego razu.


Pozdrawiam
Tatiana
--
Komisja to grupa ludzi nieprzygotowanych, powołana przez
niekompetentnych, do wykonania zadań niepotrzebnych.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


420. Data: 2004-07-21 05:43:53

Temat: Re: moja kolej :(
Od: "Margola Sularczyk" <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Xena" <t...@l...com.pl> napisał w
wiadomości news:cdkbqc$6cb$3@nemesis.news.tpi.pl...
> >>> Czasami jednak pozory mylą, a takie nakręcanie się na grupie może
> > jedynie zaszkodzić. Jeśli Ci na Nim zależy, spróbuj innej "taktyki"
> > niż awantury i kontrole. IMHO.
>
> Rany boskie, zgadzam sie Piorem Majkowskim. Czas umierac??? ;-)
>
> Pozdrawiam
> Tatiana

Nie, po prostu Majkowski powiedział do rzeczy i zgodzisz sie z nim nie tylko
Ty :)

Margola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 30 ... 41 . [ 42 ] . 43


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Slub kuzyna
PRZEPRASZAM ZA RODZICOW !!!.
Klamca
do Kaśki!
Rozwód

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »