« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-01 09:04:34
Temat: moje nóżkiPo złamaniu ręki lekarz każe mi jeść dużo galarety. Słodkiej nie chcę, żeby
nie tyć. Poradżcie mi zatem, jak robić galaretę z nóżek. Ile czasu trzeba te
nogi gotować, ile ich wziąc na przykład na talerz galarety, jak
"dosmaczyć", itp. Dzięki z góry. E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-08-01 12:25:39
Temat: Re: moje nóżki
Użytkownik "ewa" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ceickp$5uv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Po złamaniu ręki lekarz każe mi jeść dużo galarety. Słodkiej nie chcę,
żeby
> nie tyć. Poradżcie mi zatem, jak robić galaretę z nóżek. Ile czasu trzeba
te
> nogi gotować, ile ich wziąc na przykład na talerz galarety, jak
> "dosmaczyć", itp. Dzięki z góry. E.
>
>
Pomiedzy palcami jest dużo galarety tylko nogi nie mogą być myte ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-02 09:08:15
Temat: Re: moje nóżki
Użytkownik "ewa" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ceickp$5uv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Po złamaniu ręki lekarz każe mi jeść dużo galarety. Słodkiej nie chcę,
żeby
> nie tyć. Poradżcie mi zatem, jak robić galaretę z nóżek. Ile czasu trzeba
te
> nogi gotować, ile ich wziąc na przykład na talerz galarety, jak
> "dosmaczyć", itp. Dzięki z góry. E.
>
>
Kupujemy nóżki wieprzowe (te doły nóżek z kopytkami), myjemy, można
rozrąbać, wkładamy do wody solimy do smaku dodajemy ziela angielskiego i
liścia laurowego, cebuli i gotujemy, gotujemy, gotujemy, aż mięso będzie od
byle dotknięcia odchodzić od kości. Pod koniec gotowania można dodać
warzywa - ja daję tylko marchewkę, bo od nadmiaru warzyw robi się słodkawa.
I już. To samo można zrobić z nóżek cielęcych. Ponieważ na tych nóżkach
mięsa nie jest zbyt wiele, to ja dodaję jeszcze mięso luzem, ale Tobie wszak
głównie chodzi o galaretę. A, i bym była zapomniała - wieprzową, jak już się
wszystko ugotuje można doprawić czosnkiem i majerankiem
Pozdrówka - Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-02 15:18:58
Temat: Re: moje nóżki
Użytkownik "batory" <b...@p...wywaltoonet.pl> napisał w wiadomości
news:cel0aq$a1q$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "ewa" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ceickp$5uv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Po złamaniu ręki lekarz każe mi jeść dużo galarety. Słodkiej nie chcę,
> żeby
> > nie tyć. Poradżcie mi zatem, jak robić galaretę z nóżek. Ile czasu
trzeba
> te
> > nogi gotować, ile ich wziąc na przykład na talerz galarety, jak
> > "dosmaczyć", itp. Dzięki z góry. E.
> >
> >
> Kupujemy nóżki wieprzowe (te doły nóżek z kopytkami), myjemy, można
> rozrąbać, wkładamy do wody solimy do smaku dodajemy ziela angielskiego i
> liścia laurowego, cebuli i gotujemy, gotujemy, gotujemy, aż mięso będzie
od
> byle dotknięcia odchodzić od kości. Pod koniec gotowania można dodać
> warzywa - ja daję tylko marchewkę, bo od nadmiaru warzyw robi się
słodkawa.
> I już. To samo można zrobić z nóżek cielęcych. Ponieważ na tych nóżkach
> mięsa nie jest zbyt wiele, to ja dodaję jeszcze mięso luzem, ale Tobie
wszak
> głównie chodzi o galaretę. A, i bym była zapomniała - wieprzową, jak już
się
> wszystko ugotuje można doprawić czosnkiem i majerankiem
> Pozdrówka - Agnieszka
Wersja delikatniejsza...
Poszukaj łap kurzych..tanie to ...gotuj tak samo...mozna je potem obrac albo
i nie...
niektórzy miela mieso przed zalaniem galaretą..a niektórzy nie...
mozna dodac jakies inne miesa...drobiowe itp.....
Mozna dodać zielony groszek i kukurydze z puszki...
a nawet połówki jajej na twardo..:)
wesołej zabawy
Marek
smaczne sa tez nóżki cielece...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-02 18:10:12
Temat: Re: moje nóżkiIn article <ceickp$5uv$1@atlantis.news.tpi.pl>, "ewa" <t...@w...pl>
wrote:
> Po złamaniu ręki lekarz każe mi jeść dużo galarety. Słodkiej nie chcę, żeby
> nie tyć.
Od czego słodziki?
> Poradżcie mi zatem, jak robić galaretę z nóżek.
Od czego adam ewo?
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-03 07:45:52
Temat: Re: moje nóżki
> Poszukaj łap kurzych..tanie to ...gotuj tak samo...mozna je potem obrac
albo
> i nie...
Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
A jeśli chodzi o te łapki, wiem, że mają dużo "kleju", ale nie wiem,
co zrobić z pazurami. Odcinać trudno, gotować z nimi?? Chyba potem "będzie w
gardle rosło" - jak mówiła moja babcia. Co z tymi pazurami zrobić? E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-03 08:06:58
Temat: Re: moje nóżkiIn article <cengua$skh$1@nemesis.news.tpi.pl>, "ewa" <e...@w...pl>
wrote:
> > Poszukaj łap kurzych..tanie to ...gotuj tak samo...mozna je potem obrac
> albo
> > i nie...
> Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
> A je?li chodzi o te łapki, wiem, że mają dużo "kleju", ale nie wiem,
> co zrobić z pazurami. Odcinać trudno, gotować z nimi?? Chyba potem "będzie w
> gardle rosło" - jak mówiła moja babcia. Co z tymi pazurami zrobić? E.
Jak Ci ma galareta z nich rosnąć w gardle, to odetnij.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-03 10:18:15
Temat: Re: moje nóżki> Po złamaniu ręki lekarz każe mi jeść dużo galarety. Słodkiej nie chcę, żeby
> nie tyć. Poradżcie mi zatem, jak robić galaretę z nóżek. Ile czasu trzeba te
> nogi gotować, ile ich wziąc na przykład na talerz galarety, jak
> "dosmaczyć", itp. Dzięki z góry. E.
>
>
Jeśli nie dysponujesz czasem na gotowanie galarety z nóżek, możesz kupić gotową
żelatynę i dodawać do potraw mięsnych, też pomoże "skleić" Twoją rękę :-)))
Pozdrawiam Areta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-03 10:51:15
Temat: Re: moje nóżki
Użytkownik "Aretkka" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7f7b.000004e8.410f6667@newsgate.onet.pl...
>
> Jeśli nie dysponujesz czasem na gotowanie galarety z nóżek, możesz kupić
gotową
> żelatynę i dodawać do potraw mięsnych, też pomoże "skleić" Twoją rękę
:-)))
To jest myśl! Dziękuję. E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-03 10:52:48
Temat: Re: moje nóżki
Użytkownik "Theli" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:410F7099.61C8369A@wp.pl...
Na moj chlopski rozum, to w takiej galarecie gotowanej na miesie jest
wiecej
> kalorii niz w slodkiej galaretce,
Nie wiem, ale zbieram tłuszcz z galarety do ostatniego oczka. E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |