To przez nią się kłócicie, wciąż i wciąż i wciąż, bo jednemu
się nie podobają zasady których trzyma się drugi.

Bo nie płacze w sposób odpowiedni, bo nie pierdzi zbyt dramatycznie, bo
wysławia się zbyt obraźliwie, bo ryczy bo media dramatyzują, śmieje się
zbyt obraźliwie, albo odwrotnie.

Postuluje o niewtrącanie się do zasad i uszanowanie sposobu odczuwania,
bądź nieodczuwania, postępowania, bądź niepostępowania drugiego człowieka.


Brak tolerancji = wnerwy

Nikt nie jest tak mądry by mógł powiedzieć w 100% co jest dobre a co złe
w postępowaniu kogokolwiek.