| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-06-07 17:22:40
Temat: morelaProblem z morelą. Więdną liście i w końcu zasychają całe gałązki. Nie ma
śladów owadów, zero mszycy. Liście gładkie nie ma żadnych plamek i innych
objawów. Gleba wilgotna (podlewam). Nad podkładką wypuściła zdrowe pędy. Te
porażone chyba wytnę. Co to za zaraza? Orientuje się ktoś?
Michał Chudzicki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-06-07 19:40:36
Temat: Re: morelaNie przycinałeś jaj przypadkiem ??
mirek
--
klap
GG 1791262
k...@w...pl
Użytkownik "Michał C." <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:adqq2j$euu$4@news.tpi.pl...
> Problem z morelą. Więdną liście i w końcu zasychają całe gałązki. Nie ma
> śladów owadów, zero mszycy. Liście gładkie nie ma żadnych plamek i innych
> objawów. Gleba wilgotna (podlewam). Nad podkładką wypuściła zdrowe pędy.
Te
> porażone chyba wytnę. Co to za zaraza? Orientuje się ktoś?
>
> Michał Chudzicki
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-06-07 20:07:43
Temat: Re: morelaJest to tzw.apopleksja b.czestowystepuje na morelach . Walka wycinanie
porazonych galezi (jak tylko zaczynaja wiednac liscie-porazonych juz nic nie
uratuje), obciete palic. Mojej moreli nie dalo sie uratowac .
Hanna
"Michał C." <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:adqq2j$euu$4@news.tpi.pl...
> Problem z morelą. Więdną liście i w końcu zasychają całe gałązki. Nie ma
> śladów owadów, zero mszycy. Liście gładkie nie ma żadnych plamek i innych
> objawów. Gleba wilgotna (podlewam). Nad podkładką wypuściła zdrowe pędy.
Te
> porażone chyba wytnę. Co to za zaraza? Orientuje się ktoś?
>
> Michał Chudzicki
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-06-08 08:54:58
Temat: Re: morela
Użytkownik "cure" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:adr3hn$9j9$1@topaz.icpnet.pl...
> Jest to tzw.apopleksja b.czestowystepuje na morelach . Walka wycinanie
> porazonych galezi (jak tylko zaczynaja wiednac liscie-porazonych juz nic
nie
> uratuje), obciete palic. Mojej moreli nie dalo sie uratowac .
> Hanna
> >
> >
> Mało pocieszające. A w tym roku miała pierwsze owoce:-(( Wiesz co jest
przyczyną? Grzyby? bakterie? Lubię wiedzieć co niszczy moje drzewka.
>
Dzięki!
Michał Chudzicki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-06-08 08:56:08
Temat: Re: morelaNie przycinałem. Usuwam tylko te porażone pędy.
Michał Chudzicki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-06-11 12:09:14
Temat: Odp: morela
Użytkownik "Michał C." <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:adsgla$aok$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "cure" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:adr3hn$9j9$1@topaz.icpnet.pl...
> > Jest to tzw.apopleksja b.czestowystepuje na morelach . Walka wycinanie
> > porazonych galezi (jak tylko zaczynaja wiednac liscie-porazonych juz nic
> nie
> > uratuje), obciete palic. Mojej moreli nie dalo sie uratowac .
> > Mało pocieszające. A w tym roku miała pierwsze owoce:-(( Wiesz co jest
> przyczyną? Grzyby? bakterie? Lubię wiedzieć co niszczy moje drzewka.
Pryskaj Topsinem - moją i sąsiada morelę dało się uratować, porażenia nie
były jeszcze zbyt wielkie.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |