« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-02 09:22:38
Temat: morfologia a zelazo ? długie ...Witam ,
z góry przepraszam za dosc naiwne pytanie , ale jest to dla mnie wazne .
Moja 8 miesięczna córcia ma podejrzenie o niedokrwistość , jest blada i
zawsze taka była , ma mały przyrost wagi ale nie jest chuda tylko taka
malutka . pani doktor poleciła zrobić morfologię i zelazo . z tego co
pamiętam , na zelazo potrzeba dosyć duzo krwi . Z pewnych powodów do końca
tygodnia nie mogę pojechać do przychodni specjalistycznej , a u mnie w
przychodni rejonowej Panie pielęgniarki nie są zbyt doświadczone w
pobieraniu krwi niemowlakowi . I tak sobie pomyślalam , ze moze teraz zrobić
tylko morfologię , bo trzeba mniej krwi i moze uda im się pobrać a zelazo
zrobię za kilka dni . No właśnie , czy to ma sens ? Czy z samej morfologii
mozna " wyczytać " niedokrwistość i ewentualnie jakiego ona jest stopnia ? I
czy oznaczenie zelaza jest niezbędne ? I jeszcze pytania bardziej techniczne
, czy dziecko w tym wieku musi być na czczo przed badaniem i czy krew na
morfologię mozna pobrać z palca ? pielęgniarka z przychodni twierdzi ze nie
, ale moja córcia była kilka miesięcy temu operowana i w szpitalu na samą
morfologię juz po zabiegu pobierali krew z paluszka . Okazało się wtedy , ze
musi dostać krew . To było 5 miesięcy temu a 2 miesiące temu miała robione
zelazo i morfologię i wyniki były znakomite . Czy to mozliwe , zeby w tak
krótkim czasie coś się zmieniło ? Dodam , ze karmię piersią a od dwóch
miesięcy staram się karmić tez dziecko innymi pokarmami , ale idzie raczej
opornie , bo moja córka je chętnie tylko ziemniaki gotowane ....
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za ewentualne rady
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |