| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-16 13:47:42
Temat: mrożone czereśnieWitam
Mam ok. kilograma zamrożonych w lato czereśni.
Duże, ciemne, nie drylowane. Co można z nimi zrobić?
Macie jakieś pomysły?
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-03-16 13:59:50
Temat: Re: mrożone czereśnieSzpilka (Sylvja) napisał(a):
> Witam
> Mam ok. kilograma zamrożonych w lato czereśni.
> Duże, ciemne, nie drylowane. Co można z nimi zrobić?
> Macie jakieś pomysły?
>
> Sylwia
>
Ja dodawałam do ciasta, ale są trochę zbyt mdłe. Dobrze połączyć pół na
pół z wiśniami.
Ale za to kompot z czereśni jest pyszny :)
--
Ania
http://aniared.blog.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-16 14:15:26
Temat: Re: mrożone czereśnie
Użytkownik "aniared" <a...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dvbr24$c3c$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Mam ok. kilograma zamrożonych w lato czereśni.
>> Duże, ciemne, nie drylowane. Co można z nimi zrobić?
>> Macie jakieś pomysły?
> Ja dodawałam do ciasta, ale są trochę zbyt mdłe. Dobrze połączyć pół na
> pół z wiśniami.
No ale jeśli one nie są wydrylowane, to co, mam je przed dodaniem
do ciasta rozmrozić najpierw? Bo trudno jedząc ciasto co chwila pluc
pestkami.
Świeże owoce łatwiej wydrylować, nie wiem jak się zachowaja takie
rozmrożone?
Czy mi się nie rozwalą?
> Ale za to kompot z czereśni jest pyszny :)
No właśnie myślałam o kompocie, ale wydawało mi się,
że za mdły może wyjść. Nie ma to jak kompocik z wiśni :-)
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-16 17:40:28
Temat: Re: mrożone czereśnie
"Szpilka (Sylvja)" <s...@t...pl> wrote in message
news:dvbqa6$5rq$1@news.onet.pl...
> Witam
> Mam ok. kilograma zamrożonych w lato czereśni.
> Duże, ciemne, nie drylowane. Co można z nimi zrobić?
> Macie jakieś pomysły?
>
> Sylwia
Rozmroz, wydryluj i do galaretki. Ostatnio w domu mamy szal na galaretki,
kupuje mrozone truskawki, maliny, wisnie. Galaretka koniecznie z winiar, nie
jest taka slodka jak innych producentow. Na to bita smietana 30%
niepasteryzowana, i gorzka czekolada.. Super deser.
Pozdr
maf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-03-17 07:52:13
Temat: Re: mrożone czereśnieSzpilka \(Sylvja\) <s...@t...pl> napisał(a):
> No ale jeśli one nie są wydrylowane, to co, mam je przed dodaniem
> do ciasta rozmrozić najpierw? Bo trudno jedząc ciasto co chwila pluc
> pestkami.
Uwielbiam czereśnie. Mogłabym pluć jedząc ciasto, nie przeszkadzałoby mi.
Ale nie o to pytałaś. :-)
> No właśnie myślałam o kompocie, ale wydawało mi się,
> że za mdły może wyjść. Nie ma to jak kompocik z wiśni :-)
Nie będzie mdły. Kompot czereśniowy jest świetny.
Ale możesz zrobić np. zupę owocową. Niektórzy lubią. A zupa owocowa w środku
zimy /bo tak to wygląda za oknem, niestety/ może poprawiać nastrój.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-03-17 08:05:29
Temat: Re: mrożone czereśnieSzpilka (Sylvja) napisał(a):
>
> No ale jeśli one nie są wydrylowane, to co, mam je przed dodaniem
> do ciasta rozmrozić najpierw? Bo trudno jedząc ciasto co chwila pluc
> pestkami.
> Świeże owoce łatwiej wydrylować, nie wiem jak się zachowaja takie
> rozmrożone?
> Czy mi się nie rozwalą?
No tak, przeoczyłam to "nie drylowane"... Ja kiedyś drylowałam
rozmrożone wiśnie, ale raczej przypominało to przecieranie ich i
wybieranie pestek. Miałam wtedy zacięcie, bo koniecznie potrzebne mi
były owoce do ciasta, a w tym cieście kształt wiśni nie był istotny. Ale
nie jest to przyjemna praca :(
>
>> Ale za to kompot z czereśni jest pyszny :)
>
> No właśnie myślałam o kompocie, ale wydawało mi się,
> że za mdły może wyjść. Nie ma to jak kompocik z wiśni :-)
Ja najbardziej lubię kompot z mieszanych owoców, najchętniej z dodatkiem
choć kilku truskawek... Ale z samych czereśni też jest niezły. Często
dorzucam kilka plasterków cytryny (ze skórką), co nadaje przyjemny
aromat i podkreśla smak.
--
Ania
http://aniared.blog.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-03-17 08:30:48
Temat: Re: mrożone czereśnie"Szpilka \(Sylvja\)" <s...@t...pl> wrote:
: Witam
: Mam ok. kilograma zamrożonych w lato czereśni.
: Duże, ciemne, nie drylowane. Co można z nimi zrobić?
: Macie jakieś pomysły?
: Sylwia
Pierogi z czeresniami.
MS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-03-19 18:50:22
Temat: Re: mrożone czereśnie
Galaretka koniecznie z winiar, nie
> jest taka slodka jak innych producentow.
Lub Dr.Oetker, od roku spotykam galaretkę bez cukru, super, cukrem można
regulować:-)) w zależności od potrzeb lub smaku.
Na to bita smietana 30%
> niepasteryzowana, i gorzka czekolada.. Super deser.
Fakt, niebo w gebie! :-)
> Pozdr
> maf
>
>
Pozdrawiam Areta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |