Strona główna Grupy pl.rec.ogrody mszyce na nasturcji

Grupy

Szukaj w grupach

 

mszyce na nasturcji

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-05-22 19:09:48

Temat: mszyce na nasturcji
Od: beza77 <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie.
Ja tez zaczynam mieć początki mszyc na swoich nasturcjach. Zastanawiam
sie czy jest tez jakiś domowy sposób na te owady, oparty na
naturalnych składnikach?
Pozdrawiam
Mularka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-05-23 08:30:28

Temat: Re: mszyce na nasturcji
Od: "a.d." <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam serdecznie.
> Ja tez zaczynam mieć początki mszyc na swoich nasturcjach. Zastanawiam
> sie czy jest tez jakiś domowy sposób na te owady, oparty na
> naturalnych składnikach?
> Pozdrawiam
> Mularka


Ja tez mam tumany mszyc. Wczoraj własnie pryskalam róże i wiciokrzewy, gzdie
tego było peeeełnoooo. Powiem jednak szczerze, ze ja opieram sie tylko i
wyłącznie na chemicznych. Mam jednak ksiazke, gdzie znalazłam dwa przepisy na
naturalne nalewnki na mszyce:

1/2 szklanki suszonej natki pietruszki
2 łyżki rozgniecionego czosnku
3 szklanki wody
Wymieszaj składniki i odparuj, az otrzymasz dwie szklanki płynu. Odcedź i
wystudź. Wlej wywar do 80-litrowego spryskiwacza z wezem, dopełnij wodą i
spryskaj klomby i rabaty.

Drugi przepis:
1 mala cebula drobno posiekana
2 sredniej wielkości ząbki czosnku, drobno posiekane
1 łyżka płynu do mycia naczyń
2 szklanki wody
Zmiksuj na wysokich obrotach wszystkie składniki w mikserze i odsącz papkę
przez pończoche lub gaze. Przelej płyn do recznego spryskiwacza i zamgławiaj
byliny, kiedy zobaczysz pierwsze oznaki inwazji mszyc.

No ok. Tyle teorii zywcej przepisanej z książki. Ale jeżeli chodzi o praktyke,
to nie mam zielonego pojęcia. NIGDY TEGO NIE STOSOWAŁAM. W każdym razie
powodzenia i gdybys sie zdecydowała, to daj znac o efektach.
pozdrowienia ala


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-05-23 08:45:22

Temat: Re: mszyce na nasturcji
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"beza77" <m...@g...com> wrote in message
news:1179860987.579221.5080@m36g2000hse.googlegroups
.com...
Witam serdecznie.
Ja tez zaczynam mieć początki mszyc na swoich nasturcjach. Zastanawiam
sie czy jest tez jakiś domowy sposób na te owady, oparty na
naturalnych składnikach?
Pozdrawiam
Mularka

Wywar pokrzyw - zawiera kwas mrówkowy - dobrze jest dodać środka
zwilżającego np. płynu do mycia naczyń. Będzie można zebrać owocki na
"kapary"...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-05-23 09:19:37

Temat: Re: mszyce na nasturcji
Od: Ania <a...@y...com> szukaj wiadomości tego autora


>
> Wywar pokrzyw - zawiera kwas mrówkowy - dobrze jest dodać środka
> zwilżającego np. płynu do mycia naczyń. Będzie można zebrać owocki na
> "kapary"...
>
>

moja sąsiadka zbiera pokrzywy, zalewa je wodą i
tym podlewa kwiaty. Czy to ma jakiś sens??

Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-05-23 09:46:13

Temat: Re: mszyce na nasturcji
Od: t...@i...pl (Tomasz Lukowski) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Ania" <a...@y...com>

> moja sąsiadka zbiera pokrzywy, zalewa je wodą i tym podlewa kwiaty. Czy to
> ma jakiś sens??

Na grupie czesto pojawialy sie teksty o pozytkach ze stosowania takiej
wlasnie, przefermentowanej gnojowicy z pokrzyw. Podobno to swietny nawoz i
srodek chroniacy roslinki przed robactwem. Przed kliku dniami postanowilem
ja wyprobowac i chce cie bardzo wyraznie ostrzec. Miszanina wody i pocietych
drobno pokrzyw juz po 3 - 4 dniach zaczyna tak niemilosiernie cuchnac ze
nazwanie tej mikstury gnojowica moim zdaniem nalezy uznac za bardzo
wyszukany komplement. Niestety nawet najbardziej zakatarzonej osoby w
rodzinie nie udaje mi sie namowic zeby zblizyl sie do moje beczki a o tym
zeby ktos wyreczyl mnie w zamieszaniu zawartosci nawet nie mysle :-(

>
> Anka
pzdr
Tomek


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-05-23 10:01:59

Temat: Re: mszyce na nasturcji
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Tomasz Lukowski schrieb:

>
> Na grupie czesto pojawialy sie teksty o pozytkach ze stosowania takiej
> wlasnie, przefermentowanej gnojowicy z pokrzyw. Podobno to swietny nawoz
> i srodek chroniacy roslinki przed robactwem. Przed kliku dniami
> postanowilem ja wyprobowac i chce cie bardzo wyraznie ostrzec. Miszanina
> wody i pocietych drobno pokrzyw juz po 3 - 4 dniach zaczyna tak
> niemilosiernie cuchnac ze nazwanie tej mikstury gnojowica moim zdaniem
> nalezy uznac za bardzo wyszukany komplement. Niestety nawet najbardziej
> zakatarzonej osoby w rodzinie nie udaje mi sie namowic zeby zblizyl sie
> do moje beczki a o tym zeby ktos wyreczyl mnie w zamieszaniu zawartosci
> nawet nie mysle :-(
>
>
> pzdr
> Tomek
>
Tomku, a sprobuj raz jeszcze ale tym razem z dodatkiem maczki kamiennej
czy skalnej. (nie wiem jak fachowo to sie nazywa). Do moich gnojowek
dodaje jeszcze melisse a jak mam to nawet popiol z resztkami wegla
drzewnego. Tylko, ze wtedy nie opryskuje tym rosliny a tylko podlewam.
Moze to pomoze?

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-05-23 10:55:22

Temat: Re: mszyce na nasturcji
Od: t...@i...pl (Tomasz Lukowski) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Kresowiec" <i...@t...de>
>> nazwanie tej mikstury gnojowica moim zdaniem nalezy uznac za bardzo
>> wyszukany komplement. Niestety nawet najbardziej zakatarzonej osoby w
>> rodzinie nie udaje mi sie namowic zeby zblizyl sie do moje beczki a o tym
>> zeby ktos wyreczyl mnie w zamieszaniu zawartosci nawet nie mysle :-(

> Tomku, a sprobuj raz jeszcze ale tym razem z dodatkiem maczki kamiennej
> czy skalnej. (nie wiem jak fachowo to sie nazywa). Do moich gnojowek
> dodaje jeszcze melisse a jak mam to nawet popiol z resztkami wegla
> drzewnego. Tylko, ze wtedy nie opryskuje tym rosliny a tylko podlewam.
> Moze to pomoze?

Maczki kamiennej czy skalnej nie posiadam a raczej nie sadze bys myslal o
piasku. Sprobuje dosypac popiolu z kominka. Moge dosypac garsc jakiegos
nawozu azotowego ryzykujac naruszenie naturalnego charakteru mikstury, moge
dosypac czegokolwiek ale tylko raz bo drugi raz do beczki podejsc bedzie mi
trudno :-))0
>
> Irek

pzdr
Tomek


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-05-23 11:20:51

Temat: Re: mszyce na nasturcji
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Kresowiec napisał:
> . Do moich gnojowek
> dodaje jeszcze melisse

O, nie wiedziałam. Dzięki :-)
Mam trochę zbędnych z samosiewu.
Żywokost jest również polecany.

> Tylko, ze wtedy nie opryskuje tym rosliny a tylko podlewam.
> Moze to pomoze?

Na mszyce , gąsienice, mrówki i bielinki 300g świeżego lub 30g
suszonego piołunu na 10 l wody,
na mszyce 1kg świeżych pokrzyw na 10 l wody.
Moczy się to przez kilka godzin i opryskuje wyciągiem nie rozcieńczopnym.
Może to pomoże ?
Po przefermentowaniu roślin mamy nawóz tzw. biodynamiczny.

Pozdrawiam, Barbara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-05-23 12:00:12

Temat: Re: mszyce na nasturcji
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Tomasz Lukowski schrieb:

>
>
> Maczki kamiennej czy skalnej nie posiadam a raczej nie sadze bys myslal
> o piasku. Sprobuje dosypac popiolu z kominka. Moge dosypac garsc
> jakiegos nawozu azotowego ryzykujac naruszenie naturalnego charakteru
> mikstury, moge dosypac czegokolwiek ale tylko raz bo drugi raz do beczki
> podejsc bedzie mi trudno :-))0
>
>
> pzdr
> Tomek
>
Ta maczke kupuje w marketach budowlano-ogrodniczych, np. Marktkauf lub
OBI. Kosztuje niewiele. Mozna ja tez dodawac do kompostu np. jesli sie
ma za duzo scietej trawy. Nie wiem czy mozna uzywac odpadow z zakladow
kamieniarskich. Mam tu taki pod nosem i moglbym za darmo sobie wziasc
ile chce. Ale szef tej firmy mowil mi, ze po wysuszeniu ta ciapa po
cieciu kamieni zastyga na twarda substancje. Moze kiedys wyprobuje
posypac tym scieta trawe. Zobaczym co po tym wyjdzie. Takim kompostem
mozna by bylo wzbogacac zbyt gliniasta ziemie. Moze sa tez inne podobne
produkty np. mielona lawa wulkaniczna.

Irek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2007-05-23 12:01:10

Temat: Re: mszyce na nasturcji
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:f3182j$afk$1@inews.gazeta.pl Barbara Miącz
<s...@i...te.ria.pl> napisał(a):
>
> Na mszyce , gąsienice, mrówki i bielinki 300g świeżego lub 30g
> suszonego piołunu na 10 l wody,
> na mszyce 1kg świeżych pokrzyw na 10 l wody.
> Moczy się to przez kilka godzin i opryskuje wyciągiem nie
> rozcieńczopnym. Może to pomoże ?
>
Hejka. Cały problem w tym, że tymi miksturami należy opryskać rośliny
zanim pojawią się na nich mszyce. Chodzi o to, żeby mszyce omijały
"śmierdzące" rośliny.
Pozdrawiam odstręczająco Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Malva (Hibiscus) moscheutos
Problem z piwoniami
Top lista
WC chemiczny - lekko OT, ale tylko lekko
Niebieska roza - barwienie w warunkach domowych

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »