Strona główna Grupy pl.sci.psychologia muzyka "demoniczna"?

Grupy

Szukaj w grupach

 

muzyka "demoniczna"?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-01-10 16:29:32

Temat: muzyka "demoniczna"?
Od: "Machalas" <w...@f...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Temat wielokrotnie wałkowany kiedyś tam, ale nadal intrygujący (przynajmniej
mnie).
Więc tak - będąc młodszym dziecięciem wśród wielu zespołów rock`n`rollowych,
które ogarnęły mój umysł znalazł się Black Sabbath. Ale zanim chwyciłem za
ich nagrania, zdążylem się osłuchac od "fachowców" rewelacji na ich temat -
że tej muzyki nie należy sluchać, bo "zawiera ona treści satanistyczne" (?)
i "sprowadza człowieka na złą stronę - powoduje zainteresowanie światem
demonicznym" (?). Wraz z rozwojem rocka pojawiło się więcej takich zespołów.

Slucham Sabbathów dość dlugo (ostatnio mniej) i nie rozwalam grobów o
północy ani nie odprawiam Czarnej Mszy przed lustrem. Po nocach nie śnią mi
się demony, ani nie bełkocę bzdur spirystycznych. To NORMALNA muzyka, dobre
rzemiosło hard-rockowe i metalowe, wykonywane przez czterech NORMALNYCH
facetów.

Pytanie nasuwa się tylko takie, dlaczego ludzie chca koniecznie zniszczyć tą
muzykę, wygadując pierdoły jak wyżej? Czy psychologicznie zostalo
udowodnione, że metal może źle wplywać na ludzi, budząc w nich "piekielne"
zainteresowania?

Machalas


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-01-10 21:53:45

Temat: Re: muzyka "demoniczna"?
Od: "Bialobaltim" <b...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Machalas <w...@f...com.pl> napisal(a):
> Pytanie nasuwa się tylko takie, dlaczego ludzie chca koniecznie zniszczyć

> muzykę, wygadując pierdoły jak wyżej? Czy psychologicznie zostalo
> udowodnione, że metal może źle wplywać na ludzi, budząc w nich "piekielne"
> zainteresowania?
>
Nie wiesz? Bo to metal to jeden z aspektow wielkiego swiatowego
satanistycznego spisku, ktory jest oczywiscie wspierany przez
zydo-komuno-masonerie :-P
Ale nawiazujac do spikowych teorii, widac tutaj wyraznie skutki
spoleczenstwa patriarchalnego. Zakazuje ono wiele rzeczy, nie wazne jak
absurdalnych, gdyz jego przywodcy sa zbyt slabi, aby umiec sobie poradzic na
nieznanym gruncie.
A w glosnikach Dimmu Borgir, mam nieoparta chec na jakas dziewice ;-PPP
BTW Propos satanizmu ciekawa jest polityczny poprawnosc (tfu!), bo w szkole
nikt nie powie o Baudeliare, ze byl satanista, Micinski tez byl nim pelna
geba, z Przybyszewskim to jest sprawa dyskusyjna
A "Sztuczne raje" Baudeliare powstaly sa zapisem jego wizji po haszyszu,
Przybyszewski tez sobie nie zalowal, a jak te sprawy ladnie sie przemilcza
Na pohybel protekcjonizmowi zadufanych bufonow!

> Machalas

--
"Patriotyzm jest choroba psychiczna, ktora
zabila, zabija i z pewnoscia zabije miliony osob..."
-Albert Einstein
Straszliwie satanistyczny mason:
Bialobaltim
UIN 24370660


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-12 12:26:03

Temat: Re: muzyka "demoniczna"?
Od: Kenneth McCoy <r...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Witam grupke...


Machalas wrote:
>
>
> Slucham Sabbathów dość dlugo (ostatnio mniej) i nie rozwalam grobów o
> północy ani nie odprawiam Czarnej Mszy przed lustrem. Po nocach nie śnią mi
> się demony, ani nie bełkocę bzdur spirystycznych. To NORMALNA muzyka, dobre
> rzemiosło hard-rockowe i metalowe, wykonywane przez czterech NORMALNYCH
> facetów.

To moze ja:
- Slucham Ery, Mystery (od 1 do 3), w tle leci the bloodhound gang, z
ostrym,i kawalkami przy ktorych zly dotyk to tylko piosenka dla dzieci.
Obok lezy prodigy dwie plyty, mr. president 3 plyty, beethoven 9
symfonia, spice girls, aqua, e-rotica, shaina twain, Offspring,
vengaboys.
Jestem normalny czy nie ?

>
> Pytanie nasuwa się tylko takie, dlaczego ludzie chca koniecznie zniszczyć tą
> muzykę, wygadując pierdoły jak wyżej? Czy psychologicznie zostalo
> udowodnione, że metal może źle wplywać na ludzi, budząc w nich "piekielne"
> zainteresowania?

Mam spore watpliwosci aczkolwiek juz kilka razy sarsza mi mowila ze zle
na nia dziala the vengaboys, zwlaszcza ostatnich 8 trackow - techno. To
samo powiedziala o pierwszej, wiec niestety olalem sprawe...

>
> Machalas

pzdr. :)
--
Kenneth McCoy
+1 a=b=c=d=e=f=g=h=i=j=k=l=m=n=o=p=q=r=s=t=u=v=x=y=z
24 sierpnia 1995 roku - dniem tragedii swiatowej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-12 12:59:37

Temat: Re: muzyka "demoniczna"?
Od: Mariusz Grzeca <m...@z...mimuw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 12 Jan 2000, Kenneth McCoy wrote:

> - Slucham Ery,
> mr. president 3 plyty,
> spice girls
> aqua
> shaina twain
> vengaboys.
> Jestem normalny czy nie ?

Statystycznie jak najbardziej - zdecydowana wiekszosc mlodych ludzi
slucha wlasnie takiej tandety.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-12 13:21:13

Temat: Re: muzyka "demoniczna"?
Od: m...@c...com.pl (Mariusz Skowron) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: Mariusz Grzeca <m...@z...mimuw.edu.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Wednesday, January 12, 2000 1:59 PM
Subject: Re: muzyka "demoniczna"?


> On Wed, 12 Jan 2000, Kenneth McCoy wrote:
>
> > - Slucham Ery,
> > mr. president 3 plyty,
> > spice girls
> > aqua
> > shaina twain
> > vengaboys.
> > Jestem normalny czy nie ?

A szczególnie demonicznie to bedzie jak sie pusci wszystko naraz !!


--
Newsy przez www ? Sprawdz http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-12 20:01:13

Temat: Re: muzyka "demoniczna"?
Od: Demiurg <j...@z...univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Bialobaltim" <b...@n...pl> napisał(a) na grupę
pl.sci.psychologia:

: Machalas <w...@f...com.pl> napisal(a):

: A "Sztuczne raje" Baudeliare powstaly sa zapisem jego wizji po haszyszu,
: Przybyszewski tez sobie nie zalowal, a jak te sprawy ladnie sie przemilcza
: Na pohybel protekcjonizmowi zadufanych bufonow!
:
Tak tak...na pohybel ;] ale miałem to szczeście, że nauczycielka bez
zażenowania mówiła o skłonnościach artystów/poetów końca XIX wieku. Ci
panowie lubili przypalić i poseksić się bez żadnych skrupułów, jak na
prawdziwych dekadentów przystało ;))

Żeby pozostać w temacie, to nie ma co wierzyć, że słuchnie muzyki
metalowoej uczyni kogoś satanistą hehe...niezła bzdura :)

W głośnikach Cradle Of Filth - idę się napić soku pomidorowego ;-b

demiurg
--
MAS S W++ N+ P Ds Dd !Dr A-- a+++ C* G+ QJ+ 666- Y>+++
...Play with your insanity hacking your reality...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-12 21:49:06

Temat: Re: muzyka "demoniczna"?
Od: "Bialobaltim" <b...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Demiurg <j...@z...univ.gda.pl> napisal(a):

> Tak tak...na pohybel ;] ale miałem to szczeście, że nauczycielka bez
> zażenowania mówiła o skłonnościach artystów/poetów końca XIX wieku. Ci
> panowie lubili przypalić i poseksić się bez żadnych skrupułów, jak na
> prawdziwych dekadentów przystało ;))
>
Gdyby nie ja to by sie na efenizmach skonczylo, Mloda Polska to moja
ulubiona dekada :-)

> Żeby pozostać w temacie, to nie ma co wierzyć, że słuchnie muzyki
> metalowoej uczyni kogoś satanistą hehe...niezła bzdura :)
>
No wlasnie temu spiskowi chodzi o to, abys uwierzyl w to, ze to jest
niegrozne :-P

> W głośnikach Cradle Of Filth - idę się napić soku pomidorowego ;-b
>
;-))
> demiurg
> --

--
"Patriotyzm jest choroba psychiczna, ktora
zabila, zabija i z pewnoscia zabije miliony osob..."
-Albert Einstein
Bialobaltim
UIN 24370660


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-12 21:50:26

Temat: Re: muzyka "demoniczna"?
Od: "Bialobaltim" <b...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kenneth McCoy <r...@f...onet.pl> napisal(a):

> To moze ja:
> - Slucham Ery, Mystery (od 1 do 3), w tle leci the bloodhound gang, z
> ostrym,i kawalkami przy ktorych zly dotyk to tylko piosenka dla dzieci.
> Obok lezy prodigy dwie plyty, mr. president 3 plyty, beethoven 9
> symfonia, spice girls, aqua, e-rotica, shaina twain, Offspring,
> vengaboys.
> Jestem normalny czy nie ?
moja diagnoza: schizofrenia :-P

> pzdr. :)
> --
> Kenneth McCoy

--
"Patriotyzm jest choroba psychiczna, ktora
zabila, zabija i z pewnoscia zabije miliony osob..."
-Albert Einstein
Bialobaltim
UIN 24370660


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-13 00:15:01

Temat: Re: muzyka "demoniczna"?
Od: Demiurg <j...@z...univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Bialobaltim" <b...@n...pl> napisał(a) na grupę
pl.sci.psychologia:

: Kenneth McCoy <r...@f...onet.pl> napisal(a):
:
: > To moze ja:
: > - Slucham Ery, Mystery (od 1 do 3), w tle leci the bloodhound gang, z
: > ostrym,i kawalkami przy ktorych zly dotyk to tylko piosenka dla dzieci.
: > Obok lezy prodigy dwie plyty, mr. president 3 plyty, beethoven 9
: > symfonia, spice girls, aqua, e-rotica, shaina twain, Offspring,
: > vengaboys.
: > Jestem normalny czy nie ?
: moja diagnoza: schizofrenia :-P
:
Kenneth musi mieć chyba coś wszepione w mózgu. Ja nie mogę pojąć, że
można słuchać tego wszystkiego i później się pytać, czy jest normalny
;))

Na pewno wszczep: FUT pl.misc.paranauki? ;))

Pozdrawiam.
--
MAS S W++ N+ P Ds Dd !Dr A-- a+++ C* G+ QJ+ 666- Y>+++
...Play with your insanity hacking your reality...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-13 09:32:02

Temat: Re: muzyka "demoniczna"?
Od: Kenneth McCoy <r...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Mariusz Grzeca wrote:
>
> On Wed, 12 Jan 2000, Kenneth McCoy wrote:
>
>
> Statystycznie jak najbardziej - zdecydowana wiekszosc mlodych ludzi
> slucha wlasnie takiej tandety.

Bedzie off topic, ale...
A czego ty nie nazywasz tandeta... ? :) Pytam serio, bo jestem otwarty
mna wszelkie nowosci...
A propos, czy beethoven to tez tandeta ;)

pzdr.
--
Kenneth McCoy
+1 a=b=c=d=e=f=g=h=i=j=k=l=m=n=o=p=q=r=s=t=u=v=x=y=z
24 sierpnia 1995 roku - dniem tragedii swiatowej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

agresja i sekret
Re: Odp: BEZPIECZENSTWO:madrze i bez leku
praca z psychologii
Re: wrażliwo?ć
Re: Troche psychologii (RE: znowu malo psychologii)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »