na jednym palniku

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-10-05 18:51:57

Temat: na jednym palniku
Od: "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam pytanie... czy macie pomysly na jakies dania obiadowe (obiadokolacjowe)
ktore mozna zrobic majac do dyspozycji tylko jeden palnik kuchanki
elektrycznej???
Chyba skonczyly mi sie juz ciekawe pomysly

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-10-05 19:02:45

Temat: Re: na jednym palniku
Od: "Katarzyna T. Nowak" <k...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Kropelka" <k...@n...serwery.pl> wrote in message
news:9pkvm9$dtf$1@info.cyf-kr.edu.pl...
> Mam pytanie... czy macie pomysly na jakies dania obiadowe
(obiadokolacjowe)
> ktore mozna zrobic majac do dyspozycji tylko jeden palnik kuchanki
> elektrycznej???
> Chyba skonczyly mi sie juz ciekawe pomysly
Np taka gesta zupe pomidorowa: do 2 szklanek wrzatku wrzucasz pomidory,
papryke czerwona, cebule, jedna marchewke, (wszystko prokrojone) plus
wciskasz czosnek, gotujesz sobie wolno, plus kostka rosolowa, potem mozesz
to zabielic. A jak chcez to wrzucic nawet pokrojony filet z kurczaka zeby
sie z jarzynami gotowal...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-05 19:22:13

Temat: Re: na jednym palniku
Od: "Marta" <m...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> napisał w wiadomości
news:9pkvm9$dtf$1@info.cyf-kr.edu.pl...
> Mam pytanie... czy macie pomysly na jakies dania obiadowe
(obiadokolacjowe)
> ktore mozna zrobic majac do dyspozycji tylko jeden palnik kuchanki
> elektrycznej???

Dołączam się do apelu. Tylko podwajam stawkę: w wynajmowanym mieszkaniu mam
dwa palniki.
Polecam zakup prodiża, to trochę poszerza możliwości i jest niedorgie (80
PLN).

Pozdrawiam,
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-05 19:44:30

Temat: Re: na jednym palniku
Od: Waldemar Krzok <5...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

> > Mam pytanie... czy macie pomysly na jakies dania obiadowe
> (obiadokolacjowe)
> > ktore mozna zrobic majac do dyspozycji tylko jeden palnik kuchanki
> > elektrycznej???
>
> Dołączam się do apelu. Tylko podwajam stawkę: w wynajmowanym mieszkaniu mam
> dwa palniki.
> Polecam zakup prodiża, to trochę poszerza możliwości i jest niedorgie (80
> PLN).

no to można dużo. Prawie wszystko chińskie, na przykład. Kwestia mocy,
bo te kuchenki mają trochę mało połera, jak to mawiają. Do tego zupy
wszelakie, naleśniki, makarony z czymkolwiek, kwestia zrobienia najpierw
sosu, a potem makaronu. Ziemniaki w mundurkach i bez, placki
ziemniaczane...

W sumie, za wyjątkiem polskiego obiadu składającego się z zupy i
schabowego z kartoflami, to chyba wszystko.

Dzisiaj miałem na przykład makaron tasiemki ze szpinakiem i pomidorami.
Gotowane na jednym palniku, choć mam cztery ;-))

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-05 19:54:09

Temat: Re: na jednym palniku
Od: AgataW <a...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Kropelka" <k...@n...serwery.pl> wrote:

>Mam pytanie... czy macie pomysly na jakies dania obiadowe (obiadokolacjowe)
>ktore mozna zrobic majac do dyspozycji tylko jeden palnik kuchanki
>elektrycznej???
1. leczo jednogarnkowe
2. mieso z ryżem (tylko, że ryż gotujemy wcześniej i dochodzi
do siebie zawinięty w koc)

AgataW. (mam gdzieś w domu potrawy jednogarnkowe - wygląda
jakby dla Was)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-06 06:36:08

Temat: Re: na jednym palniku
Od: "Anna Sheridan" <a...@o...com.au> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-06 06:48:17

Temat: Re: na jednym palniku - wegetarianska paella
Od: "Anna Sheridan" <a...@o...com.au> szukaj wiadomości tego autora

Kropelka <k...@n...serwery.pl> wrote in message
news:9pkvm9$dtf$1@info.cyf-kr.edu.pl...
> Mam pytanie... czy macie pomysly na jakies dania obiadowe
(obiadokolacjowe)
> ktore mozna zrobic majac do dyspozycji tylko jeden palnik kuchanki
> elektrycznej???
> Chyba skonczyly mi sie juz ciekawe pomysly

Wegetarianska paella (sprawdzona)
Skladniki:
1.25 litra rosolu z jarzyn (moze byc z kostki)
szczypta szafranu (wazne), i spora szczypta
2 lyzki oliwy
1 czerwona cebula w polplasterkach
2 zabki czosnku zgniecione
3 lyzeczki turmeric
1 1/2 lyzki slodkiej papryki
1/4 lyzeczki cynamonu
2 szklanki (400g) ryzu
200g bobu przepis wymaga bobu mrozonego, bo innego u nas nie ma, ale pewnie
mozna swiezy, byle byl mlody, co go mozna jesc z lupina)
175g zielonej fasolki, pokrojonej
1 czerwona papryka, pokrojona
1 lyzeczka soli
1/2 szklanki czarnych oliwek

Zagotowac roosol, wlozyc szafran, zdjac z ognia

w duzym plaskim rondlu z ciezkim dnem obsmazyc cebule na oliwie, dodac
czosnek, turmerik, papryke w proszku, cynamon i ryz. Dobrze wymieszac. Dodac
rosol, bob, fasolke, papryke swieza i sol. Doprowadzic do wrzenia, potem na
malutkim ogniu gotowac 20 minut. Tylko raz zamieszac!.
Na koniec dodac oliwki, zamieszac, przyprawic pieprzem do smaku. Jak masz
ladny rondel, mozna go podac na stol, bez przekladania.
Jarzyny w procesie gotowania wyplyna na wierch, wmieszasz je lekko dodajac
oliwki, ale za bardzo nie mieszaj, bo sie ryz rozpaprze.

Smacznego
Ania