Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia na parze

Grupy

Szukaj w grupach

 

na parze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-05-14 14:36:16

Temat: na parze
Od: "Anna" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktos zna przepis na kluski na parze?
Te sklepowe to jakies takie nie rosnące i uklepane.
W zamian służe jakimś przepisem, nie wiem tylko czy jakiegoś potrzbujecie.
Osobiście uważam, że macie znacznie więcej ode mnie.

pozdrowienia
Anka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-05-14 17:13:16

Temat: (P) pyzy na parze mix dluuugie
Od: "Bożena" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy ktos zna przepis na kluski na parze?

Jakis czas temu bylo na grupie kilka przepisow, ktore wklejam nizej.

Bozenka z Wilna :o)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200 http://bozena.samorzad.pw.edu.pl
www i FAQ grupy: http://kuchenna.host.sk
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

*************************************
A pewnie że mozna... Sama chciałaś!!!! Dwie pyzy z sosem patelkowym ( albo
rumianym) i małe piwo kosztowały w "Lubuskiej" w Poznaniu dwa czterdzieści
za
moich studenckich czasów i wystarczały za dobry obiad. Tak zawarłam przyjaźń
z
pyzami czyli kluskami na parze czyli pampuchami. Nazwa jest ważna, bowiem
większość rodaków za pyzy uważa kulki z dziurka, robione z surowych
ziemniaków. Czasami z dodatkiem mąki , czasami z dodatkiem ziemniaków
gotowanych, ale obowiązkowo z kartofli. Ale w Wielkopolsce pyza jest zawsze
drożdżowa, zawsze gotowana na parze i obowiązkowo z sosem podana, w wersji
wytwornej z pieczoną kaczką i sosem spod tejże kaczki. No i pyzy bez piwa
prawie się nie liczą.
Pokochałam pyzy, potem moją poznańską teściową wypytywałam o tajniki
przyrządzania. "Do miski wsypiesz mąkę, dodasz rozpuszczone drożdże i wodę
i
wyrobisz. Dobrze wyrabiaj drewnianą łyżką, aż ciasto gładkie będzie.
Przykryj
miskę, niech podrośnie. Weź płaski garnek, nalej wody i przykryj łatą,
obwiąż
mocno, przykryj miską. Jak ciasto wyrośnie, to jeszcze raz wymieszaj i rób
kulki z ciasta, kładź na posypana mąką ścierkę, niech rosną. A jak już
wyrosną
( woda w garnku powinna się już zagotować) kładź na łatę, przykryj miską i
gotuj."
Proste, prawda? Akurat! Najpierw proporcje mąki , wody i drożdży.
Powiedzmy -
pół kilo mąki ( spraktykowałam - wychodzi ok. 25 sztuk), więc dwa deko
drożdży,
łyżeczka cukru do drożdży i około pół litra płynu. Zależy od suchości mąki.
Ciasto powinno być raczej miękkie. Przyznam się, że chętnie dodaję mleka,
nie
wody, i trochę soli. Wyrabiam robotem, a jak podrośnie wykładam na posypaną
mąką stolnicę. Rozciągam na grubość ok. 1 cm i wykrawam szklanką. Na płaski
garnek kładę siatkę- pokrywkę ( te do smażenia frytek, żeby tłuszcz nie
pryskał) przykrytą kawałkiem papierowego ręcznika (pyzy maja tendencję do
przyklejania się do siatki) z tych nierozłażących się. Jak nie, to stara
ścierka czy inna szmata przykrojona do wielkości garnka. Ważne! Bo zwisające
końce lubią się, szczególnie na gazie, przypalać. A przykrywam dużą
patelnią,
nie miską ,bo dzięki rączce wygodniej zdejmować
Pierwsze pyzy wyszły mi płaskie i twarde, drugie wyrosły ładnie, ale na
talerz trafiły niedogotowane, trzecie.. czwarte...wreszcie takie jak trzeba.
I
zadomowiły się w mojej kuchni. A kiedy pewnego razu zawiodły drożdże i
znowu
płaskie placki zdejmowałam z garnka, dzieci skrzywiły się , zjadły, ale do
dzisiaj wspominają : to było wtedy, kiedy się mamie pyzy nie udały....Qd
**********************************

Chyba to mają byc tzw pampuchy, takie cos co sprzedaja w marketach ;-)
Podam przepis wg ktorego ja to robie, ale rzadko bo moj mam tego nie znosi
;-)
/przepis bodajże z "mojego gotowania" ale troszke zmieniony przeze mnie/

Pampuchy
500 g maki
poltorej szkl mleka
drozdze
2 jajka
lyzeczka masla
troszke cukru do drożdzy sol

Drożdze z cukrem i letnią woda lub mlekiem. Zostawic na lilkanascie minut
zeby wyrosly.
Mąke wsypac do rozczynu, dodac maslo (stopione), jajka, mleko i sol. wyrobic
ciasto i pozostawic w cieplym miejscu do wyrosniecia.
Potem rozwalkowac i wycinac szklanką krązki, zostawic na dluzsza chwile.
Gotowac na parze.
Swietne z surowka i sosem np pieczarkowym.

POzdrówka
Sassenach
*************************************
albo na slodko - z maslem i cukrem.takie byly ALBO w barze Mis
kolo Uniwerku albo tam gdzie teraz jest bar Vega kolo Ratuisza we
Wroclawiu...mowie tu o zamierzchlej prehistorii

Krysia
K.T. - starannie opakowana
************************************
Taka potrawa to: Pyzy drozdzowe gotowane na parze (mozna kupic gotowe
tylko do ugotowania). Jesli ktos chce moze zrobic samemu. Robimy je tak:
ok pol szklanki mleka podgrza aby bylo letnie (nie wiecej niz 30 C)
rozpuscic w nim lyzeczke do poltora drozdzy. Wlewamy to do garnuszka
wsypujemy make szczypte soli wbijamy jajo i zarabiamym Maki powinno byc
tyle, aby wyszkla konsystencja ciasta gestszego niz na nalesniki
(powinno ciagnac sie). Odstawiamy ciasto na ok 15 min do pol godziny w
garnuszku, po czym ciasto na stolnice. Szybko zarabiamy, rozwalkowujemy
na grubosc ok 1 cm i szklanka (lub czyms mniejszym) wyciskamy krazki. Im
mniejsze krazki tym lepsze pyzy, ale to kwestia gustu. Gotujemy wode w
garnku i na parze pyzy. W IKEA sa takie fajne urzadzenia, co zastepuja
gaze na garnku. Pyzy te moga byc rowniez na slodko - do srodka trzeba
wrzucic np marmolade, sliwke lub dokolwiek innego co przyjdzie do glowy.

Do pyz tradycyjnych nalezy podac miesko duszone w sosie wlasnym
(najlepsza cielecina lub wolowina). Jako jarzynke obowiazkowo nalezy
podac kapuste czerwona (niebieska przez niektorych uwazana) zasmazana na
gesto. Kapusta powinna miec posmak slodko - kwasny (bardziej kwasny). W
oryginale do niej wrzuca sie m in. rodzynki (daja slodycz), jablka (daja
kwasek), Ale moza doprawic w inny sposob, choc to nie to samo
Mniam :-)))
Kurde chyba se dzisiaj taki obiad zrobie.
Wojtek.
************************************



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-15 20:12:20

Temat: Re: (P) pyzy na parze mix dluuugie
Od: "Anna" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

dziekuję serdecznie!
Własnie dzisiaj sobie pojadłam.
Zrobiłam ciasto wg. przepisu nr 2., zostawilam je w misce, pół dnia sobie
rosło, a po przyjściu z pracy siup na parę.
Potem siup na talerzyk, masełkiem je, troszke cukrem i gęsta
smietanką.......
pyszności

jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
Anka


Użytkownik "Bożena" <b...@s...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:abrgja$kpq$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Czy ktos zna przepis na kluski na parze?
>
> Jakis czas temu bylo na grupie kilka przepisow, ktore wklejam nizej.
>
> Bozenka z Wilna :o)
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> ICQ 81838200 http://bozena.samorzad.pw.edu.pl
> www i FAQ grupy: http://kuchenna.host.sk
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
>
> *************************************
> A pewnie że mozna... Sama chciałaś!!!! Dwie pyzy z sosem patelkowym (
albo
> rumianym) i małe piwo kosztowały w "Lubuskiej" w Poznaniu dwa czterdzieści
> za
> moich studenckich czasów i wystarczały za dobry obiad. Tak zawarłam
przyjaźń
> z
> pyzami czyli kluskami na parze czyli pampuchami. Nazwa jest ważna, bowiem
> większość rodaków za pyzy uważa kulki z dziurka, robione z surowych
> ziemniaków. Czasami z dodatkiem mąki , czasami z dodatkiem ziemniaków
> gotowanych, ale obowiązkowo z kartofli. Ale w Wielkopolsce pyza jest
zawsze
> drożdżowa, zawsze gotowana na parze i obowiązkowo z sosem podana, w wersji
> wytwornej z pieczoną kaczką i sosem spod tejże kaczki. No i pyzy bez piwa
> prawie się nie liczą.
> Pokochałam pyzy, potem moją poznańską teściową wypytywałam o tajniki
> przyrządzania. "Do miski wsypiesz mąkę, dodasz rozpuszczone drożdże i
wodę
> i
> wyrobisz. Dobrze wyrabiaj drewnianą łyżką, aż ciasto gładkie będzie.
> Przykryj
> miskę, niech podrośnie. Weź płaski garnek, nalej wody i przykryj łatą,
> obwiąż
> mocno, przykryj miską. Jak ciasto wyrośnie, to jeszcze raz wymieszaj i rób
> kulki z ciasta, kładź na posypana mąką ścierkę, niech rosną. A jak już
> wyrosną
> ( woda w garnku powinna się już zagotować) kładź na łatę, przykryj miską i
> gotuj."
> Proste, prawda? Akurat! Najpierw proporcje mąki , wody i drożdży.
> Powiedzmy -
> pół kilo mąki ( spraktykowałam - wychodzi ok. 25 sztuk), więc dwa deko
> drożdży,
> łyżeczka cukru do drożdży i około pół litra płynu. Zależy od suchości
mąki.
> Ciasto powinno być raczej miękkie. Przyznam się, że chętnie dodaję mleka,
> nie
> wody, i trochę soli. Wyrabiam robotem, a jak podrośnie wykładam na
posypaną
> mąką stolnicę. Rozciągam na grubość ok. 1 cm i wykrawam szklanką. Na
płaski
> garnek kładę siatkę- pokrywkę ( te do smażenia frytek, żeby tłuszcz nie
> pryskał) przykrytą kawałkiem papierowego ręcznika (pyzy maja tendencję do
> przyklejania się do siatki) z tych nierozłażących się. Jak nie, to stara
> ścierka czy inna szmata przykrojona do wielkości garnka. Ważne! Bo
zwisające
> końce lubią się, szczególnie na gazie, przypalać. A przykrywam dużą
> patelnią,
> nie miską ,bo dzięki rączce wygodniej zdejmować
> Pierwsze pyzy wyszły mi płaskie i twarde, drugie wyrosły ładnie, ale na
> talerz trafiły niedogotowane, trzecie.. czwarte...wreszcie takie jak
trzeba.
> I
> zadomowiły się w mojej kuchni. A kiedy pewnego razu zawiodły drożdże i
> znowu
> płaskie placki zdejmowałam z garnka, dzieci skrzywiły się , zjadły, ale
do
> dzisiaj wspominają : to było wtedy, kiedy się mamie pyzy nie udały....Qd
> **********************************
>
> Chyba to mają byc tzw pampuchy, takie cos co sprzedaja w marketach ;-)
> Podam przepis wg ktorego ja to robie, ale rzadko bo moj mam tego nie znosi
> ;-)
> /przepis bodajże z "mojego gotowania" ale troszke zmieniony przeze mnie/
>
> Pampuchy
> 500 g maki
> poltorej szkl mleka
> drozdze
> 2 jajka
> lyzeczka masla
> troszke cukru do drożdzy sol
>
> Drożdze z cukrem i letnią woda lub mlekiem. Zostawic na lilkanascie minut
> zeby wyrosly.
> Mąke wsypac do rozczynu, dodac maslo (stopione), jajka, mleko i sol.
wyrobic
> ciasto i pozostawic w cieplym miejscu do wyrosniecia.
> Potem rozwalkowac i wycinac szklanką krązki, zostawic na dluzsza chwile.
> Gotowac na parze.
> Swietne z surowka i sosem np pieczarkowym.
>
> POzdrówka
> Sassenach
> *************************************
> albo na slodko - z maslem i cukrem.takie byly ALBO w barze Mis
> kolo Uniwerku albo tam gdzie teraz jest bar Vega kolo Ratuisza we
> Wroclawiu...mowie tu o zamierzchlej prehistorii
>
> Krysia
> K.T. - starannie opakowana
> ************************************
> Taka potrawa to: Pyzy drozdzowe gotowane na parze (mozna kupic gotowe
> tylko do ugotowania). Jesli ktos chce moze zrobic samemu. Robimy je tak:
> ok pol szklanki mleka podgrza aby bylo letnie (nie wiecej niz 30 C)
> rozpuscic w nim lyzeczke do poltora drozdzy. Wlewamy to do garnuszka
> wsypujemy make szczypte soli wbijamy jajo i zarabiamym Maki powinno byc
> tyle, aby wyszkla konsystencja ciasta gestszego niz na nalesniki
> (powinno ciagnac sie). Odstawiamy ciasto na ok 15 min do pol godziny w
> garnuszku, po czym ciasto na stolnice. Szybko zarabiamy, rozwalkowujemy
> na grubosc ok 1 cm i szklanka (lub czyms mniejszym) wyciskamy krazki. Im
> mniejsze krazki tym lepsze pyzy, ale to kwestia gustu. Gotujemy wode w
> garnku i na parze pyzy. W IKEA sa takie fajne urzadzenia, co zastepuja
> gaze na garnku. Pyzy te moga byc rowniez na slodko - do srodka trzeba
> wrzucic np marmolade, sliwke lub dokolwiek innego co przyjdzie do glowy.
>
> Do pyz tradycyjnych nalezy podac miesko duszone w sosie wlasnym
> (najlepsza cielecina lub wolowina). Jako jarzynke obowiazkowo nalezy
> podac kapuste czerwona (niebieska przez niektorych uwazana) zasmazana na
> gesto. Kapusta powinna miec posmak slodko - kwasny (bardziej kwasny). W
> oryginale do niej wrzuca sie m in. rodzynki (daja slodycz), jablka (daja
> kwasek), Ale moza doprawic w inny sposob, choc to nie to samo
> Mniam :-)))
> Kurde chyba se dzisiaj taki obiad zrobie.
> Wojtek.
> ************************************
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

zakupy na targu + klipsy (OT)
Quiche - można zamrozić?
Mistrzostwa w grillowaniu - czy ktos byl?
Terapia?
Kurczak w cytrusach [P]

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »