| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-03-08 07:41:37
Temat: Re: na wszelki wypadek, gdyby sie pojawil!!> Po pierwsze Panie Piotrze, to kazdy ma obowiazek tempic przejawy lamania
> prawa
to rób to w prokuraturze a nie na grupie dyskusyjnej
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-03-08 13:37:15
Temat: Re: na wszelki wypadek, gdyby sie pojawil!!> Drodzy Listowicze,
>
> Zaniepokojona zachowaniami Pana Dariusza Radomskiego na liscie lek-med
> potanowilam blizej mu sie przyjrzyc.
I co zobaczyłaś?
> Zebrane informacje w czasie sledztwa kolezenskiego sa zatrwazajace, uznalam
> za konieczne podzielenie sie z Panstwem tymi informacjami
Tylko co w nich zatrważającego (poza Twoją nadinterpretacją, pomówieniami i
nietolerancją)?
> 1) Rzekomy dr inz biomedycyny bezprawne uzywa stopnia naukowego.
Rzekomo rzekomy dr inż. biomedycyny. Czy bezprawnie - nie wiem. Jeśli uważasz,
że tak, to gnaj do prokuratury.
> Nie jest
> zadnym doktorem a nawet nie jest inzynierem
Moja koleżanka, inż. projektowania ogrodów też się lutowaniem nie zajmuje...
> (nawet nie umial mi kiedys przylitowac kabelka, hihi) .
O! Znacie się osobiście? Czyżby nadepnął na odcisk?
> Jak dobrze wiecie kazda osoba z porazeniem
> mozgowym ma uposledzenia intelektualne
KAŻDA? W jakim stopniu? W jakich dziedzinach?
> oraz zazwyczaj utrudniony kontakt.
Zazwyczaj nie znaczy zawsze. Utrudniony nie znaczy uniemożliwiony.
> Juz z tego wynika, ze Pan ten nie bylby w stanie skonczyc Wydz Elektroniki.
Nie wynika. Jesteś studentką V roku a nie miałaś logiki? To na Akademiach
Medycznych jej nie ma?
> Co wiecej, odbyta przez malzonka rozmowa z osoba z dzialu rekrutacji
> PW potwierdzila ze warunkiem odbywania u nich studiow jest sprawnosc maualna
> (lutowanie elementow elektronicznychh itd).
Wiadomość z trzeciej ręki, możliwość tendencyjnego poprowadzenia rozmowy...
Żaden sąd wyroku by na tym nie oparł.
> Moj znajomy przejrzal doktorat tego Pana .
Który znajomy, ten kolega z podwórka, po budowlance?
> Jest tendencyjnie oceniony
> pozytywnie, zawiera nielogiczne sformuowania oraz po urywane zdania i
> mysli!!
Kto to oceniał? Gdybyś Ty to miała robić, to nie uwierzyłabym. Szczególnie w
Twoją zdolność oceny logiki... O kompetencjach Twojego kolegi do oceniania prac
nic nie mogę powiedzieć (może podstawówki nie skończył?).
> Jedna recenzja byla negatywna, zatem praca nie mogla byc obroniona. Sprawa z
> dyplomem wygladala jeszcze gorzej,poniewaz obronil nie dokonczony (byc moze
> za pieniadze!)
Masz dowód? Biegiem do prokuratury!!!
> 2) Uposledzienie fizyczne (mowa)
Jeśli nawet jest - umożliwia mu posługiwanie się angielskim w piśmie. Wielu
głuchoniemych jest biegłych w tej dziedzinie.
> i mentalne p. Darka uniemozliwia
> poslugiwanie sie jezykiem angielskim.
Jesteś pwena, że jest upośledzony mentalnie? Na jakiej podstawie?
> Stad nie moze byc on autorem a nawet
> wspolautorem (to kradziez) artykulow zachodnich.
Błędne wnioski na podstawie błędnych przesłanek (patrz głuchoniemi).
> Faktycznie, wszyskie artykuly zamieszczone na jego stronie sa ukradzione i
> bezprawnie dopisal swoje nazwisko!.
To wygląda na pomówienie. Jeśli nim nie jest i masz na to dowody to biegusiem
do prokuratury!
> Zadnych przedstawionych tam artykulow
> nie znalazlam, ale moze zle szukalam!
A może dobrze szukałaś? Tylko nie możesz w to uwierzyć? No bo przecież on MUSI
być oszustem, prawda?
> 3) Ten czlowiek jest posadzony o wyudzenie duzej kwoty (ponad 30.tys zlp)
> od PW. Pieniadze te zostaly odebrane innym doktorantom ( m inn memu mezowi)
> i zdeufraudowane na jego rzekome strudia doktoranckie
To wygląda na pomówienie. Jeśli nim nie jest i masz na to dowody to prędziutko
do prokuratury!
> 4) Wyudzil rowniez pieniadze od firm komercyjnych obiecujac a nie wykonujac
> uslugi biostatystyczne (wiadomosc niepewna ale prawdopodobna)
Niepewna? A cokolwiek z tego wszystkiego, co tu napisałaś, jest pewne?
> 5) Jest posadzony o wyrzadzenie krzywdy seksualnej kilku kobietom. Jedna z
> nich przez 5 lata molestowal oraz szantazowal emocjonalnie i seksualnie.
Ciebie?
Posądzony - co to znaczy? Czy było złożone doniesienie o przestępstwie? Czy
jest podejrzanym w tej sprawie?
> Inne, ktore z nim sie spotkaly doznaly silnej traumy psychoseksualnej,
> niestety u jednej z nich trwalej. Doznania estetyczne zwiazane ze sluchaniem
> oraz patrzenieniem Nie wiem czy ktos z Was mial do czynienia z facetem (to
> zbyt duze slowo!!) z porazeniem mozgowym? Zakladam ze tak wiec pomine opis.
No to musisz mnie podać do sądu za znęcanie się nad kolegą. Poznałam go z moją
niedosłyszącą koleżanką, dźwięk jej głosu też nie jest miły dla ucha. Ten
kolega się jakoś nie skarży... Może to tak traumatyczne przeżycie dla niego, że
boi się choć słówko pisnąć?
> Rozmowy na sieci doniosly mnie takze,
Jejciu... Jakie to ładne zdanie! To rozmowy mogą kogoś nosić? I Ty masz
nadzieję na to, że studia coś Ci dadzą? A jak napiszesz pracę, w której
przecież ma nie być nielogicznych zdań? Bez napisania pracy to nawet
wykształcenia wyższego nie będziesz miała... I po co się było męczyć przez te
kilka lat?
> ze owa osoba podejmowala probe gwaltu.
Ktoś coś komuś anonimowo na sieci powiedział. Niezła podstawa do oskarżeń.
"Luudzie!!! Olga Hanys ukradła lizaka w sklepie!!!!!" :-))))
> Najgorze jest to, ze on nadal spotyka sie z kobietami probujac wchodzic w
> zwiazki emocjonalno-seksualne!!!
Nie chcę Ci źle życzyć... Co tu zrobić, żebyś mogła zrozumieć co to znaczy, bez
doświadczeń na własnej skórze, bo to chyba nie wystarczy:
http://www.dps.pl/radar/konferencje/seks.php ?
> To mam nadzieje jest zabronione takim
> osobom !
Mam nadzieję, że ktoś Ci zabroni skończyć studia. Ktoś powinien się w porę
zorientować, że emocjonalnie i mentalnie się do zawodu nie nadajesz.
> 6) Punkt 5 wskazuje, ze Pan ten nie moze pracowac na stanowisku adiunkta,
> gdyz jak dobrze wiemy, adiunkt ma osobowiazki dydaktyczne. Czy spotkaliscie
> sie z adiunktem, ktorego nie da sie zrozumieC? Ja nie!!
Ja tak. Nie ze względu na niepełnosprawność co prawda, a na średnią jak na
razie znajomość języka polskiego.
Jest też na mojej uczelni prof. którego bardzo trudno zrozumieć. Publikacje ma,
tytuł profesora również...
> Pierwsza bym
> wnioskowala o odwolanie takego dupka hihi:).
Oto popis Twojej kultury! Komentarza już chyba nie trzeba.
> Daliscie sie Kolezanki i
> Koledzy zlapac!
Na co daliśmy się złapać?
Co najwyżej na karmienie trolla, czyli Ciebie...
> 7) Otrzymane przeze mnie wiadomosci wkazuje jednoznacznie, ze byl nauczany
> indywidualnie i w szkole sredniiej mial dolna granice normy. Zatem podwazam
> autortwo jego tekstow "poetyckich", Pewno znow komus ukradl, moze komus z
> nas??!!
Na jakiej podstawie podważasz? Na podstawie ocen w szkole średniej?!?
> Uznalam za konieczne poinformowac Was o tym fakcie.
Ale jakim FAKCIE???
Bo tu żadnych faktów nie ma. Jedynie pomówienia przyozdobione Twoim
popisem "kultury" i "znajomością" logiki. Żle ona świadczą, ale o Tobie.
> Mysle ze warto by
> podjac kroki prawne w celu ograniczenia wolnosci tego osobnika dla dobra
> nie tylko lekarzy ale glownie przechdniow i innych narazonych na zetniecie
> sie z ta patologia.
Te kroki rzeczywiście mogą być celowe. Pod warunkiem, że się je podejmie w
stosunku do Ciebie.
> Olga Hanys
> V rok AM
Marta
--
Właśnie dlatego swojego nazwiska w sieci nie podaję, by taka Olga Hanys sobie
nim gęby nie wycierała. Przed wyimaginowanymi zarzutami może i bym mogła się
bronić, ale cień pewnie by pozostał... Wiele osób wierzy w UFO, bo nikt nie
udowodnił, że go nie ma.
Jedyne fakty, na których się autorka owego postu oparła, to nazwisko, stopień
naukowy szkalowanej osoby i wiedza, że jest ona osobą niepełnosprawną.
Pozostałe "fakty" są niefalsyfikowalne, a więc dokąd nie zdobędzie się na nie
dowodu nie powinno się ich brać pod uwagę. Jeśli autorka postu takie dowody
zdobędzie, to naprawdę niech leci do prokuratora.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-03-08 17:24:32
Temat: Re: na wszelki wypadek, gdyby sie pojawil!!
Po co na grupie tak osobisty, subiektywny, a do tego z nalecialosciami
faszyzmu tekst????
mb
ps. co to za idiotyczne wywody?,
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-03-09 11:05:02
Temat: Re: na wszelki wypadek, gdyby sie pojawil!!
Użytkownik "Oleńka" <o...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:b4ap9f$fcd$1@opat.biskupin.wroc.pl...
>
> Wiesz, tak po ochłonięciu dochodze do wniosku, że może ta dziewczyna
wcale
> nie jest studentką V roku jakiejkolwiek AM. Bo aż się nie chce
wierzyć, zeby
> dotarła tak wysoko z taką wiedzą i poglądami.
Gdybym był jej nauczycielem polskiego, to nie wyszłaby u mnie z
podstawówki.
--
Lejak
j...@p...onet.pl
j...@a...net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-03-09 20:30:31
Temat: Re: na wszelki wypadek, gdyby sie pojawil!!Sluchaj, czy ten facet jest dupkiem, wampirem, debilem, zlodziejem, bandyta i
co tam jeszcze chcesz, to nie ma teraz zadnego znaczenia. To ty go pomowilas i
on ma pelne prawo cie zaskarzyc do sadu, i wygra! Tak, ze glupio sie
zachowujesz, bez wzgledu na to jak jest prawda. To po pierwsze. Po drugie,
przgladajac strony internetowe tego pana widac wyraznie, ze zajmuje sie on
bardzo zlozonymi, trudnymi i ciekawymi zagadnieniami. Nie sadze zeby to bylo az
tak grubymi nicmi szyte. Gdyby te strony zawieraly same klamstwa to dawno juz
ktos by na to zareagowal. A przy okazji. Majac artykuly napisane po angielsku
wcale nie trzeba znac jezyka.
r
P.S. Czy slyszalas o fizyku prof. Hawkinsie? Ten to dopiero swir.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-03-09 20:48:25
Temat: Re: na wszelki wypadek, gdyby sie pojawil!!On 9 Mar 2003 21:30:31 +0100, r...@p...onet.pl wrote:
> P.S. Czy slyszalas o fizyku prof. Hawkinsie? Ten to dopiero swir.
Nie słyszałem nigdy, ale moża teki jest.
Słuszałem za to człowieku, który nazywa się Stephen Hawking i jest chory
na SLA. Różnica między mózgowym porazenie dziecięcym a SLA jest mniej
więcej taka, jak między piciem w Szczawnicy, a...
To tylko tak przy okazji, nawet nie dotykając tematu początkowego wątku
(bo się brzydzę).
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-03-09 20:57:41
Temat: Hawkins - Było: Odp: na wszelki wypadek, gdyby sie pojawil!!
Użytkownik <r...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:7...@n...onet.pl...
> P.S. Czy slyszalas o fizyku prof. Hawkinsie? Ten to dopiero swir.
>
Świr, ale jaki pozytywny!!! :-) Imo jeden z najbardziej godnych podziwu
ludzi - po prostu niezłomny w swoim życiu i swojej pasji...
Sorry za te wynurzenia EOT, ale nie mogłam się powstrzymać :-)
Marvelle
P.S. A teoria superstrun... mrauk... :-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-03-10 07:20:24
Temat: Re: na wszelki wypadek, gdyby sie pojawil!!On Sun, 9 Mar 2003, Marek Bieniek wrote:
> więcej taka, jak między piciem w Szczawnicy, a...
Krynicy? :-)
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-03-10 08:07:03
Temat: Re: na wszelki wypadek, gdyby sie pojawil!!
----- Wiadomość oryginalna -----
Od: "Oleńka" <o...@b...wroc.pl>
Do: <p...@n...pl>
Wysłano: 7 marca 2003 19:57
Temat: Re: na wszelki wypadek, gdyby sie pojawil!!
> płakac mi sie chce jak czytam te
> > głupoty, ktore wypisujesz o ludziach z porazeniem mózgowym, co im
wolno, a
> > czego nie. Cos mi sie zdaje, ze Tobie nalezałoby zabronic skonczyc
studia
> > medyczne, bo nic nie rozumiesz i zupełnie sie nie nadajesz na
lekarza.
> > Agata
>
> Wiesz, tak po ochłonięciu dochodze do wniosku, że może ta dziewczyna
wcale
> nie jest studentką V roku jakiejkolwiek AM. Bo aż się nie chce
wierzyć, zeby
> dotarła tak wysoko z taką wiedzą i poglądami.
> O.
>
>
Witam.
To jest mozliwe. Ja z wlasnego doswiadczenia wiem, ze wielu lekarzy ma
takie wlasnie poglady. Moje doswiadczenie to:
Aby dostac sie na uzupelniajace studia mgr musialam isc do lekarza z
karteczka o moim stanie zdrowia. Lekarz popatrzyl na mnie i...
powiedzial, ze on mi nie podpisze tej kartki, a wiec nie wyrazi zgody na
moje studiowanie. Ja zapytalam go dlaczego, a on na to: "Jak Pani moze
skonczyc studia jak pani nie widzi?" Ja mu na to, ze juz napisalam
licencjata i chcialabym sie dalej uczyc. On swoje, ze ja nie wiedze,
wiec on nie wyraza zgody...
Zapytalam go wtedy: "Co Pan wie o osobach niewidomych?"
On mi na to: "Nic."
Wtedy sie unioslam i powiedzialam mu, ze w zwiazku z tym nie pa prawa
wydawac o mnie opinii... Po 40 min. podpisal mi ta kartke, ale co
musialam przejsc to moje...
Dodam jeszcze, ze nie byly to studia wymagajace sprawnosci fizycznej,
jak na AWF, czy w Szkole Policyjnej...:)))
Pozdrawiam serdecznie - Daria.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-03-10 08:12:36
Temat: Re: na wszelki wypadek, gdyby sie pojawil!!Witam!
Droga Olu. Mam nadzieje, ze nigdy nie bede Twoim pacjentem, i ze Ty
nigdy nie skonczysz tych studiow - chociaz watpie...
Ja jestem mgr i doktorantka jedenj z uczelni. Jestem osoba
niepelnosprawna, bo niewidoma... Radze sobie na zajeciach ze studentami
i zapewniam Cie, ze nie obnizam ich poziomu.
Jesli ktos (wykladowca w tym przypadku) ma obnizana ppercepcje mowy,
moze skorzystac z dobr techniki i np. do zajec uzyc folii lub komputera.
A moze jest tak, ze p. Dariusz jest madrzejszy od Ciebie, a Ciebie zzera
zazdrosc, ze czlowiek z uposledzeniem fizycznym (tak rozumiem) potrafi
sobie swietnie radzic, osiagnal sukces i jest osoba samodzielna.
Osoba z wada wymowy moze poslugiwac sie obcym jezykiem. Osobiscie znam
osobe glucho-niewidoma, ktora ma rowniez wade wymowy (w zwiazku ze
sluchem) i posluguje sie j. angielskim w formie pisanej.
Pozdrawiam - Daria.
----- Wiadomość oryginalna -----
Od: "Olka Hanys" <O...@p...onet.pl>
Do: <p...@n...pl>
Wysłano: 7 marca 2003 21:54
Temat: Re: na wszelki wypadek, gdyby sie pojawil!!
> Po pierwsze Panie Piotrze, to kazdy ma obowiazek tempic przejawy
lamania
> prawa ostrzegajac przed nieuczciwymi uposledzonymi osobami
> Po drugie z faktu, ze teraz jest adiunktem nie wynika ze musi nim byc,
jesli
> tylko sie o to postaramy, prawda??
> Pozostaje do wyjasnienia jak osoba o tak ciezkim stopniu kalectwa moze
> pracowac na uczelni i uwazam, ze ta sptawde nalezy wyjasnic dla dobra
> zarowno studentow jak i kadry naukowej, ktorej poziom nie powinien byc
> obnizany przez takich pseudo adiuntkow, prawda?
>
>
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |