Dziewczyny! Robię na drutach nr 12 wielki szal ze średniej grubości włóczki
ozdobionej co kawałek guzkami. Szal ma być wiotki, niemal ażurowy, dlatego
robię go na tak grubych drutach, chociaż wcale nie wychodzi zbyt dziurawy bo
guzki robią swoje (maskują te dziury). Metodą prób i błędów wychodzi, że
trzeba nabrać na szerokość 40 oczek. No i z tym nabieraniem mam problem.
Tradycyjny sposób jest nieodpowiedni gdyż pierwszy rząd jest o wiele za ścisły
w stosunku do dalszej części szala. Szal jest bardzo rozciągliwy, plastyczny i
musi mieć ten pierwszy rząd tak samo elastyczny. Zastanawiam się nad zaczęciem
robótki od łańcuszka szydełkowego i od niego, co któreś oczko wyciągać wełnę
nabierając na drut. Ale może jest jakiś sprytniejszy sposób? Maria
PS. Nie wiem co się ostatnio działo, ale ten list jest którymś tam moim
listem wysłanym na forum od soboty w tej sprawie. Poprzednie jak dotąd się
nie ukazały i z góry przepraszam jeśli w końcu ukażą się wszystkie.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl