| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-25 15:12:51
Temat: Re: naczynie do kie?kowania
>> a co robi sloik? Nie mozesz tak przerywac !!! Jaki sloik i co
>> sloik - ciakawa jestem, moze cos sobie wykielkuje
>
>przerwalam bo czas byl z roboty wychodzic ;-)))
>
>Role sloika doskonale opisala Ania - namacza sie w nim nasionka, jak spuchna
>wylewa sie wode i taak sobie nasionka kielkuja 2-5 dni w zaleznosci od
>gatunku, tylko trzeba pamietac zeby je ze 2 razy w ciagu dnia przeplukac, bo
>zapaszek zlapia nie tego...
Basiu - dzieki, tym bardziej, ze aninego postu na mojej
dychawicznej machinie ni ma!
metoda sloika tez mi sie przypomniala jednak...ale to baaaardzo
dawne czasy
Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-01-25 15:21:22
Temat: Re: naczynie do kie?kowania> a co robi sloik? Nie mozesz tak przerywac !!! Jaki sloik i co
> sloik - ciakawa jestem, moze cos sobie wykielkuje
przerwalam bo czas byl z roboty wychodzic ;-)))
Role sloika doskonale opisala Ania - namacza sie w nim nasionka, jak spuchna
wylewa sie wode i taak sobie nasionka kielkuja 2-5 dni w zaleznosci od
gatunku, tylko trzeba pamietac zeby je ze 2 razy w ciagu dnia przeplukac, bo
zapaszek zlapia nie tego...
Ja tylko inaczej niz Ania postepuje w kwesti swiatla - przykrywam sloik
szmatka i stoi sobie w kacie na blacie kuchennym a nie na oknie.
Jak juz kly sa konkretne mozna zajadac.
Moja familija najbardziej lubi kielki z fasolki mung, slodkie sa, bez
goryczy (w przeciwienstwie np. do slonecznika)
pozdroweczka
Basia
>
> Krysia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-25 15:33:51
Temat: Re: naczynie do kie?kowania
"Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> wrote in message
news:63m25ucnppkd6ap7afjuuobsreoqck2rvq@4ax.com...
>
> P.S. Przepraszam, ze sie glupio pytam - ale po co komu specjalne
> naczynie dokielkowania? dzieci w szkole sieja rzerzuche (moze
> zerzuche albo rzezuche) na talerzykach z lignina albo czyms takim
Jak zrobisz na ligninie to po pierwsze trudno plukac a trzeba czesto plukac,
zeby nie zakislo, a poza tym rzezuche to sie obcinalo tylko to zielone a w
kielkach je sie calosc... poza tym ja pamietam stan wojenny i przedwojenny,
i lignina kojarzy mi sie z czyms zupelnie innym (przepraszam!!!!)
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-25 16:55:11
Temat: Re: naczynie do kie?kowania> Ja tylko inaczej niz Ania postepuje w kwesti swiatla - przykrywam sloik
> szmatka i stoi sobie w kacie na blacie kuchennym a nie na oknie.
> Jak juz kly sa konkretne mozna zajadac.
Tak tak! Tak tez mozna, kielki beda blade ale tez smaczne. ale jak np
kielkujesz snow peas (mange tout) to smaczniejsze jak maja zielone
listeczki.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-25 17:11:03
Temat: Re: naczynie do kie?kowaniaUżytkownik "Basia"
>trzeba pamietac zeby je ze 2 razy w ciagu dnia przeplukac, bo
> zapaszek zlapia nie tego...
A jak je płukasz żeby połowa nie spłynęła z wodą?
--
Pozdrawiam
Asia Słocka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-25 17:39:45
Temat: Re: naczynie do kie?kowania
Użytkownik "Asia Slocka" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a2s3ue$4ur$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Basia"
> >trzeba pamietac zeby je ze 2 razy w ciagu dnia przeplukac, bo
> > zapaszek zlapia nie tego...
>
> A jak je płukasz żeby połowa nie spłynęła z wodą?
ze sloika przelewam przez sitko(dodatkowo na sitku pod bierzaca woda mozna
przeplukac) i potem siup - nazad do słoika;-)
W przypadku fasolki mung zlewam tak, zeby jak najwiecej lupinek splynelo a
przy okazji jak spadna na sitko to tez latwiej jest wybrac lupinki, bo
smaczne to one nie sa.
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-26 03:00:37
Temat: Re: naczynie do kie?kowania
>
> A jak je płukasz żeby połowa nie spłynęła z wodą?
> --
Wlasnie przez te gaze z gumka, ktorej nigdy nie zdejmuje; napelniam przez te
gaze sloik woda, lekko potrzasam i odwracam do gory nogami zeby sie
odcedzilo. Gaza troszke zrudzieje i zrobi sie brzydka po pary dniach -
planuje nastepnym razem uzyc kawalka plastikowej siatki takiej, jakiej u nas
uzywa sie w oknach dla bariery przed insektami. Ale na razie mam duzo gazy,
a po siatke trzeba isc do szopy, a to krolestwo pana meza (= straszny
balagan, nic nie mozna znalezc :-) )
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-27 00:18:27
Temat: Re: naczynie do kie?kowania
Użytkownik "Anna Sheridan" <a...@o...com.au> napisał w wiadomości
news:LBd48.9055$N31.389403@ozemail.com.au...
>
poza tym ja pamietam stan wojenny i przedwojenny,
> i lignina kojarzy mi sie z czyms zupelnie innym (przepraszam!!!!)
Z kilometrowymi kolejkami, w których się stało godzinami, żeby ten luksus
kupić? :-).
Kamila Pe. (pamiętająca te same czasy)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |