| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-27 09:12:05
Temat: nalewka truskawkowa-pytaniezrobilam tak- truskawki(rozdrobnione -tak w przepisie bylo) zalane wodka
plus spirytus, odstaly na sloncu dwa tygodnie, pozniej wodka zlana do
sloika, a truskawki zasypane cukrem na tydzien, w koncu polaczylam w jednym
sloju truskawkowy sok z kawalkami owocow z odlanym wczesniej wyciagiem
koloru smaku i wodki, to stalo sobie w ciemnym miejscu jakis miesiac. Teraz
otwieram sloj zeby przesaczyc, odfiltrowac nalewke do butelek i odstawic na
dluzej do piwniczki a tu..... galaretka!- na wierzchu piekny i pyszny plyn z
procentami a pod spodem cos o konsystencji kisielu (moze galaretki z
przezroczystej nalewki). Co ja mam z tym zrobic? wywalic, zjesc, rozcienczyc
woda?no diabli wiedza. Czy cos zle zrobilam, czy tak moze byc? Az mi sie
goraco zrobilo na mysl ze spaskudzialm taki pyszny trunek.
ewa- przerazona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |