| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-08 11:34:22
Temat: narzekam na Douglasa.. w Warszawie na Chmielnej. z powodu braku testerow kosmetykow
pielegnacyjnych (selektywnych oczywiscie). nie wiem, czy brak ow dotyczy
wszystkich, bo mnie interesowal jeden konkretny i malo sie rozgladalam, ale
na okolicznych polkach tez takowych nie widzialam. "Romeo" z obslugi, ktorego
spytalam o tester, zrobil mine, jakbym uczynila mu ciezki afront. poszlam
wiec do Sephory w GC, tam testera tez na polce nie bylo, ale poproszona o
pomoc bardzo uprzejma pani doniosla mi egzemplarz, ktory na moja prosbe
zaaplikowala mi obficie na reke (mam nadzieje, ze to byl tester, a nie cos,
co potem zostanie komus sprzedane...).
-- kk
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-12-08 11:55:03
Temat: Re: narzekam na DouglasaUżytkownik "Kasia Kulpa" <k...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:br1nju$sem$1@inews.gazeta.pl...
> .. w Warszawie na Chmielnej. z powodu braku testerow kosmetykow
> pielegnacyjnych (selektywnych oczywiscie). nie wiem, czy brak ow dotyczy
> wszystkich, bo mnie interesowal jeden konkretny i malo sie rozgladalam,
ale
> na okolicznych polkach tez takowych nie widzialam. "Romeo" z obslugi,
ktorego
> spytalam o tester, zrobil mine, jakbym uczynila mu ciezki afront.
Ech, no to ja dla rownowagi pochwale Douglasa wroclawskiego. Nie dosc, ze
dostalam pokazna probke, to jeszcze obsluga bardzo mila (za wyjatkiem
jednego ochroniarza, ktory zataczal coraz ciasniejsze kregi wokol mnie, ale
w sumie mu sie nie dziwie - stalam przy polce poltorej godziny :) ).
Naprawde nie ma sie do czego przyczepic ;)
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-08 12:06:41
Temat: Re: narzekam na Douglasa>.. w Warszawie na Chmielnej.
Ja w ogole jakos nie lubie Douglasow :-/ Rowniez w Niemczech. Jakas malo
przytulna w nich atomsfera. Lubie Sephory, ale w moim miescie nie ma wiec musze
jechac za kazdym razem do Francji (ca. 40 km). Niezle perfumerie, tyle ze male,
maja sklepy Karstadt (cosik jak GC). Ostatnio - ku mojej radosci - oferte
kosmetykow selektywnych rozszerzyla siec sklepow Mueller. Radosc dlatego, ze te
sklepy sa bardzo sympatyczne (nie nadete, bez nachalnych ochroniarzy, mozna
kupic tam wszystko od sciery do podlogi, przez DVD, az pod kremy Shiseido ;) ),
a ceny sa zachecajace. I w ogole to ponad miesiac temu otworzyli u nas
trzypietrowego nowiutenkiego Muellera :)
A tak naprawde to 90% kosmetykow kupuje przy okazji podrozy sluzbowych na
Teneryfe (ceny perfum i kometykow z gornej polki 30% nizsze niz w Niemczech,
ostatnio upolowalam maskare spectacular HR za 17 euro + mala buteleczka plynu
de demakijazu) ;)
Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-08 15:49:09
Temat: Re: narzekam na Douglasa
>
> A tak naprawde to 90% kosmetykow kupuje przy okazji podrozy sluzbowych na
> Teneryfe (ceny perfum i kometykow z gornej polki 30% nizsze niz w
Niemczech,
> ostatnio upolowalam maskare spectacular HR za 17 euro + mala buteleczka
plynu
> de demakijazu) ;)
Gorzej jeśli ktoś na takie służbowe podróże nie jeździ:(( I to jeszcze na
Teneryfę..chlippp
Zostają bezcłówki.
Kropeczka;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-08 16:32:59
Temat: Re: narzekam na DouglasaKropeczka wrote:
>
>Gorzej jeśli ktoś na takie służbowe podróże nie jeździ:((
No patrzcie, a moj ojciec zawsze twierdzil, ze poszlam na bezsensowne studia ;)
Musze mu powiedziec, ze inni tez by tak chcieli :))))
>Zostają bezcłówki.
BTW, na lotnisku (we FRA zadaje sie) wydzialam ten sam tusz za 19 euro, wiec
nie jest zle.
Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |