| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-04-04 20:06:22
Temat: nie rosną mi włosy:(albo rosną tak powli że nie zauważam. Znacie jakieś domowe albo inne sposoby
na ruszenie ich?
Masuję skórę głowy przy każdym myciu zimną i ciepłą wodą na przemian,
zażywałam kupę tabletek, kupiłam nawet jakieś kuracje w ampułkach i dalej to
samo. Dodam, że walczę z tym tematem od ok 4 lat (tzn tyle stosuje te
specyfiki więc na pewno nie za krótko i nie zadziałają słowa :"trzeba
cierpliwie czekać" Poradźcie coś w temacie, proszę,
pozdrawiam
Beata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-04-05 07:25:30
Temat: Re: nie rosną mi włosy:(
Użytkownik "Beata" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
news:e0ujks$qi4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> albo rosną tak powli że nie zauważam. Znacie jakieś domowe albo inne
sposoby
> na ruszenie ich?
> Masuję skórę głowy przy każdym myciu zimną i ciepłą wodą na przemian,
> zażywałam kupę tabletek, kupiłam nawet jakieś kuracje w ampułkach i dalej
to
> samo. Dodam, że walczę z tym tematem od ok 4 lat (tzn tyle stosuje te
> specyfiki więc na pewno nie za krótko i nie zadziałają słowa :"trzeba
> cierpliwie czekać" Poradźcie coś w temacie, proszę,
A jesteś pewna, że nie rosną? Ja dopiero zauważyłam, że rosną, jak zrobiłam
sobie pasemka. Zaczęły wtedy rosnąć jak szalone :). Myślę, że gdyby Ci włosy
nie rosły _w ogóle_, to miałabyś na głowie już nędzne resztki.
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-04-05 18:30:42
Temat: Re: nie rosną mi włosy:(
Użytkownik "Beata" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
news:e0ujks$qi4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> albo rosną tak powli że nie zauważam. Znacie jakieś domowe albo inne
sposoby
> na ruszenie ich?
> Masuję skórę głowy przy każdym myciu zimną i ciepłą wodą na przemian,
> zażywałam kupę tabletek, kupiłam nawet jakieś kuracje w ampułkach i dalej
to
> samo. Dodam, że walczę z tym tematem od ok 4 lat (tzn tyle stosuje te
> specyfiki więc na pewno nie za krótko i nie zadziałają słowa :"trzeba
> cierpliwie czekać" Poradźcie coś w temacie, proszę,
> pozdrawiam
> Beata
>
>
A probowalas sok z rzepy wcierac w wlosy? :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-04-05 21:03:01
Temat: Re: nie rosną mi włosy:(
Poradźcie coś w temacie, proszę,
>
> A jesteś pewna, że nie rosną? Ja dopiero zauważyłam, że rosną, jak
> zrobiłam
> sobie pasemka. Zaczęły wtedy rosnąć jak szalone :). Myślę, że gdyby Ci
> włosy
> nie rosły _w ogóle_, to miałabyś na głowie już nędzne resztki.
>
> Maja
>
>hmmm mam wrażenie że ciągle mam do ramion a chciałaym dłuższe (czekam na to
>od tylu lat) więc chyba nie rosną:(
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-04-05 21:04:19
Temat: Re: nie rosną mi włosy:(
>
> A probowalas sok z rzepy wcierac w wlosy? :)
>
>nie a skąd go wziąć? Ja od dawna tj ok 2 lata używam ciągle szamponu z
>czarnej rzepy ale czy to to samo? I dlaczegonawet to nie pomaga?
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-04-05 21:27:17
Temat: Re: nie rosną mi włosy:(Użytkownik "Beata" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
news:e11bga$brm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > A probowalas sok z rzepy wcierac w wlosy? :)
> nie a skąd go wziąć?
Z rzepy? Czarnej? A rzepę ze sklepu lub targu?
>Ja od dawna tj ok 2 lata używam ciągle szamponu z
czarnej rzepy ale czy to to samo?
Nie, nie to samo.
>I dlaczegonawet to nie pomaga?
Bo zależy jaki szampon, jak bardzo sztuczny itd, itp - a na włosy i ich
porost dobrze robi też pokrzywa, sok z sosny - i popatrz, wiosna za pasem -
będzie można sok ściągnąć lub kupić, świeże pokrzywy (majowe najlepsze)
zerwać....
Pozdrawiam,
Akulka
P.S. Prośba - postaraj się nieco staranniej redagować posty - bo twoja
odpowiedż zamienia się w cytowanie w twoim własnym poście - nie widać co
mówi adwersarz, a co ty. Ponadto zostawiaj wrotke przedpiścy, bo nie widać
komu odpowiadasz i wycinaj to co zbędne - zwłaszcza pozdrowienia i podpisy
przedpiścy. Dziękuję z góry;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-04-05 21:31:01
Temat: Re: nie rosną mi włosy:(to skąd ten sok z rzepy??? gdzie go dostać?
pozdrawiam
Użytkownik "Akulka" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e11cp9$f6t$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Beata" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:e11bga$brm$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> > A probowalas sok z rzepy wcierac w wlosy? :)
>> nie a skąd go wziąć?
>
> Z rzepy? Czarnej? A rzepę ze sklepu lub targu?
>
>
>>Ja od dawna tj ok 2 lata używam ciągle szamponu z
> czarnej rzepy ale czy to to samo?
>
> Nie, nie to samo.
>
>
>>I dlaczegonawet to nie pomaga?
>
> Bo zależy jaki szampon, jak bardzo sztuczny itd, itp - a na włosy i ich
> porost dobrze robi też pokrzywa, sok z sosny - i popatrz, wiosna za
> pasem -
> będzie można sok ściągnąć lub kupić, świeże pokrzywy (majowe najlepsze)
> zerwać....
>
> Pozdrawiam,
> Akulka
>
> P.S. Prośba - postaraj się nieco staranniej redagować posty - bo twoja
> odpowiedż zamienia się w cytowanie w twoim własnym poście - nie widać co
> mówi adwersarz, a co ty. Ponadto zostawiaj wrotke przedpiścy, bo nie widać
> komu odpowiadasz i wycinaj to co zbędne - zwłaszcza pozdrowienia i podpisy
> przedpiścy. Dziękuję z góry;-)
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-04-05 21:57:20
Temat: Re: nie rosną mi włosy:(
-----Original Message-----
From: Beata [mailto:b...@p...fm]
Posted At: Wednesday, April 05, 2006 11:31 PM
Posted To: uroda
Conversation: nie rosną mi włosy:(
Subject: Re: nie rosną mi włosy:(
Robi się mniej więcej tak:
1. cytujesz osobę, której odpowiadasz:
> to skąd ten sok z rzepy??? gdzie go dostać?
2. wycinasz pozdrowienia/podpis
3. odpowiadasz:
Idzie się na bazar/targ, kupuje rzepę, myje, obiera, ściera na tarce,
odsącza, sok wciera w skórę (powinno piec, wzmaga ukrwienie, stymuluje
porost włosów). Powtarza się do uzyskania efektów.
A swoją drogą - u dermatologa byłaś?
4. wstawiasz sygnaturkę (pozdrowienia + podpis).
5. resztę wycinasz.
--
Kami
______________________________
mailto: Kami_na_serwerze_Artura
GG# 436414 - tlen: kami_r
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-04-06 10:28:59
Temat: Re: nie rosną mi włosy:(Akulka wrote:
(...)
> wiosna za pasem -
> będzie można sok ściągnąć lub kupić, świeże pokrzywy (majowe najlepsze)
> zerwać....
No właśnie - co z tymi pokrzywami zrobić? Posiekać i okład na włosy?
Zaparzyć i płukać? Jakoś brakuje mi wyobraźni i powoli dochodzę do
stanięcia na głowie w pokrzywach ;)
Tymczasowo nabyłam w aptece odżywkę z czarnej rzodkwi, czy dobrą to się
dopiero okaże.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-04-07 18:39:21
Temat: Re: nie rosną mi włosy:(
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:4434ed6c$1@news.home.net.pl...
> Akulka wrote:
> (...)
> > wiosna za pasem -
>> będzie można sok ściągnąć lub kupić, świeże pokrzywy (majowe najlepsze)
>> zerwać....
>
> No właśnie - co z tymi pokrzywami zrobić? Posiekać i okład na włosy?
> Zaparzyć i płukać? Jakoś brakuje mi wyobraźni i powoli dochodzę do
> stanięcia na głowie w pokrzywach ;)
> Tymczasowo nabyłam w aptece odżywkę z czarnej rzodkwi, czy dobrą to się
> dopiero okaże.
>
Witam
Pokrzywe zaparzyć i pić. Działa. Piłam podczas chemioterapii i nawet za
wiele włosów nie wypadło, choć z czasem leki okazały się silniejsze. Po
skończonym leczeniu przeprowadziłam jeszcze raz kuracje pokrzywowa i to co
urosło na skalpie jest nawet lepsze od poprzedniech:) A swoja droga marzą mi
się znowu długie, ale tak zeby w ciagu tygodnia urosły i nie trzeba sie było
męczyc miesiącami... ehh dobrze że wolno marzyc:):)
Pozdr
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |