Strona główna Grupy pl.rec.uroda nikiel

Grupy

Szukaj w grupach

 

nikiel

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-09-09 16:39:53

Temat: nikiel
Od: "ZUZAnna" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Drogie i drodzy...
Mam takie pytanie - czy ktoś z Was jest uczulony na nikiel? Jeśli jest ktoś
taki to jak dbacie o skórę? Jakich kosmetyków używacie (szczególnie do
twarzy), gdy wystąpi wysypka?
I może ktoś zna jakiegoś dermatologa w Warszawie, który nie "zedrze" dużo
pieniędzy i nie jest w podeszłym wieku? Nie to żebym miała coś do ludzi w
podeszłym wieku ale wciąż trafiam na panów, którzy mam wrażenie "nie
dowidzą" problemu :|
ZUZAnna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-09-09 19:49:08

Temat: Re: nikiel
Od: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ZUZAnna" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
> Mam takie pytanie - czy ktoś z Was jest uczulony na nikiel? Jeśli jest
ktoś
> taki to jak dbacie o skórę? Jakich kosmetyków używacie (szczególnie do
> twarzy), gdy wystąpi wysypka?

Ja jestem, ale nie bardzo wiem, co mają do tego kosmetyki, ale może moje
uczulenie nie należy do tych najstraszniejszych.
Mam uczulenie na metalowe (od razu) i nawet posrebrzane (jak dłużej noszę,
nie tak, że od razu) bigle w kolczykach, na metalowe nity w dżinsach (ale
tylko w niektórych, nie we wszystkich)...Generalnie unikam wszystkiego co
metalowe i podejrzane. Ale mam np. jakies metalowe kolczyki z Avonu,
testowane na obecność niklu i nic mi po nich nie jest (chociaż nie wiem co
by było, gdybym je ponosiła dłużej). Ostatnio kilka dni z rzędu nosiłam
różne kolczyki z posrebrzanymi biglami i uszy mnie strasznie zaczęły
swędzieć i trochę boleć, musiałam dać sobie na kilka dni spokój.

Miałam uczennicę, która chyba tez była uczulona na nikiel, do tego stopnia,
że zabroniono jej się wylegiwać w wannie - tylko szybki prysznic.

Na uczulenie, czyli na wysypkę, dermatolodzy przepisują jakąś maść, ale nie
sądzę, żeby się nadawała do twarzy...

Więcej Ci niestety nie pomogę. Walcz dzielnie!

Maja


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-09-09 20:37:30

Temat: Re: nikiel
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ZUZAnna pisze:
> Drogie i drodzy...
> Mam takie pytanie - czy ktoś z Was jest uczulony na nikiel? Jeśli jest ktoś
> taki to jak dbacie o skórę? Jakich kosmetyków używacie (szczególnie do
> twarzy), gdy wystąpi wysypka?
> I może ktoś zna jakiegoś dermatologa w Warszawie, który nie "zedrze" dużo
> pieniędzy i nie jest w podeszłym wieku? Nie to żebym miała coś do ludzi w
> podeszłym wieku ale wciąż trafiam na panów, którzy mam wrażenie "nie
> dowidzą" problemu :|
> ZUZAnna
>
>
>
Ja mam uczulenie na nity od dżinsów - niektóre. Jak tylko się pojawiło,
to się domyśliłam i juz dalej uważałam - obyło się bez leków. Nigdy nie
noszę/nie nosiłam biżuterii z metali ż.t.p. różnych, a i moim
dziewczynom trafiłam w tym względzie "do rozumu". Dermatologa znam
świetnego, ale w Kielcach - i w dodatku młody :-D
Bardzo zdolny, coś tam w Warszawie też działa (jakieś badania,
habilitacje itp.), to spytam, bo idę jutro do niego z takim beleczem, co
mi wyskoczyło po użyciu nowego fluidu - błeee, Rimmel. Jeśli sie dowiem,
czy ma gabinet w Wawie, to podam namiary na priv.

--
XL wiosenna
====================================================
==========================
Chwilami jestem tu:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=eJTu
XQ0AAACUGFDz9PzxwnRUed8hFQkm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-09-09 20:51:48

Temat: Re: nikiel
Od: "ZUZAnna" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Ja jestem, ale nie bardzo wiem, co mają do tego kosmetyki, ale może moje
> uczulenie nie należy do tych najstraszniejszych.
> Mam uczulenie na metalowe (od razu) i nawet posrebrzane (jak dłużej noszę,
> nie tak, że od razu) bigle w kolczykach, na metalowe nity w dżinsach (ale
> tylko w niektórych, nie we wszystkich)...Generalnie unikam wszystkiego co
> metalowe i podejrzane. Ale mam np. jakies metalowe kolczyki z Avonu,
> testowane na obecność niklu i nic mi po nich nie jest (chociaż nie wiem co
> by było, gdybym je ponosiła dłużej). Ostatnio kilka dni z rzędu nosiłam
> różne kolczyki z posrebrzanymi biglami i uszy mnie strasznie zaczęły
> swędzieć i trochę boleć, musiałam dać sobie na kilka dni spokój.
>
> Miałam uczennicę, która chyba tez była uczulona na nikiel, do tego
> stopnia,
> że zabroniono jej się wylegiwać w wannie - tylko szybki prysznic.
>
> Na uczulenie, czyli na wysypkę, dermatolodzy przepisują jakąś maść, ale
> nie
> sądzę, żeby się nadawała do twarzy...
>
> Więcej Ci niestety nie pomogę. Walcz dzielnie!
>
> Maja
>
Kosmetyki mają do tego tyle, że niektóre obciążają i utrudniają leczenie. Ja
również nie natychmiast się uczulam jeśli noszę coś z niklem, ale wystarczy
kilka godzin. Problem polega na tym, że uczula mnie także nikiel zawarty w
żywności.. Są takie produkty, które mają spore stężenie niklu i niestety ale
nie znając całej długiej listy bywa, że ciągle się muszę borykać z
uporczywymi następstwami przyjęcia niklu do organizmu :( - organizm
"wyrzuca" nikiel przez skórę na zasadzie podobnej jak przez kontakt
zewnętrzny z alegrenem. Podczas leczenia używam kosmetyków które by nie
podrażniały dodatkowo chorobowo zmienionej skóry. Niestety skóra reaguje na
nie bardzo różnie i stąd moje pytanie jak sobie radzą z tym inni, którzy
mają podobne problemy. Albo może ktoś zna jakiś skuteczny lek? No i tego
dermatologa? Bo o ile łatwo sobie poradzić z czymś co powoduje uczulenie z
zewnątrz - poprzez odstawienie alergenu, o tyle trudno wybadać ile tego
draństwa jest w pokarmach. I tak walczę z tym co jakiś czas :(((
ZUZAnna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-09-09 21:05:44

Temat: Re: nikiel
Od: "ZUZAnna" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Ja mam uczulenie na nity od dżinsów - niektóre. Jak tylko się pojawiło,
> to się domyśliłam i juz dalej uważałam - obyło się bez leków. Nigdy nie
> noszę/nie nosiłam biżuterii z metali ż.t.p. różnych, a i moim dziewczynom
> trafiłam w tym względzie "do rozumu". Dermatologa znam świetnego, ale w
> Kielcach - i w dodatku młody :-D
> Bardzo zdolny, coś tam w Warszawie też działa (jakieś badania, habilitacje
> itp.), to spytam, bo idę jutro do niego z takim beleczem, co mi wyskoczyło
> po użyciu nowego fluidu - błeee, Rimmel. Jeśli sie dowiem, czy ma gabinet
> w Wawie, to podam namiary na priv.
>
> --
> XL wiosenna

Będę strasznie dźwięczna za info :))
ZUZAnna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-09-11 07:31:03

Temat: Re: nikiel
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ZUZAnna pisze:
>> Ja mam uczulenie na nity od dżinsów - niektóre. Jak tylko się pojawiło,
>> to się domyśliłam i juz dalej uważałam - obyło się bez leków. Nigdy nie
>> noszę/nie nosiłam biżuterii z metali ż.t.p. różnych, a i moim dziewczynom
>> trafiłam w tym względzie "do rozumu". Dermatologa znam świetnego, ale w
>> Kielcach - i w dodatku młody :-D
>> Bardzo zdolny, coś tam w Warszawie też działa (jakieś badania, habilitacje
>> itp.), to spytam, bo idę jutro do niego z takim beleczem, co mi wyskoczyło
>> po użyciu nowego fluidu - błeee, Rimmel. Jeśli sie dowiem, czy ma gabinet
>> w Wawie, to podam namiary na priv.
>>
>> --
>> XL wiosenna
>
> Będę strasznie dźwięczna za info :))
> ZUZAnna
>
>
>
Byłam. Nie przyjmuje w Wawie, ale za tydzień (przy okazji kontronej
wizyty) ma mi dać kontakt do swojego równie zdolnego kolegi - tamże.
PS. Straszne: zakazał mojej córce, która była razem ze mną (z powodu
swoich zastrzeżeń do cery) MYCIA SIĘ!!!
To znaczy stwierdził, że dwukrotny prysznic w ciągu dnia to zbytek
dbałości o higienę, bo skóra jest sukcesywnie pozbawiana ochronnej
warstewki lipidowej, no i tak w ogóle to w ciągu pierwszych 3 minut(!!!)
po kąpieli należy bezwarunkowo zdążyć zastosować balsam, bo potem jest
już za późno i te pierwsze 3 minuty są właśnie krytyczne.
Sama mówiłam jej to ze sto razy, ale dopiero wywód lekarza spowodował,
że uwierzyła. A oczy to miała jak spodki :-)))))))
A lekarz dobry (co sama już trzy razy sprawdziłam oraz wiele znanych mi
osób), więc pewnie jego kolega też - razem się doktoryzowali w naukach
medycznych :-)

--
XL wiosenna
====================================================
==========================
Chwilami jestem tu:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=eJTu
XQ0AAACUGFDz9PzxwnRUed8hFQkm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-09-12 05:40:32

Temat: Re: nikiel
Od: "ZUZAnna" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Byłam. Nie przyjmuje w Wawie, ale za tydzień (przy okazji kontronej
> wizyty) ma mi dać kontakt do swojego równie zdolnego kolegi - tamże.
> PS. Straszne: zakazał mojej córce, która była razem ze mną (z powodu
> swoich zastrzeżeń do cery) MYCIA SIĘ!!!
> To znaczy stwierdził, że dwukrotny prysznic w ciągu dnia to zbytek
> dbałości o higienę, bo skóra jest sukcesywnie pozbawiana ochronnej
> warstewki lipidowej, no i tak w ogóle to w ciągu pierwszych 3 minut(!!!)
> po kąpieli należy bezwarunkowo zdążyć zastosować balsam, bo potem jest już
> za późno i te pierwsze 3 minuty są właśnie krytyczne.
> Sama mówiłam jej to ze sto razy, ale dopiero wywód lekarza spowodował, że
> uwierzyła. A oczy to miała jak spodki :-)))))))
> A lekarz dobry (co sama już trzy razy sprawdziłam oraz wiele znanych mi
> osób), więc pewnie jego kolega też - razem się doktoryzowali w naukach
> medycznych :-)

To nadal czekam na namiary :)
Takie zalecenie lekarza też znam co do mycia się i "moczenia" w wannie. Gdy
zastosowałam się (z pewnymi oporami na początku) to naprawdę zauważyłam
poprawę kondycji skóry. Może nie trzymam się kurczowo tych 3 minut (nie
wyobrażam sobie brania prysznica ze stoperem - żadna dla mnie przyjemność
pod koniec dnia). Ale i tak jest już lepiej niż było :) Gorzej z doborem
odpowieniego balsamu, bo skóra wrażliwa jednak jest marudna :/ Chociaż
balsam to pikuś - dobry krem do twarzy, który polubi moja skóra to już
niemałe wyzwanie :( Tym bardziej,że wszelkie pokarmy zawierające nikiel a
pochłonięte z niewiedzy przeze mnie, skutkują przede wszystkim uczuleniem
właśnie na skórze twarzy :((

Zmęczona walką z uczuleniem
ZUZAnna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-09-12 07:32:28

Temat: Re: nikiel
Od: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ZUZAnna" <z...@g...pl> napisał w wiadomości

> Tym bardziej,że wszelkie pokarmy zawierające nikiel a
> pochłonięte z niewiedzy przeze mnie, skutkują przede wszystkim uczuleniem
> właśnie na skórze twarzy :((

Jakie pokarmy na przykład?

M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-09-12 19:37:56

Temat: Re: nikiel
Od: "ZUZAnna" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


>
>> Tym bardziej,że wszelkie pokarmy zawierające nikiel a
>> pochłonięte z niewiedzy przeze mnie, skutkują przede wszystkim uczuleniem
>> właśnie na skórze twarzy :((
>
> Jakie pokarmy na przykład?
>
> M.
>
Tu jest wszystko:
http://www.atopowe-zapalenie.pl/atopedia/Nikiel
ale wiesz, u mnie to zależy od tego ile tego niklu jest zawarte w tych
pokarmach i jak dużo zjem czegoś co zawiera nikiel. Ostatnio moja ciocia
upiekła ciasto w blasze jakiejś z domieszką niklu i widać skubaniec
przeniknął,bo po zjedzeniu kawałka dostałam uczulenia....
:(
ZUZAnna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

(IVÁN): DECLARADO SANTO PARA DIOS
WAKACJE Z MASAZEM - KURSY MASAZU TAJSKIEGO KAMPINOS k WARSZAWA
Biżuteria z pereł
Lancome Miracle Homme EDT ??
Wrocław, perfumy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »