Strona główna Grupy pl.sci.psychologia nimfomania - leczenie

Grupy

Szukaj w grupach

 

nimfomania - leczenie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 53


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-07-25 12:38:33

Temat: nimfomania - leczenie
Od: "AP" <a...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktoś mógłby mi polecić dobrych specjalistów w Warszawie zajmujących się
leczeniem nimfomanii? Pozdrawiam. Agnieszka.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-07-25 13:42:05

Temat: Re: nimfomania - leczenie
Od: Quasi <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

AP napisał(a):

> Czy ktoś mógłby mi polecić dobrych specjalistów w Warszawie zajmujących się
> leczeniem nimfomanii? Pozdrawiam. Agnieszka.

A po co to leczyc? To w ogole sie leczy?


pozdrawiam
Quasi

--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-07-25 13:56:11

Temat: Re: nimfomania - leczenie
Od: "MarlonB" <z...@w...kon> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Quasi" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ea573b$5a8$1@amigo.idg.com.pl...
> AP napisał(a):
>
>> Czy ktoś mógłby mi polecić dobrych specjalistów w Warszawie zajmujących
>> się leczeniem nimfomanii? Pozdrawiam. Agnieszka.
>
> A po co to leczyc? To w ogole sie leczy?
>

To nie jest cecha charakteru tylko przykra choroba :) Przyczyną są tu
zaburzenia hormonalne, a efektem stawianie własnych potrzeb seksualnych
ponad wszystko inne co w życiu się dzieje. Bardzo podobne do narkomanii z tą
różnica, że jest to genetyczne. Owszem, należy to leczyć.

M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-07-25 14:21:47

Temat: Re: nimfomania - leczenie
Od: Quasi <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

MarlonB napisał(a):

> To nie jest cecha charakteru tylko przykra choroba :)

Nie jeden facet chcialby sie "zaopiekowac" taka "chora" kobieta... ;-)
Tym bardzie, ze to co kobieta uwaza za nimfomanie u wiekszosci facetow
pewnie jest "norma".

> Przyczyną są tu
> zaburzenia hormonalne, a efektem stawianie własnych potrzeb seksualnych
> ponad wszystko inne co w życiu się dzieje.

Hmmm... Kazdy czlowiek ma w zyciu "cos", co stawia ponad wszystko inne.
Dlaczego seks mialby byc gorszym "cosiem"?

> Bardzo podobne do narkomanii z tą
> różnica, że jest to genetyczne.

Przejsciowo przyjme to na slowo, bo nie chce mi sie teraz szukac w
literaturze i weryfikowac.

Ale pierwsza watpliwosc - jaki poziom potrzeb seksualnych uznac za
"normalny" a jaki za "patologiczny"? Oczywiscie wszystko jest zupelnie
arbitralne, a sama mowa o "chorobie" jest czysto ideologicznym, wyssanym
z palca dekretem. Jak zreszta w przypadku chyba wiekszosci (wszystkich?)
chorob... "ICD-10 seid, so it must be the truth"...

> Owszem, należy to leczyć.

Absolutnie sie z tym nie zgodze. Mozna co najwyzej powiedziec, ze "mozna
to 'leczyc'" *jesli* komus to przeszkadza. Na tej samej zasadzie mozna
"leczyc" absolutnie wszystko, takze ksztalt nosa, wielkosc cyckow, kolor
wlosow...


pozdrawiam
Quasi

--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-07-25 14:43:18

Temat: Re: nimfomania - leczenie
Od: "MarlonB" <z...@w...kon> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Quasi" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ea59dp$d5g$1@amigo.idg.com.pl...
> MarlonB napisał(a):
>
>> To nie jest cecha charakteru tylko przykra choroba :)
>
> Absolutnie sie z tym nie zgodze. Mozna co najwyzej powiedziec, ze "mozna
> to 'leczyc'" *jesli* komus to przeszkadza. Na tej samej zasadzie mozna
> "leczyc" absolutnie wszystko, takze ksztalt nosa, wielkosc cyckow, kolor
> wlosow...
>

Masz racje, nie trzeba tego leczyć. Nie trzeba też leczyć wielu innych
chorób.

Ja rozumiem, że marzeniem wiekzości facetów to kobieta z niezaspokojonym
apetytem seksualnym, ale rzeczywistość jest bardziej okrutna :) Mimo tego co
sobie wyobrazasz na ten temat, to wlasnie ta wiekszosc meżczyzn chce leczyć
swoje wybranki z nimfomanii. Dziwne, prawda? Otóż nie... Ja nie wyobrażam
sobie sytuacji, w której po udanym stosunku, jeszcze wypoczywając nago, moja
partnerka wlącza TV i masturbuje się przy filmie porno, napalając sie na 12
spoconym murzynów z pałami wiekszymi niż butelka po dwulitrowej coli. I tak
przez cały dzień. Przestaje dbać o dom i o dzieci. Boisz się co robi kiedy
Ciebie nie ma 8h w domu. A nawet jak jestes to i tak nie czujesz sie zbytnio
przydatny. Do tego dochodzą bóle wszystkich tych rejonów, podrażnienia, rany
itp...

Jak już napisałem to zaburzenia hormonalne, które mogą powodować
bezpłodność - niekoniecznie trwałą. Takie zachowanie niszczy rodziny, a
celem w życiu takiej osoby staje sie własne zaspokajanie. To nie jest
normalne, ani przyjemne nie tylko dla osoby dotkniętej tą chorobą, ale też
dla wszystkich jej bliskich.

Prosze nie myl wiecznie napalonej kobiety z nimfomanką. To tak, jakbyś
nazwał każdego siedzącego w barze faceta z piwem w ręku alkoholikiem.

Pozdrawiam.

M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-07-25 15:34:58

Temat: Re: nimfomania - leczenie
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

AP; <ea53c9$d8t$1@inews.gazeta.pl> :

> Czy ktoś mógłby mi polecić dobrych specjalistów w Warszawie zajmujących się
> leczeniem nimfomanii? Pozdrawiam. Agnieszka.

Heh - najpierw musisz zdiagnozować, czy to nimfomania czy seksoholizm.
Ja bym zasugerował endokrynologa lub wpierw seksuologa.

Flyer
--
gg: 9708346

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-07-25 16:21:30

Temat: Re: nimfomania - leczenie
Od: es_ <es_uomikim@ALA_MA_KOTA.pl> szukaj wiadomości tego autora

AP wrote:
> Czy ktoś mógłby mi polecić dobrych specjalistów w Warszawie zajmujących się
> leczeniem nimfomanii? Pozdrawiam. Agnieszka.

Centrum Psychoterapii
ul. Sobieskiego 112
tel 841 26 13

w tym: Poradnia Seksuologiczna
tel. 841 04 95

--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-07-25 19:11:39

Temat: Re: nimfomania - leczenie
Od: Quasi <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

MarlonB napisał(a):

>>> To nie jest cecha charakteru tylko przykra choroba :)
>> Absolutnie sie z tym nie zgodze. Mozna co najwyzej powiedziec, ze "mozna
>> to 'leczyc'" *jesli* komus to przeszkadza. Na tej samej zasadzie mozna
>> "leczyc" absolutnie wszystko, takze ksztalt nosa, wielkosc cyckow, kolor
>> wlosow...

> Masz racje, nie trzeba tego leczyć. Nie trzeba też leczyć wielu innych
> chorób.

No dobra, zajrzalem do zrodel:
[ http://en.wikipedia.org/wiki/Hypersexuality ].

I co sie okazalo: tak jak sie spodziewalem - jednostka chorobowa jako
taka jest watpliwa (amerykanie - DSM-IV - w ogole jej nie uznaja),
nieprecyzyjnie okreslona i w praktyce wyroznia sie ja jedynie jako jeden
z objawow innych zaburzen: psychozy dwubiegunowej, niektorych uszkodzen
neurologicznych czy efek uboczny dzialania pewnych lekow.

Pseudoobiektywne kryteria, jakimi sa "trudnosci spoleczne" same w sobie
niewiele mowia. Mnostwo ludzkich wybujalych upodoban (szybak jazda
samochodem/motocyklem, ogladanie seriali, gadatliwosc, gadgetyzm,
lenistwo, strojenie sie itd.) moze przeszkadzac w zyciu, a mimo to nie
uznaje sie ich jako oddzielne jednostki chorobowe. Kluczowa kwestia, na
ktora nalezy zwrocic uwaga jest fakt, ze to czy intensywnosc danych
upodoban/zachowan sprawia czlowiekowi "spoleczne trudnosci" zalezy od
pozostalych cech tego czlowieka, spoleczenstwa w ktorym zyje oraz tego,
co on subiektywnie uwaza za "trudnosci". Ze wzgledu na to, dwoch ludzi o
*identycznym* popedzie seksualnym moze byc skrajnie roznie
zdiagnozowanych pod katem "hiperseksualnosci".

Lepszym wskaznikiem jest po prostu *calkowita niemoznosc* zaspokojenia
popedu seksualnego (problemem jest wiec nie tyle obsesyjno-kompulsywne
zachowanie, co utrata pewnej zdolnosci organizmu, brak jednej z drog
dostarczania sobie szczescia):
"Hypersexuality is characterized by an impairing need for frequent
genital stimulation that does not result in sexual satisfaction. This
dissatisfaction is what is believed to encourage the heightened
frequency of sexual stimulation, as well as additional physiological and
neurological symptoms."
Tyle ze, chyba (bo w artykule nie jest to sprecyzowne) az taka skrajna
forma dysfunkcji nie dotyczy wszystkich ludzi, ktorym przypisuje sie owa
"hiperseksualnosc"?

Nie znalazlem zadnych danych, na temat rzekomego udzialu czynnika
genetycznego w etiologii "hiperseksualnosci", vide:
[ http://tinyurl.com/q5mxw ].

Oczywiscie intensywnosc popedu seksualnego i latwosc jego zaspokojenia z
pewnoscia przybiera w populacji rozklad zbizony do normalnego, podobnie
zreszta jak wiekszosc innych cech stopniowalnych. Jest tez prawie pewne,
ze na zroznicowana w populacji intensywnosc tych cech w mniejszym lub
wiekszym stopniu wplywa zroznicowanie genetyczne - tak samo, jak w
przypadku wiekszosci innych cech.
Poped plciowy, tak jak wiele inych cech psycho-fizycznych, jest pod
pewnym wplywem gospodarki hormonalnej organizmu. Zmiany w owej
gospodarce (leki, choroba, cykl miesiaczkowy, stres, dieta, wiek,
ciaza...) z pewnoscia moga w mniejszym lub wiekszym stopniu wplywac na
intensywnosc popedu i latwosc jego zaspokajania.


Podsumowujac: Moim zdaniem nasza watkodawczyni zamiast zastanawiac sie
gdzie "leczyc" swoja rzekoma "nimfomanie" powinna w pierwszej kolejnosci
zastanowic sie, czy faktycznie ona przeszkadza jej na tyle, by warto
bylo probowac cokolwiek zmienic. A jesli uzna, ze warto, to niech sie
zastanowi czy nie lepiej zamiast zmieniac siebie, sprobowac zmienic
srodowisko i/lub swoje podejscie do "problemu".


> Ja rozumiem, że marzeniem wiekzości facetów to kobieta z niezaspokojonym
> apetytem seksualnym,

Duzym apetytem. Apetyt niezaspokojony moze byc frustrujacy.

> ale rzeczywistość jest bardziej okrutna :) Mimo tego co
> sobie wyobrazasz na ten temat, to wlasnie ta wiekszosc meżczyzn chce leczyć
> swoje wybranki z nimfomanii.

Skad wiesz?

> Dziwne, prawda?

Tak.

> Otóż nie... Ja nie wyobrażam
> sobie sytuacji, w której po udanym stosunku, jeszcze wypoczywając nago, moja
> partnerka wlącza TV i masturbuje się przy filmie porno, napalając sie na 12
> spoconym murzynów z pałami wiekszymi niż butelka po dwulitrowej coli.

Ale tu problemem jest nie masturbacja Twojej partnerki, tylko Twoje
uprzedzenia do jej gustow ("spoceni Murzyni z wielkimi palami w filmie
porno"). Watpie, czy "nimfomanki" maja takie egzotyczne gusta czesciej
niz nie-"nimfomanki".

> I tak
> przez cały dzień. Przestaje dbać o dom i o dzieci. Boisz się co robi kiedy
> Ciebie nie ma 8h w domu. A nawet jak jestes to i tak nie czujesz sie zbytnio
> przydatny. Do tego dochodzą bóle wszystkich tych rejonów, podrażnienia, rany
> itp...

Tak to wyglada w praktyce? Skad wiesz?

Ale najwazniesze - czy tak to wyglada w przypadku naszej watkodawczyni?

> Jak już napisałem to zaburzenia hormonalne, które mogą powodować
> bezpłodność - niekoniecznie trwałą.

Skad te dane?

> Takie zachowanie niszczy rodziny,

No coz, rodziny niszczy wiele powszechnych ludzkich cech.
Przeciez nie kazdy musi sie bawic w rodzine, sa inne sposoby na zycie.

> a
> celem w życiu takiej osoby staje sie własne zaspokajanie.

Jak u kazdego...

> To nie jest
> normalne,

A coz to znaczy "normalne"? (pytanie retoryczne)

> ani przyjemne nie tylko dla osoby dotkniętej tą chorobą,

Niech o tym zadecyduje sama osoba "dotknieta ta choroba".

> ale też
> dla wszystkich jej bliskich.

"Bliskim" moze "przeszkadzac" obojetnie co. Poped seksualny nie jest pod
tym wzgledem niczym szczegolnym...


pozdrawiam
Quasi


--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-07-26 08:56:22

Temat: Re: nimfomania - leczenie
Od: "Limcha" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy ktoś mógłby mi polecić dobrych specjalistów w Warszawie
> zajmujących się leczeniem nimfomanii? Pozdrawiam. Agnieszka.


Tak, niedługo sami się do cioebie zgłosza na mejla ;]


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-07-26 13:38:44

Temat: Re: nimfomania - leczenie
Od: "henryk batuta" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Quasi" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ea5qd8$9t1$1@amigo.idg.com.pl...
> Pseudoobiektywne kryteria, jakimi sa "trudnosci spoleczne" same w
sobie
> niewiele mowia. Mnostwo ludzkich wybujalych upodoban (szybak jazda
> samochodem/motocyklem, ogladanie seriali, gadatliwosc, gadgetyzm,
> lenistwo, strojenie sie itd.) moze przeszkadzac w zyciu, a mimo to nie
> uznaje sie ich jako oddzielne jednostki chorobowe. Kluczowa kwestia,
na
> ktora nalezy zwrocic uwaga jest fakt, ze to czy intensywnosc danych
> upodoban/zachowan sprawia czlowiekowi "spoleczne trudnosci" zalezy od
> pozostalych cech tego czlowieka, spoleczenstwa w ktorym zyje oraz
tego,
> co on subiektywnie uwaza za "trudnosci". Ze wzgledu na to, dwoch ludzi
o
> *identycznym* popedzie seksualnym moze byc skrajnie roznie
> zdiagnozowanych pod katem "hiperseksualnosci".

http://serwisy.gazeta.pl/df/1,34471,3416076.html

> Podsumowujac: Moim zdaniem nasza watkodawczyni zamiast zastanawiac sie
> gdzie "leczyc" swoja rzekoma "nimfomanie" powinna w pierwszej
kolejnosci
> zastanowic sie, czy faktycznie ona przeszkadza jej na tyle, by warto
> bylo probowac cokolwiek zmienic. A jesli uzna, ze warto, to niech sie
> zastanowi czy nie lepiej zamiast zmieniac siebie, sprobowac zmienic
> srodowisko i/lub swoje podejscie do "problemu".

a może już się zastanowiła?
btw. wywiad z alkoholikiem - erotomanem. sprawa jest chyba troszę
bardziej skomplikowana niż z pozoru mogłoby to wyglądać:
http://serwisy.gazeta.pl/df/1,34471,3416076.html

> > ani przyjemne nie tylko dla osoby dotkniętej tą chorobą,
>
> Niech o tym zadecyduje sama osoba "dotknieta ta choroba".

chyba już zdecydowała, skoro wysyła post na grupę... nie czyż?

> > ale też
> > dla wszystkich jej bliskich.
>
> "Bliskim" moze "przeszkadzac" obojetnie co. Poped seksualny nie jest
pod
> tym wzgledem niczym szczegolnym...

skąd wiesz?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Hmmm
Potwierdzenie?
uleczenie z kundalini
tutaj...
zobacznie koniecznie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »