« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-05-13 20:18:41
Temat: niski pulsCzy ciśnienie 119/77 puls 49 powinno niepokoić ? Czy przy takim wyniku można
być sennym ? Mąż przeszedł niedawno udar mózgu i jest na lekach na
nadciśnienie, ale ostatnio jest bardzo senny ( musi dodatkowo spać w ciągu
dnia ). A dzisiaj ten puls jest wyjątkowo niski. Trochę się martwię...
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-05-13 20:20:57
Temat: Re: niski pulsOn Sun, 13 May 2007 22:18:41 +0200, kubuś wrote:
> Czy ciśnienie 119/77 puls 49 powinno niepokoić ? Czy przy takim wyniku można
> być sennym ? Mąż przeszedł niedawno udar mózgu i jest na lekach na
> nadciśnienie, ale ostatnio jest bardzo senny ( musi dodatkowo spać w ciągu
> dnia ). A dzisiaj ten puls jest wyjątkowo niski. Trochę się martwię...
Słusznie się martwisz, niech męża (i jego leki) obejrzy lekarz.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Tylko uogólnienia mogą tworzyć naukę, nie pojedyńcze fakty.
/Claude Bernard/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-05-15 08:25:22
Temat: Re: niski pulsMarek Bieniek napisał(a):
> Słusznie się martwisz, niech męża (i jego leki) obejrzy lekarz.
Hmm, ale chyba nie zawsze niski puls jest be?
Mam spoczynkowy od lat w okolicach 55 uderzeń/min. i dobrze mi z tym...
wysiłkowego staram się nie przekraczać 150 - nie wpadło mi do głowy, by
coś z tym, mogło być nie tak, ale ta Twoja odpowiedź na post mnie
zastanowiła.
--
pa, Basia
http://bajarka.fotolog.pl/ (goryczka wiosenna, czyli głowa do góry)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-05-15 09:28:27
Temat: Re: niski pulsOn Tue, 15 May 2007 10:25:22 +0200, BBjk wrote:
>> Słusznie się martwisz, niech męża (i jego leki) obejrzy lekarz.
>
> Hmm, ale chyba nie zawsze niski puls jest be?
> Mam spoczynkowy od lat w okolicach 55 uderzeń/min. i dobrze mi z tym...
> wysiłkowego staram się nie przekraczać 150 - nie wpadło mi do głowy, by
> coś z tym, mogło być nie tak, ale ta Twoja odpowiedź na post mnie
> zastanowiła.
Jeśli jesteś młodym, wysportowanym człowiekiem, nie przyjmującym na
stałe żadnych leków - nie widzę powodów do paniki.
Sportowcy/ludzie czynnie uprawiający jakąś formę aktywności fizycznej
wymagającą wytrzymałości (bieganie, rower etc) często mają wolną akcję
serca. To normalne.
Co innego starszy człowiek, po uradze, obciążony internistycznie. Tu
kryteria są inne.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |