| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-02-15 13:08:57
Temat: no to o kaktusachWlasnie nabylem nasionka mieszanki kaktusow tudziez ziemie do nich (w
OBI). Z tego, co sie doczytalem przy generatywnym rozmnazaniu kaktusow
trzeba wykonac mnostwo magicznych czynnosci: Najpierw wyprazyc ziemie
razem z doniczka (zeby zabic zarodniki plesni), pozniej po posadzeniu
nasionek trzymac ja w cieplym i wilgotnym miejscu najlepiej przykryte
szklem, na dodatek jasnym (zeby plesn nie wylazla), jak juz wyjda
roslinki to przypadkiem nie wystawiac ich od razu na slonce i powolutku
hartowac. Po trzech tygodniach przesadzic, a na zime wstawic do
zimniego. Pytanie: czy rzeczywiscie konieczne sa te wszystkie magiczne
zabiego? Zeby nie weszly zarodniki plesni to chyba powinienem doniczke
po wyprazeniu (a najlepiej przed) zamknac w jakims hermetycznym
naczyniu... moze ktos ma jakies doswiadczenia w tym wzgledzie i zechce
sie podzielic ???
--
Maciej Szmit M.Sc.
http://www.iw.lodz.pl/MSzmit
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-02-15 14:56:00
Temat: Re: no to o kaktusachZ przyjemnoscia sie podziele. niestety, magiczne czynnosci sa potrzebne,
jesli nie chce sie miec koszmarnych strat w siewkach. po wyprazeniu nie
musisz trzymac hermetycznie, wystarczy, jesli worek z ziemia nie bedzie
szeroko otwarty. no i naczynia tez nie musisz prazyc, szczegolnie, ze
plastikowe kuwety, lub doniczki nie nadaja sie do prazenia. wystarczy
umyc. najwiekszym zrodlem zarodnikow grzybow plesniowych i innych
chorob, jest niestety ziemia ktora kupujesz. nauczona przykrym
doswiadczeniem sterylizuje kazda ziemie do ktorej cos sieje, rowniez
rosliny dzialkowe.
siewki trzeba wietrzyc, bo moga miec za mokro. nie przesadzac po trzech
tygodniach, ale dopiero kiedy bedzie za co wygodnie uchwycic.
trzytygodniowe siewki sa malutkie i delikatne. poza tym rozne kaktusy
moga miec rozna czas kielkowania nasion. czesc wyrosnie, przepikujesz, a
czesc wyrzucisz bo nie zdazyly wzejsc.
aha. siac najlepiej w plaskim naczyniu, glebokie zuzywaja za duzo ziemi
i w dodatku ta ziemia w nich jest ciagle mokra. malutkie siewki moga
zgnic. poza tym, ziemia musi wypelniac naczynie wysoko, bo inaczej
brzegi naczynia beda zacieniac siewki i zrobia sie one dluuuugie i
wyciagniete. dobre sa pudelka po margarynie z dziurkami w dnie.
aha. ziemie warto przesiac, bo jest w niej mnostwo grubych kawalkow i
male nasionka przy kielkowaniu moga nie miec sily ich podniesc.
siac na jasnym parapecie. siewki lubia slonce. oczywiscie nie nalezy ich
gwaltownie wystawiac na balkon, tego nie zniesie nawet duzy kaktus.
mam ze trzydziesci kaktusow sianych osobiscie. czesc z mieszanki, czesc
odmian kupowanych kazda osobno. na przyklad wysialam cos co sie nazywalo
"szesc odmian Notocactus scopa". rzeczywiscie nawet sie niektore roznia,
ale czy jest ich szesc....
w kazdym razie zycze powodzenia. i spiesz sie, bo ziemia po prazeniu
musi troche odpoczac aby odzyskac wlasciwosci biologiczne. no i bedzie
kompletnie sucha, trzeba ja wiec nawodnic przegotowana(!) woda
Dorota
Maciej Szmit wrote:
>
> Wlasnie nabylem nasionka mieszanki kaktusow tudziez ziemie do nich (w
> OBI). moze ktos ma jakies doswiadczenia w tym wzgledzie i zechce
> sie podzielic ???
>
--
Najnowsze oferty pracy: http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-praca-oferowana/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-15 16:02:08
Temat: Re: no to o kaktusach> sie podzielic ???
>
> --
> Maciej Szmit M.Sc.
> http://www.iw.lodz.pl/MSzmit
To proste. Bierzesz duzy sloik twz. weck (ja mam prostopadloscienny,
dwulitrowy) wsypujesz na dno albo na scianke (jesli
prostopadloscienny) 1.5-2 cm ziemi. Zamykasz i dwie godziny gotujesz we
wrzatku. Studzisz nie dopuszczajac do zassania sie
wieczka. Lekko uchylasz wieczko i siejesz nasiona. Podlewasz przegotowana
woda. Zamykasz. Ustawiasz w cieplym i widnym miejscu i czekasz. Mnie udalo
sie uskutecznic ten sposob za 3 razem. Trzy razy zrzucono mi sloik z
parapetu ale za trzecim razem siewki byly wystarczajace duze by je
przesadzic.
Powodzenia.
D.P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-16 06:24:01
Temat: Re: no to o kaktusach
Dorota Nowicka wrote:
> [...] no i naczynia tez nie musisz prazyc, szczegolnie, ze
> plastikowe kuwety, lub doniczki nie nadaja sie do prazenia.
Dzieki. Uchronilo mnie to od zalania piekarnika roztopionym plastykiem ;-)
> siewki trzeba wietrzyc, bo moga miec za mokro. nie przesadzac po trzech
> tygodniach, ale dopiero kiedy bedzie za co wygodnie uchwycic.
> trzytygodniowe siewki sa malutkie i delikatne. poza tym rozne kaktusy
> moga miec rozna czas kielkowania nasion. czesc wyrosnie, przepikujesz, a
> czesc wyrzucisz bo nie zdazyly wzejsc.
> aha. siac najlepiej w plaskim naczyniu, glebokie zuzywaja za duzo ziemi
> i w dodatku ta ziemia w nich jest ciagle mokra. malutkie siewki moga
> zgnic. poza tym, ziemia musi wypelniac naczynie wysoko, bo inaczej
> brzegi naczynia beda zacieniac siewki i zrobia sie one dluuuugie i
> wyciagniete. dobre sa pudelka po margarynie z dziurkami w dnie.
> aha. ziemie warto przesiac, bo jest w niej mnostwo grubych kawalkow i
> male nasionka przy kielkowaniu moga nie miec sily ich podniesc.
o rany... toz to juz magia wyzszego rzedu =:-( Jak zaczne przesiewac ziemie
doniczkowa to sie beda na mnie w domu patrzec jak na wariata, ale czego sie nie
robi dla satysfakcji :-)
> siac na jasnym parapecie. siewki lubia slonce.
Jaka powinna byc temperatura, bo teraz na parapecie to na pewno nie ma 20
stopni, o ktorych pisza w kiazeczkach???
BTW: rozumiem, ze ziemia musi byc caly czas wilgotna?
--
Maciej Szmit M.Sc.
http://www.iw.lodz.pl/MSzmit
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-16 11:48:58
Temat: Re: no to o kaktusachnie przejmuj sie. to tylko tak strasznie wyglada, kiedy sie o tym
czyta. jak przyjdzie co do czego, wysiejesz w trymiga.
ziemia musi byc wilgotna. ciezko wyposrodkowac wlasciwa wilgotnosc. za
mokro - zle, za sucho, tez niedobrze. po prostu codziennie trzeba
zagladac. ale to sama przyjemnosc...
temperatura nie moze byc za niska, bo nie doczekasz sie
wschodow. dwadziescia pare stopni byloby najlepiej.
Dorota
> o rany... toz to juz magia wyzszego rzedu =:-( Jak zaczne przesiewac ziemie
> doniczkowa to sie beda na mnie w domu patrzec jak na wariata, ale czego sie nie
> robi dla satysfakcji :-)
>
> > siac na jasnym parapecie. siewki lubia slonce.
>
> Jaka powinna byc temperatura, bo teraz na parapecie to na pewno nie ma 20
> stopni, o ktorych pisza w kiazeczkach???
> BTW: rozumiem, ze ziemia musi byc caly czas wilgotna?
--
Najnowsze oferty pracy: http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-praca-oferowana/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-17 07:33:36
Temat: Re: no to o kaktusach
Maciej Szmit wrote:
>
> Wlasnie nabylem nasionka mieszanki kaktusow tudziez ziemie do nich (w
CIACH
Cudze chwalicie swego nie znacie.
Pod nosem masz jedno z najlepiej dzialajacych Towarzystw Milosnikow
Kaktusow.
http://friko6.onet.pl/ld/kaktus13/
To naprawde sa profesjonalisci.
Mialem kilka problemow i mi pomogli.
Nasionka z Hipermarketow dosc dobrze kielkuja i sa raczej proste w
utrzymaniu
Wysialem w tamtym roku w marcu (pierwsz raz w zyciu) i mimo kardynalnych
bledow o ktorych tu byla mowa maja w tej chwili ze 4 cm wysokosci
(cereusy) a cylindropuntia
ma z 15 cm dlugosci i slicznie sie krzewi.
Tomek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-17 08:46:23
Temat: Re: no to o kaktusach
Dorota Nowicka wrote:
> nie przejmuj sie. to tylko tak strasznie wyglada, kiedy sie o tym
> czyta. jak przyjdzie co do czego, wysiejesz w trymiga.
> ziemia musi byc wilgotna. ciezko wyposrodkowac wlasciwa wilgotnosc. za
> mokro - zle, za sucho, tez niedobrze. po prostu codziennie trzeba
> zagladac. ale to sama przyjemnosc...
> temperatura nie moze byc za niska, bo nie doczekasz sie
> wschodow. dwadziescia pare stopni byloby najlepiej.
> Dorota
Dzieki. Podoba mi sie ten pomysl ze sloikiem, chyba zastosuje. Na pewno da to stala
wilgotnosc. Jeszcze tylko pytanie: jak zima na parapecie zapewnic 20 st. C.???
--
Maciej Szmit M.Sc.
http://www.iw.lodz.pl/MSzmit
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-17 08:48:58
Temat: Re: no to o kaktusachDzieki!!
Tomasz Rog wrote:
[CIACH]
> http://friko6.onet.pl/ld/kaktus13/
>
--
Maciej Szmit M.Sc.
http://www.iw.lodz.pl/MSzmit
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |