Witam szanowne grupowiczki i grupowiczów,

czytam Was od dawna, ale po raz pierwszy postanowiłam zabrac glos, wiec na
poczatek sie przedstawie: mam na imie Agnieszka i mieszkam w Warszawie.

Moje pytanie jest dosc prozaiczne i mam nadzieje, ze sie tu jeszcze nie
pojawilo: jak doprowadzic do dobrego stanu noge, ktora przez 3 tygodnie byla
zakuta w gips?.. Oprocz oczywiscie odpowiedniej rehabilitacji, moje pytanie
dotyczy kosmetycznej strony problemu:) Mam pewne obawy, ze skora bedzie
upiornie blada, przesuszona, "uduszona" brakiem doplywu powietrza,
w wyniku czego prawdopodobnie bedzie sie luszczyc, o potrzebie depilacji nie
wspominam;)
Zdjecie gipsu czeka mnie w poniedzialek (alez czekam na ten moment!;) -
chcialabym byc jakos przygotowana w pomysly do tego czasu:))

Zatem czy mialyscie/mieliscie takie przykre doswiadczenie, a jesli tak, to
jak to faktycznie wyglada po zdjeciu tej skorupy i jak sobie poradzilyscie z
ewentualnymi problemami? Dodam, ze w gipsie mam wszystko od stopy az pod
kolano, jedynie palcami moge sobie troszke pomerdac, bo zostaly wolno:)

z gory dziekuje na wszelkie odpowiedzi i czekam na nie niecierpliwie:))

pozdrawiam
agunia