normalne czy nie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 29

11. Data: 2006-09-26 17:44:37

Temat: Re: normalne czy nie?
Od: "N.Kupsztyła" <c...@v...de> szukaj wiadomości tego autora

IP napisał(a):
> Kilka lat temu na pewnej imprezie wypilem za duzo alkoholu, do tego
> przed impreza zazylem gripex. Podczas imprezy na pewien czas 'urwal mi
> sie film'. Potem ocknalem sie, pomyslalem sobie 'O juz wrocilem do domu
> a to jest sen zwiazany z ta impreza'. Skoro to sen to mozna rozrabiac.
> Jak pomyslalem tak zrobilem :). 0 oporow, prawdziwe szalenstwo. Nie
> bylem soba. Potem musialem ludzi przepraszac.
> Od tamtego czasu uwazam z alkoholem. Jeden wpadnie pod stol inny wstanie
> i zacznie robic z siebie pajaca.
gripex zawiera pseudoefedrynę, która w wiekszej dawce działa jak
amfetamina, hehe :D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2006-09-26 17:44:53

Temat: Re: normalne czy nie?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

m...@p...onet.pl; <7...@n...onet.pl> :

> sytuacja jest o tyle niepokojaca ze z relacji ktore uslyszalam w pewnym sensie
> nie bylam soba. nie wyobrazam sobie wyzywania ani obrazania kolezanek,
> normalnie jestem osoba ktora brzydzi sie takimi zachowaniami, a do przyjaciol
> mam pelen szacunek i bardzo bliskie z nimi relacje. to, o co je oskarzalam,
> bylo kompletnie wymyslone i w pelnym stanie swiadomosci cos takiego nawet nie
> przyszloby mi do glowy.

Nie wyobrażasz sobie? Na pewnej imprezie byłem zaspany i dodatkowo
podpity - raz mnie ktoś budził w nocy szarpiąc i podnosząc za rękę,
innym razem ktoś mnie mocno chwytał i prowadził - nigdy nie nastąpił
efekt agresji, a kiedy trochę się przebudziłem "odzyskiwałem film".
Zresztą w życiu film urwał mi się parę razy i nigdy nikomu nie zrobiłem
szkody ani nie wykazywałem agresji - jedynie bezpośredniość.

Na trzeźwo nie wyobrażasz sobie? Pytanie ile w Twoim "nie wyobrażaniu
sobie" jest nieświadomego wyparcia reakcji emocjonalnych?

> prawdopodobna przyczyne sytuacji znam - przez tydzien poprzedzajacy zdarzenie
> mialam nieustajacy ogromny stres, zwiazany z watpliwosciami w podjeciu pewnej
> decyzji na temat mojego zwiazku z chlopakiem. dzien przed tym zdarzeniem
> chlopak przyjechal do mnie a ja bylam zmuszona do udawania przed nim ze jest
> wszystko w porzadku, jednoczesnie nadal nie wiedzac co powinnam mu powiedziec
> gdy bedzie wyjezdzal, jaka podjac decyzje.

Tydzień nie wystarczy do pokazania się takiego zachowania.

> pytanie brzmi jednak czy powinnam to zaliczyc do normalnej reakcji na bardzo
> silny stres czy szukac specjalistycznej porady?

Specjalistycznej porady.

> przeczytalam bardzo duzo o zaburzeniach psychicznych od czasu tego wydarzenia
> i choc wiele z nich przewiduje takie zachowanie to cala reszta symptomow
> wogole nie pasuje. czasami zdarza sie 1 czy 2 ale generalnie nie czuje sie
> chora, neiszczesliwa czy dreczona jakimis problemami. jestem moze troche zbyt
> wrazliwa, nerwowa, impulsywna ale raczej w granicach normalnosci. zdarzyly mi
> sie w przeszlosci podobne napady histerii ale mozna je policzyc na palcach
> jednej reki i nigdy nie byly na tyle powazne zebym nie pamietala co sie stalo.
> najczesciej ograniczaly sie do placzu i krzyku ale szybko mijaly.

Kiedyś granica agresji "do siebie" musi zostac przekroczona i pojawia
się agresja "od siebie"/"na otoczenie".

Flyer
--
gg: 9708346

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2006-09-26 17:47:40

Temat: Re: normalne czy nie?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

IP; <efbogd$hcl$1@inews.gazeta.pl> :

> Kilka lat temu na pewnej imprezie wypilem za duzo alkoholu, do tego
> przed impreza zazylem gripex. Podczas imprezy na pewien czas 'urwal mi
> sie film'. Potem ocknalem sie, pomyslalem sobie 'O juz wrocilem do domu
> a to jest sen zwiazany z ta impreza'. Skoro to sen to mozna rozrabiac.
> Jak pomyslalem tak zrobilem :). 0 oporow, prawdziwe szalenstwo. Nie
> bylem soba. Potem musialem ludzi przepraszac.
> Od tamtego czasu uwazam z alkoholem. Jeden wpadnie pod stol inny wstanie
> i zacznie robic z siebie pajaca.

Ech - robienie pajaca nie jest zachowaniem agresywnym.

Flyer
--
gg: 9708346

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2006-09-26 18:24:24

Temat: Re: normalne czy nie?
Od: "Bluzgacz" <b...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Czułe wsparcie" <c...@w...pl> wrote in message
news:vdty7e8f54mn$.dlg@czule.wspieram.jednego.naraz.
..

> Dnia Tue, 26 Sep 2006 18:42:16 +0200, Bluzgacz napisał(a):
>
>> Pomysl jeszcze o jednym: czy czasem ktos Ci czegos nie dosypal - przeciez
>> zdarzaja sie takie sytuacje.
>
> Faktycznie. Kwasik do herbaty czy XTS do drinka i będziemy mieli
> dokładnie takie objawy.
> Ty to jednak masz łeb.

Niemozliwe, jestem tylko zakompleksionym, pryszczatym, 16 letnim
sfrustrowanym czlowiekiem.
Musial mi ktos podpowiedziec, ze swoim niskim ajkju bym na to nie wpadl sam.
--

Bluzgacz
GG:5015
pierdolic sygnature

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2006-09-26 18:26:06

Temat: Re: normalne czy nie?
Od: "Bluzgacz" <b...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

""N.Kupsztyła"" <c...@v...de> wrote in message
news:hGdSg.12$vm3.4@newsfe15.lga...

> gripex zawiera pseudoefedrynę, która w wiekszej dawce działa jak
> amfetamina, hehe :D

Wystarczy kupic tussipect.
Robisz kawe z 5 czubatych lyzeczek (sypana), bierzesz 3-5 tabletek
tussipectu i jedziesz.
Tesz efydryna. Mozna jeszcze dodac aspiryne do tego.
--

Bluzgacz
GG:5015
pierdolic sygnature

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2006-09-26 20:02:07

Temat: Re: normalne czy nie?
Od: Czułe wsparcie <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 26 Sep 2006 20:24:24 +0200, Bluzgacz napisał(a):

> Niemozliwe, jestem tylko zakompleksionym, pryszczatym, 16 letnim
> sfrustrowanym czlowiekiem.

Jesz kupy?

--
Pozdrawiam,
Twoje Czułe Wsparcie

"A jeśli Bóg jest solniczką? A ja soliłem ziemniaczka?" (c) Moon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2006-09-26 21:25:30

Temat: Re: normalne czy nie?
Od: AXID Dyrektor 666 <S...@S...PL> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Quasi napisał:

> N.Kupsztyła napisał(a):
>
>> a czo to XTS?
>
>
> Taka odmiana stolca. Wyjatkowo rzadka... Nie mow, ze nie probowales...
>

Sraczka - żadka odmiana stolca

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2006-09-26 21:26:09

Temat: Re: normalne czy nie?
Od: AXID Dyrektor 666 <S...@S...PL> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Czułe wsparcie napisał:

> Dnia Tue, 26 Sep 2006 20:24:24 +0200, Bluzgacz napisał(a):
>
>
>>Niemozliwe, jestem tylko zakompleksionym, pryszczatym, 16 letnim
>>sfrustrowanym czlowiekiem.
>
>
> Jesz kupy?
>
kukasz sety ??

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2006-09-26 21:28:13

Temat: Re: normalne czy nie?
Od: "K.Upek" <k...@u...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Bluzgacz napisał:

>
> ""N.Kupsztyła"" <c...@v...de> wrote in message
> news:hGdSg.12$vm3.4@newsfe15.lga...
>
>> gripex zawiera pseudoefedrynę, która w wiekszej dawce działa jak
>> amfetamina, hehe :D
>
>
> Wystarczy kupic tussipect.
> Robisz kawe z 5 czubatych lyzeczek (sypana), bierzesz 3-5 tabletek
> tussipectu i jedziesz.
> Tesz efydryna. Mozna jeszcze dodac aspiryne do tego.

ja zawsze na studiach piłem tussipect w syrobku 2 butelki i moglem sie
wszytskiegona pamiec nauczyc, w połączeniu z nikotynom daje efekt bulu głowy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2006-09-27 08:30:56

Temat: Re: normalne czy nie?
Od: assembler <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

m...@p...onet.pl wrote:

> sytuacja jest o tyle niepokojaca ze z relacji ktore uslyszalam w pewnym sensie
> nie bylam soba. nie wyobrazam sobie wyzywania ani obrazania kolezanek,
> normalnie jestem osoba ktora brzydzi sie takimi zachowaniami, a do przyjaciol
> mam pelen szacunek i bardzo bliskie z nimi relacje.

Odnosze wrazenie, ze ten "pelen szacunek"
i "bliskie relacje" sa jakies takie
obrzydliwie sztuczne, nieprawdziwe.
Nie wierze nikomu kto pisze tak doniosle rzeczy.

Moze wylazlo na wierzch to
co sama przed soba skrywasz. Lęki, agresja.
--
assembler

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry